Dakar 2017, etap XII - ostatni dzień zmagań.
39. edycja Rajdu Dakar przechodzi do historii. Była inna od dotychczasowych, przede wszystkim z powodu długiego pobytu na dużych wysokościach w Boliwii. Organizatorom i kierowcom dała się we znaki kapryśna pogoda, z powodu której trzeba było odwołać dwa etapy.
fot. Nani Roma / Facebook
Po 13. triumf w Dakarze sięgnął w zakończonym właśnie rajdzie Stephane Peterhansel. W tym roku siódmy raz okazał się bezkonkurencyjny wśród kierowców samochodów. Wcześniej zwyciężył w tej kategorii w latach 2004, 2005, 2007, 2012, 2013 i 2016. Pozostałe wygrane notował jeszcze w latach 90. jako motocyklista. Toyocie pozostały na pociechę czwarte miejsce Naniego Romy, piąte Giniela de Villiersa. W klasie T2 najlepszy okazał się team Land Cruiser Toyota Auto Body. Land Cruiserem 200 zwyciężyli francuski kierowca Christian Lavieille i nawigator Jean-Pierre Garcin. Drugie miejsce również zajęło auto zespołu prowadzone przez Akire Miura i francuskiego nawigatora Laurenta Lichtleuchtera.
Dyrektor sportowy Dakaru Marc Coma zapowiadał, że będzie to najtrudniejsza edycja w historii. Chyba rzeczywiście tak było, choć tegoroczny profil trasy nie wszystkim się podobał. Start nastąpił w stolicy Paragwaju Asuncion i przez trzy dni kierowcy rywalizowali w tropikalnych upałach. Później rajdowa karawana wjechała w Andy i wraz ze wzrostem wysokości nastąpił spadek temperatury.
Z powodu opadów trzeba było odwołać dwa etapy, a kilka odcinków specjalnych skrócić. Ta edycja Dakaru była bardzo wymagająca fizycznie. Uczestnicy w ciągu dwóch tygodni musieli pokonać kilka stref klimatycznych i wysokości od zera do niemal pięciu tysięcy metrów n.p.m. Opinie na temat trasy są podzielone.
– Boliwia to świetny kraj do ścigania ze względu na entuzjazm ludzi, ale fatalny ze względu na pogodę. W środku lata zdarzają się deszcz, grad i śnieg. Jest wysoko, ludzie mają zmącone umysły, nie da się funkcjonować normalnie. To kraj dużego ryzyka dla Dakaru, ale rozumiem, że decydują względy ekonomiczne. Te odcinki rozgrywane w Boliwii nie są przyjemne – powiedział zwycięzca rywalizacji quadów sprzed dwóch lat Rafał Sonik, który tym razem zajął czwarte miejsce.
Natomiast kierowcy Mini Jakubowi Przygońskiemu, który w tej imprezie zadebiutował w 2009 roku jako motocyklista, tegoroczna edycja przypadła do gustu, przede wszystkim dlatego, że była bardzo trudna i urozmaicona. – To chyba najcięższy Dakar, w jakim startowałem. Trudny terenowo, każdy odcinek miał jakąś wymagającą partię. Do tej pory Dakary były takie, że były trzy bardzo trudne odcinki, a na reszcie się można było ścigać. Tutaj trzeba było być czujnym cały czas – podkreślił.
– Do tego doszła bardzo skomplikowana nawigacja. Moim zdaniem to dobrze, bo decyduje nie tylko sprzęt, ale także umiejętności pilota. Tylko trzeba lepiej opisać road-booka. Trasa super fajna. Były trudne odcinki w Boliwii i na wydmach w Argentynie. Wiele przejazdów przez kałuże i błota, czego wcześniej nie było. Nie było nudy – dodał Przygoński, który wraz z belgijskim pilotem Tomem Colsoulem zajęli siódme miejsce w klasyfikacji generalnej.
Z kolei słów krytyki pod adresem organizatorów nie krył Jacek Czachor, który przejechał kilkanaście Dakarów jako motocyklista, a teraz był koordynatorem w Orlen Teamie. – Nie podobał mi się ten Dakar. Były zbyt długie dojazdówki, a za krótkie odcinki specjalne. Kto słyszał, żeby łączne czasy oscylowały w granicach 30 godzin. Ja pamiętam, że było to nawet 45-50 godzin. I było za mało etapów – tylko 12. Kiedyś było najmniej 14. Ale wiadomo, że każdy biwak to pieniądze. Decydujący odcinek miał być w Salcie, wszyscy się do niego przygotowywali i został odwołany – powiedział Czachor.
– Czuję, że organizatorzy mogą mieć za rok problemy z frekwencją, bo wiem, że niektórym taki profil trasy nie odpowiada. Boliwia płaci, ale to nie powinno być decydujące. Ten Dakar był rzeczywiście bardzo trudny, ale każdy jest trudny – dodał.
Jaki powinien być przyszłoroczny Dakar? – Przede wszystkim dwa razy dłuższy. Powinien trwać cztery tygodnie. Gdybym miał układać Dakar, to bym zrobił 20 tys. kilometrów przez Argentynę, Peru, Chile, Brazylię i Paragwaj. To byłby taki rajd, w którym człowiek czułby się jak w długim, spełnionym życiu. No i byłoby gorąco, tak jak na Dakarze w Afryce – wspomniał Sonik.
Bardziej afrykańskich warunków oczekiwałby też Przygoński. – Fajny byłby powrót do Peru, gdzie są mocno pustynne tereny. Boliwia jest ok, ale trzeba przez nią szybciej przejechać – podkreślił.
Tegoroczny Rajd Dakar zakończył się w sobotę uroczystym przejazdem pojazdów w Buenos Aires. Wystartowało w nim dziewięciu polskich kierowców, a ukończyło pięciu – oprócz Sonika i Przygońskiego motocyklista Paweł Stasiaczek, Kamil Wiśniewski na quadzie i Dariusz Rodewald w zespole holenderskiej ciężarówki. Wycofali się motocykliści Jakub Piątek, Adam Tomiczek i Maciej Berdysz oraz Sebastian Rozwadowski, który był pilotem litewskiego kierowcy Benediktasa Vanagasa.
DAKAR 2017 - WYNIKI (samochody)
Pos. | N° | Name | Mark | Time | variation | Penalty |
---|---|---|---|---|---|---|
1 | 300 |
|
PEUGEOT |
28:49:30 | - | - |
2 | 309 |
|
PEUGEOT |
28:54:43 | 00:05:13 | - |
3 | 307 |
|
PEUGEOT |
29:22:58 | 00:33:28 | - |
4 | 305 |
TOYOTA |
30:06:13 | 01:16:43 | - | |
5 | 302 |
TOYOTA |
30:39:18 | 01:49:48 | - | |
6 | 308 |
|
MINI |
30:42:01 | 01:52:31 | - |
7 | 316 |
|
MINI |
33:04:17 | 04:14:47 | - |
8 | 318 |
|
PEUGEOT |
33:13:31 | 04:24:01 | - |
9 | 320 |
TOYOTA |
33:29:43 | 04:40:13 | - | |
10 | 322 |
|
MINI |
33:43:00 | 04:53:30 | - |
11 | 321 |
|
FORD |
33:48:21 | 04:58:51 | 01:00:00 |
12 | 323 |
|
HRX |
34:43:50 | 05:54:20 | 01:00:00 |
13 | 303 |
|
MINI |
34:45:30 | 05:56:00 | - |
14 | 310 |
TOYOTA |
34:54:56 | 06:05:26 | - | |
15 | 325 |
|
MINI |
36:14:02 | 07:24:32 | - |
16 | 338 |
TOYOTA |
36:22:45 | 07:33:15 | - | |
17 | 335 |
|
BUGGY |
36:27:04 | 07:37:34 | - |
18 | 339 |
|
MINI |
37:03:17 | 08:13:47 | 00:02:00 |
19 | 330 |
TOYOTA |
37:17:21 | 08:27:51 | - | |
20 | 324 |
|
FORD |
38:07:35 | 09:18:05 | 01:00:00 |
21 | 328 |
TOYOTA |
39:01:12 | 10:11:42 | - | |
22 | 334 |
|
RENAULT |
39:18:57 | 10:29:27 | - |
23 | 327 |
TOYOTA |
39:49:09 | 10:59:39 | - | |
24 | 332 |
TOYOTA |
41:31:50 | 12:42:20 | - | |
25 | 383 |
TOYOTA |
42:02:13 | 13:12:43 | - | |
26 | 341 |
TOYOTA |
43:45:25 | 14:55:55 | 01:51:57 | |
27 | 306 |
|
MINI |
43:54:04 | 15:04:34 | 12:20:00 |
28 | 364 |
TOYOTA |
45:06:45 | 16:17:15 | - | |
29 | 333 |
TOYOTA |
45:08:57 | 16:19:27 | - | |
30 | 331 |
TOYOTA |
46:11:16 | 17:21:46 | - | |
31` | 370 |
TOYOTA |
49:58:40 | 21:09:10 | 01:00:00 | |
32 | 348 |
TOYOTA |
50:56:46 | 22:07:16 | - | |
33 | 329 |
|
MERCEDES |
51:21:49 | 22:32:19 | 05:00:00 |
34 | 358 |
TOYOTA |
54:03:55 | 25:14:25 | 03:00:00 | |
35 | 340 |
|
MITSUBISHI |
57:54:36 | 29:05:06 | 11:00:00 |
36 | 345 |
|
RAPIDO |
59:52:24 | 31:02:54 | 12:00:00 |
37 | 380 |
TOYOTA |
62:05:53 | 33:16:23 | 14:03:00 | |
38 | 367 |
TOYOTA |
65:55:00 | 37:05:30 | 15:37:00 | |
39 | 344 |
|
MERCEDES |
66:03:53 | 37:14:23 | 06:33:00 |
40 | 346 |
TOYOTA |
68:45:16 | 39:55:46 | 05:00:00 | |
41 | 363 |
TOYOTA |
68:47:24 | 39:57:54 | 12:00:00 | |
42 | 362 |
|
FORD |
68:57:35 | 40:08:05 | 11:00:00 |
43 | 347 |
|
SUZUKI |
73:51:51 | 45:02:21 | 19:20:00 |
44 | 360 |
|
MITSUBISHI |
76:17:35 | 47:28:05 | 18:03:00 |
45 | 349 |
TOYOTA |
78:10:23 | 49:20:53 | 16:31:00 | |
46 | 376 |
|
DESERT WARRIOR |
79:43:29 | 50:53:59 | 15:27:00 |
47 | 357 |
|
LAND-ROVER |
80:54:23 | 52:04:53 | 18:24:00 |
48 | 352 |
|
BMW |
81:33:56 | 52:44:26 | 19:06:00 |
49 | 343 |
TOYOTA |
84:40:50 | 55:51:20 | 19:00:00 | |
50 | 371 |
TOYOTA |
90:45:48 | 61:56:18 | 20:20:00 | |
51 | 354 |
|
SUZUKI |
92:34:28 | 63:44:58 | 21:08:00 |
52 | 356 |
|
FIAT |
106:19:21 | 77:29:51 | 17:00:00 |
53 | 369 |
|
ACCIONA ECO POWERED |
111:21:18 | 82:31:48 | 41:00:00 |
GALERIA ZDJĘĆ