Czasami pomaganie jest bardzo proste, tak proste jak wypełnienie w zeznaniu podatkowym informacji komu chcemy przekazać 1% wsparcia. A my przedstawiamy Wam walecznego Józia, który od kilku lat zmaga sie z przeciwnościami losu. 

Józio to wyjątkowy chłopiec! Urodził się w 24 tygodniu ciąży. Przez pierwsze 110 dni walczył o życie. 7 operacji, sepsa, niezliczone transfuzje krwi – taki był początek życia Józia. Potem przyszły kolejne diagnozy. Józio nie widzi, ma wszczepioną zastawkę w główce, wodogłowie pokrwotoczne, MPD połowiczne lewostronne, padaczkę, jest karmiony przez Pega, nie chodzi, samodzielnie nie siedzi. Teraz walczy każdego dnia o sprawność fizyczną i intelektualną. O życie bez cierpienia i bólu.

Józio walczy! I to jak walczy! Kilka razy w tygodniu rehabilitacja, terapia sensoryczna, terapia karmienia, neurologopedia, turnusy w komorze hiperbarycznej, wyjazdy na badania do Niemiec. Rodzice Józia robią wszystko co w ludzkiej mocy a my, mamy wrażenie, że robią o wiele więcej.

– my dla Józia wszystko … – powiedziała mama Józia, gdy się poznaliśmy.

Józio świat poznaje w swój własny, niedostępny dla nas sposób. Najbardziej lubi przytulanie i troszkę lubi offroad. Kołysanie po bezdrożach często go usypia a ze snem u Józia krucho. Rodzice zabierają Józia na bliższe i dalsze wycieczki, robią wszystko, żeby Józio poznawał zapachy, dźwięki, smaki świata, którego nigdy nie zobaczy. Robią to też dla starszego synka, aby jak mówią „miał normalne dzieciństwo”. A brata ma Józek najlepszego z możliwych.

Opieka nad Józiem i walka o jego sprawność wiązała się z koniecznością zrezygnowania z pracy jego mamy. Tata ciężko pracuje, żeby zapewnić wszystko, co najlepsze. Oprócz pracy zawodowej jest strażakiem w OSP. Jeśli jest wypadek na A2 w okolicy Poznania to duże prawdopodobieństwo, że to właśnie on ratuje ludzkie życie. Dlaczego to robi pomimo tak wielu obowiązków? Bo jak mówi, ma nadzieję, że dobro powraca.

Dołóżmy się więc do powrotu dobra do Józia.

Józio odwdzięczy się uśmiechem.

KRS 0000428288

cel szczegółowy Józef Leśniak

Józio będzie również wdzięczny za odwiedziny i polubienie na instagramie: joziowaleczny

Land Cruiser serii J70 został pokazany po raz pierwszy w 1984 r. Dziś to już prawdziwa legenda. Legenda, którą wciąż można kupić na wybranych rynkach na świecie. A dla pasjonatów modeli w skali mamy coś specjalnego.

Dziś przedstawiamy Wam auto, które powstało z pasji do Land Cruisera. W realizacji projektu nie trzeba było jednak odwiedzać salonu Toyoty w Omanie czy w Australii. Projekt to model wykonany w skali 1:10, postawiony na ramie i dwóch sztywnych mostach. Auto porusza się w terenie dzięki napędowi elektrycznemu, a sterowanie odbywa się za pomocą aparatury radiowej.

Pierwowzorem był pojazd z modyfikacjami wykonanymi przez południowoafrykańska firmę ONCA Offroad.

 Land Cruiser 79 z modyfikacjami firmy ONCA

Użyte komponenty: 

• Karoseria Toyota LC70 Killerbody
• Kokpit Toyota LC70 Killerbody
• Wewnętrzne drzwi wraz z ruchomymi szybami Toyota LC70 ,
• Otwieranie maski Toyota LC70 Killerbody ,
• Mocowanie karoserii (3.35"/3.75") Toyota LC70 Killerbody,
• Znaczki Toyota LC70 CChand,
• Killerbody Metal Lock Catch,
• Przedni zderzak ARB firmy Model Loops,
• Tylny zderzak wykonany ręcznie z blachy 0,5 mm, malowany proszkowo,
• Rama aluminiowa gr. 3 mm wykonana ręcznie
• Reduktor HPI Wheely King,
• Rozdzielacz T1 RC4WD,
• Mosty MST MSA,
• Wały Traxxas,
• Silnik Surpass Hobby 17T 5-slot,
• Wyciągarka z serwa,
• Zawieszenie na linkach (4-link suspension),
• Felgi Boomracing 1.55\" 16-Hole Classic Steelie Reversible Beadlock Wheels,
• Opony Pitbull Rrock Beast 1,55 cala
• Rollbar i progi ręcznie robione ze stalowych przewodów hamulcowych fi 6 i fi 5 mm na wzór produktów firmy Onca Off-road,

W terenie

Co ciekawe to  auto, podobnie jak jego pierwowzór, bardzo sprawnie porusza się w terenie, z napędem na wszystkie koła (zblokowany centralny dyferencjał i mosty). Oczywiście przy pokonywaniu przeszkód nie pomagają wymiary (długość i słaby kąt zejścia), jednak w razie problemów trakcję wspomaga elektryczna wyciagarka. Relacje z budowy modelu znajdziecie na stronie www.rc-trial.pl.

https://www.youtube.com/watch?v=_nwNM2YnFms

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='lc79_rc' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

“Niskie spalanie, ciche przemieszczanie się w trybie elektrycznym, precyzyjne prowadzenie i wysmakowane detale” - wylicza atuty Toyoty C-HR Kuba Przygoński, pięciokrotny mistrz Polski w drifcie i czwarty zawodnik ostatniego Rajdu Dakar.

Wszechstronny crossover od lat podbija polski rynek. Efektowny i ponadczasowa stylistyka, wygodne wnętrze, ekologiczne napędy hybrydowe oraz połączenie sportowego charakteru ze sprawnością znaną z aut segmentu SUV sprawiają, że Toyota C-HR jest autem wielozadaniowym. I tak też traktują je Polacy, którzy w pierwszych 10 miesiącach 2021 roku blisko osiem tysięcy modeli znalazło swoich nabywców, a od lat C-HR plasuje się w 10 najpopularniejszych samochodów w Polsce.

C-HR pełen wysmakowanych detali

Toyota cały czas delikatnie ulepsza ten model, by cały czas był atrakcyjną propozycją dla klientów. Wersja na rok 2022 zyska nowy system multimedialny Toyota Smart Connect, który łączy się z internetem i bezprzewodowo aktualizuje. Auto będzie miało też nowy lakier, wzory felg i tapicerek. Ale wszystkie najważniejsze cechy auta pozostały niezmienione.

“Toyota C-HR ma na pewno niesamowity i bardzo wyrazisty design. To auto po prostu mi się podoba. W samochodach doceniam wysmakowane detale, a tych C-HR ma akurat bez liku. Bardzo lubię przetłoczenie w kształcie diamentów na podsufitce. Warto zauważyć, że ten motyw jest obecny w wielu miejscach kokpitu auta. Praca przednich reflektorów też robi na mnie duże wrażenie” - mówi Kuba Przygoński.

Takich akcentów, nawet kojarzonych z segmentem premium, C-HR ma więcej. Należy do nich m.in. logo modelu wyświetlane na podłożu z lusterek bocznych, czy fakt, że przy projektowaniu akustyki wnętrza pracowali eksperci marki JBL, dzięki czemu wrażenia audiofilskie niczym w sali koncertowej nie są na wyrost.

Sportowy charakter i niskie spalanie

W styczniu Przygoński dojechał na czwartym miejscu w Rajdzie Dakar Toyotą Hilux, a jesienią wywalczył piąty tytuł mistrza Polski w drifcie za kierownicą Toyoty GT86. Jeśli chodzi o pozycję za kierownicą C-HR wydaje się w pół drogi między terenowym Hiluxem a zawieszonym GT86, a z wyczynowymi autami łączy go sportowy charakter. “Czuć w tym aucie sportowego ducha, ale, jak na crossovera przystało, siedzimy wyżej, więc kierowca ma doskonałe pole widzenia” - mówi Przygoński.

Sportowy charakter Toyoty C-HR to sprawka głównego inżyniera. W końcu Hiruyoki Koba był też kierowcą rajdowym, więc zadbał o to, by auto doskonale się prowadziło. Zastosowanie platformy TNGA pozwoliło na obniżenie środka ciężkości i ograniczyło przechyły nadwozia, co przełożyło się bezpieczne i przewidywalne zachowanie auta. “Znam Toyotę C-HR bardzo dobrze, bo przez długi czas był to mój rodzinny samochód. Prowadzi się bardzo precyzyjnie, ale też ze względu na napęd hybrydowy to bardzo ciche auto, które przy tym spala niewiele paliwa” - dodaje Przygoński.

Toyota C-HR oferowana jest z czwartą generacją napędów hybrydowych. Do wyboru są dwie wersje - 1.8 o mocy 122 KM oraz 2.0 z linii Dynamic Force o mocy 184 KM. Obie cechują się doskonałą współpracą jednostki spalinowej z silnikiem elektrycznym, czego efektem jest niskie zapotrzebowanie na paliwo. Wersja 1.8 zużywa średnio od 4,8 l/100 km, a mocniejszy wariant od 5,3 l/100 km.

C-HR to też auto, które doskonale utrzymuje wartość na przestrzeni lat. Jak wyliczyli eksperci z firmy INFO-EKSPERT C-HR utrzyma po 5 latach 56,9% początkowej wartości, co jest najlepszym wynikiem na rynku. Podczas pięcioletniego okresu eksploatacji zakładano średni roczny przebieg na poziomie 15 tys. km.

https://www.youtube.com/watch?v=kBjShZKxEF8

Land Cruiser 40, został zapamiętany i polubiony przez tysiące użytkowników na świecie. Dlaczego stał się kultowym wręcz autem o którym marzy wielu fanów klasycznej motoryzacji? Może odpowiedzia na to pytanie jest fakt, że wraz z tym modelem Land Cruiser stał się naprawdę globalnym autem, sprzedawanym na całym świecie? Na pewno popularności dodała mu ogromna niezawodność i trwałość która zapamiętali użytkownicy tego modelu. Pamiętacie BJ 45 Piotra Kulczyny, który takim właśnie autem przemierzył tysięce kilometrów w drodze na wschód? Poza tym czy wiecie że jego produkcja trwała aż 26 lat i zakończono ja dopiero w 1986r?

Toyota Land Cruiser J4, pierwowzór modelu, fot. fourwheeler.com

Dziś przedstawiamy własnie takie auto, jednak... w skali 1:10, sterowane radiem, równie dzielne jak pierwowzór podczas pokonywania terenowych przeszkód. Jego inspiracją był Land Cruiser podpatrzony w niedostepnym w Europie serwisie fourwheeler.com. Ta Toyota nie jest gotowym zestawem, którzy czeka na nabywcę, na sklepowej pólce. Zbudowano ją z podzespołow o jak największej trwałości, tak żeby dorównała trwałości i dzielnosci oryginałowi. Podczas budowy jego koncepcja kilka razy się zmieniała i finalnie "wyszło" to co mozecie zobaczyć na zdjęciach.

Specyfikacja

• Rama wykonana ręcznie z aluminium 3 mm na wzór ramy Vaterra Ascender
• Mosty Vaterra Ascender z przerobionym wyjściem osi napędowej na standardowe fi 5 mm,
• Przekładnia Vaterra Ascender,
• Wały napędowe Traxxas,
• Silnik szczotkowy 35T,
• Serwo: Savox
• ESC Hobbywing Quicrun 1060,
• Felgi SSD 1,9 Assassin,
• Opony Pitbull Rrock Beast 1,9 cala,
• Wyciągarka z serwa,
• Amortyzatory RC4WD King Offroad: przód 90 mm, tył 70 mm,
• Ascender Rear Shock Relocation Kit od GCM
• Zawieszenie na linkach (4-link suspencion),
• Karoseria: Zabawka firmy Wader + elementy wykonane z HIPS,
• Klatka bezpieczeństwa lutowana ze stalowych przewodów hamulcowych fi 4,75 mm, zderzak z blachy 0,5 mm, malowane proszkowo,
• Figurka kierowcy Hasbro Marvel Legends - Stan Lee.

 Autor projektu: Szymon Pirx Swierczyna

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='toyota_bj45_ugly_duckling' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

Każdy klub ma swoje gadżety. My też mamy. Nasz kolega Pyrka, który jest odpowiedzialny za wszelkie grafiki klubowe, regularnie przygotowuje nowe projekty koszulek (i nie tylko), które możecie z dumą nosić. Nie tylko na zlocie, ale także codziennie. 

Klub od lat współpracuje z firmą STARDRUK24, która produkuje i wysyła Wam nasze gadżety. Wszelkie zamówienia składacie u nich na stronie. 

LINK DO SKLEPU

WAŻNA INFORMACJA! Kupując klubowe gadżety wspieracie działalność LCAC, za co pięknie dziękujemy. 

Wzory dostępne w sprzedaży tylko u Nas, objęte prawami autorskimi. 

Do zobaczenia na klubowych imprezach. 

 PLAKATY

Lubicie ładne plakaty do samodzielnego wydruku? Kliknijcie w obrazek poniżej i wujdźcie do galerii z naszymi grafikami.

Pliki są w formacie PDF do pobrania za darmo, wyłącznie do celów prywatnych. 

Europa zyska niedługo kolejnego obok Land Cruisera dużego SUV-a Toyoty – z Ameryki przyjedzie do nas potężny, 5-metrowy hybrydowy Highlander z elektrycznym napędem na cztery koła AWD-i. W takim momencie łatwiej uświadomić sobie, że gama dużych SUV-ów japońskiego producenta to o wiele więcej niż słynny Land Cruiser i luksusowy Lexus RX. Prezentujemy wszystkie duże SUV-y Toyoty i Lexusa, ułożone rosnąco według długości nadwozia.

O tym, że SUV-y na całym świecie zyskują na znaczeniu, nie trzeba nikogo przekonywać. Samochody o podniesionym nadwoziu i masywnym wyglądzie zastępują wiele innych typów aut w ich dotychczasowych funkcjach. Dobrym przykładem są duże SUV-y, które obok tradycyjnej roli samochodu terenowego coraz częściej służą jako 5- lub 7-osobowe auto rodzinne, a nawet limuzyna prezesa. Z tego wynika coraz większe zróżnicowanie oferty, a obok samochodów na ramie można wybrać także konstrukcje z nadwoziem samonośnym. Poniższe zestawienie dużych SUV-ów Toyoty i Lexusa dobitnie o tym świadczy.

Toyota Fortuner

Fortuner to terenówka na ramie, spokrewniona ze znanym z trwałości pick-upem Hilux. Można ją kupić w Australii, Azji, Ameryce Południowej, Afryce i Rosji. W zależności od rynku, jest dostępna z dwoma lub trzema rzędami siedzeń oraz z napędem 4x4 lub na tył. Ma długość 4795 mm. Gama silników obejmuje cztery diesle od 2.4 do 3.0 oraz dwa benzyniaki – o pojemności 2,7 l i najmocniejszy 4.0 V6 o mocy 239 KM.

Toyota Land Cruiser 150

Dostępny m.in. w Europie i Japonii Land Cruiser 150 ma długość 4840 mm. To rasowa terenówka na ramie, którą w naszym kraju można kupić z silnikiem Diesla 2.8 D-4D o mocy 204 KM, sparowanym z manualną lub automatyczną skrzynią biegów. Jest to elastyczny silnik, zapewniający maksymalny moment obrotowy 420 lub 500 Nm przy niskich obrotach, co ułatwia ruszanie pod górę lub w trudnym terenie. Land Cruiser jest znany nie tylko z bardzo dobrych właściwości terenowych, ale także z bogactwa elektronicznych systemów wspierających jazdę w off-roadzie, komfortowego wnętrza i długiej listy wyposażenia na poziomie wysokiej klasy auta osobowego.

Toyota 4Runner

4Runner to samochód znany przede wszystkim z amerykańskiego i kanadyjskiego rynku, choć jest produkowany w Japonii. Często jest dopieszczany przez TRD, sportowy oddział Toyoty w USA, w postaci specjalnych pakietów i wersji wyposażenia, takich jak aktualna wersja TRD Off-Road. Auto mierzy od 4 823 do 4 859 mm. Napędza go 4-litrowy silnik V6 o mocy 273 KM, sparowany ze skrzynią manualną lub automatem o 5 biegach. Jego ramowa konstrukcja powstała na tej samej platformie co klasyczny FJ Cruiser.

Lexus GX

Terenowy GX jest mocno spokrewniony z Land Cruiserem 150, oczywiście w jeszcze bardziej luksusowym wydaniu. Nadwozie o długości 4 880 mm mieści 6 osobnych foteli w trzech rzędach. 4,6-litrowy silnik V8 o mocy 305 KM jest standardowo sparowany z 6-stopniowym automatem i układem 4x4. Oprócz USA i Kanady, model ten jest dostępny także w niektórych krajach Ameryki Południowej i Azji oraz w Rosji i na Ukrainie. 

Lexus RX

Ten globalny model o długości 4890 mm jako pierwszy na świecie udowodnił, że duży SUV może być hybrydą. Napęd hybrydowy zadomowił się pod jego maską już w 2005 roku. Lexus RX ma nadwozie samonośne, nie jest to więc klasyczna konstrukcja do jazdy w terenie, ale i tak zapewnia komfortową jazdę z dala od asfaltu.

W wersji hybrydowej Lexus RX ma napęd na wszystkie koła E-Four w standardzie. Jest to unikalny system Toyoty i Lexusa, w którym trzeci silnik elektryczny przy tylnej osi wspomaga napędzający przednie koła układ silnika benzynowego i dwóch motorów elektrycznych. Napęd hybrydowy RX-a opiera się na 3,5-litrowym silniku V6 i generuje 313 KM mocy, rozpędzając auto do setki w 7,7 s.

Toyota Highlander

Premiera hybrydowego Highlandera w Europie zbliża się wielkimi krokami. Ten amerykański samochód, w Australii znany jako Kluger, sporo namiesza na rynku w naszym regionie. Połączenie 5-metrowego nadwozia dla 7 osób i napędu 4x4 z niskoemisyjnym, nieładowanym z zewnątrz układem hybrydowym to na wymagającym europejskim rynku przepis na sukces.

Highlander jest zauważalnie większy nawet od Land Cruisera – mierzy 4950 mm. Mimo to nie ma konstrukcji ramowej, lecz został zbudowany na platformie GA-K z serii TNGA – tej samej co RAV4. Obok hybrydowego napędu i przestronnego wnętrza auto przyciąga uwagę bogatym wyposażeniem, w którym nie zabraknie najnowszych technologii bezpieczeństwa, łączności i multimediów.

Toyota Land Cruiser 200

Land Cruiser 200 jeszcze kilka lat temu był dostępny w Europie pod nazwą Land Cruiser V8. Mimo wycofania z Europy, model 200 jest sprzedawany na większości światowych rynków, m.in. w USA, Meksyku, Japonii, Australii, Afryce, Ameryce Południowej i Rosji. Gama silników zawiera same potężne jednostki – w różnych momentach i miejscach na świecie były dostępne zarówno benzynowe silniki V6 4.0 oraz V8 4.6, 4.7 i 5.7, jak i 4,5-litrowe wysokoprężne V8.

Dwusetka należy do linii Station Wagon, jednej z trzech linii modelowych Land Cruisera. To samochód mocny, duży, luksusowy i niezmordowany w terenie, czego dowodzą jego sukcesy w motorsporcie. Ta potężna terenówka o długości 4 990 mm od lat wygrywa w klasie aut produkcyjnych w kolejnych edycjach Rajdu Dakar.

Toyota Land Cruiser 70

Model 70 o długości 4 995 mm to reprezentant linii Heavy Duty, czyli trzeciej obok Light Duty (model 150) i Station Wagon (model 200) linii z bogatej rodziny Land Cruisera. Jest sprzedawany zarówno jako SUV, jak i pick-up. Auto powstało w 1984 roku, ale wiekowa konstrukcja w żaden sposób nie umniejsza walorów tego pojazdu stworzonego do ciężkiej pracy w ekstremalnych warunkach. Oczywiście w ciągu 36 lat produkcji siedemdziesiątka przeszła wiele modernizacji, nie zatraciła jednak swojego podstawowego atutu – odporności, niezawodności i możliwości terenowych. Można go zamówić m.in. w Afryce i Australii.

Lexus RX L

Lexus RX L to dłuższa, 7-miejscowa wersja modelu RX, której nadwozie mierzy dokładnie 5 metrów. Przy złożonym trzecim rzędzie siedzeń jego bagażnik mieści 652 litry, czyli o 199 l więcej od mniejszego brata. Model ma ten sam napęd hybrydowy 4x4 o mocy 313 KM, co 5-miejscowa odmiana. Co ciekawe, większe gabaryty auta tylko nieznacznie wpływają na jego dynamikę – zamiast 7,7 sekund RX L potrzebuje 8 sekund, by rozwinąć 100 km/h.

Lexus LX

Lexus LX to większy i bardziej luksusowy kuzyn Land Cruisera 200, dostępny w wielu miejscach na świecie, jednak nie na głównych europejskich rynkach. Można go kupić m.in. w Japonii, Chinach, na Bliskim Wschodzie i innych azjatyckich krajach, a także w USA, Australii i RPA. Jego gama silnikowa obejmuje 5,7-litrowy benzynowy silnik V8 oraz dostępny na niektórych rynkach wysokoprężny V8 4,5 litra.

LX ma długość 5005 mm i w ogromnym wnętrzu mieści trzy rzędy siedzeń. Oparcia trzeciego rzędu są składane elektrycznie. Jak przystało na luksusowego flagowca, kabinę wykończono miękką skórą i drewnem, a zaawansowana elektronika obejmuje systemy wsparcia jazdy w terenie, systemy bezpieczeństwa czynnego, czterostrefową klimatyzację z Climate Concierge, multimedia z systemem audio Mark Levinson i osobnymi ekranami dla pasażerów z DVD.

Toyota Sequoia

Największym SUV-em Toyoty na świecie jest amerykańska Sequoia, produkowana w USA w stanie Indiana. Auto dzieli swoją ramową konstrukcję z pick-upem Tundra. Choć to potężne auto ma aż 5 210 mm długości i niemal 2 m wysokości, jego współczynnik oporu powietrza Cx wynosi tylko 0.35. Dla porównania jej główny konkurent, czyli Ford Expedition ma współczynnik Cx na poziomie 0.41. Model jest napędzany przez silnik V8 o pojemności 5,7 litra i mocy 386 KM. Oprócz Ameryki Północnej Sequoia jest sprzedawana także na Bliskim Wschodzie.

Duże SUV-y w Polsce

Na polskim rynku gama dużych SUV-ów Toyoty i Lexusa jest całkiem bogata i zróżnicowana. W salonach Toyoty można kupić terenowego Land Cruisera 150, a w przyszłym roku dołączy do niego hybrydowy Highlander. Lexus oferuje 5-miejscowy model RX oraz 7-miejscowego RX L.

Obie marki skupiają się obecnie na poszerzaniu wyboru SUV-ów i crossoverów na europejskim, w tym także polskim rynku. Gama Lexusa obok wymienionych już modeli zawiera także kompaktowego UX i średniej wielkości NX. Klienci Toyoty obok Land Cruisera mają do wyboru także średniej wielkości RAV4 i kompaktowego crossovera C-HR, a w planach obok Highlandera jest także subkompaktowy Yaris Cross. Wszystkie te modele z wyjątkiem Land Cruisera mają wersję hybrydową. Co więcej, wszystkie bez wyjątku występują standardowo lub opcjonalnie jako auto 4x4. Dotyczy to nawet miejskiego Yarisa Cross, choć w segmencie B-SUV to prawdziwa rzadkość.

.

W polskiej ofercie Toyoty zadebiutowała nowa zabudowa Kamper Tour Box montowana w modelu PROACE Verso m.in. w luksusowej wersji VIP. Samochód na co dzień służy jako osobowy van klasy premium z fotelami kapitańskimi, zaś przed urlopem może zmienić się w kamper z wysokiej jakości drewnianą zabudową sypialnianą i kuchenną. Zabudowę Kamper Tour Box można w każdej chwili zamontować lub wymontować, aby samochód mógł służyć przez cały rok.

Luksusowy van i kamper w jednym aucie

Zabudowa Kamper Tour Box jest dostępna dla wersji Family z 8 miejscami, 8-osobowej wersji Business oraz 7-miejscowej, luksusowej odmiany VIP. Pozwala w 20 minut zamienić osobowego vana PROACE Verso w wygodny kamper z miejscem do spania dla dwóch osób i dwoma rzędami miejsc do siedzenia. Zestaw kamperowy zawiera dwa wysuwane moduły w systemie szufladowym – kuchenny i bagażowy. Na górnej płaszczyźnie systemu znajduje się rozkładany moduł sypialny. Zabudowę można łatwo zamontować w dwie osoby, przytwierdzając ją do fabrycznych szyn na podłodze, do których na co dzień przymocowany jest trzeci rząd siedzeń. To zapewnia bezpieczeństwo i stabilność systemu, a także brak konieczności zmian konstrukcyjnych w aucie. Kiedy zabudowa kamperowa przestaje być potrzebna, wystarczy na jej miejsce wstawić z powrotem ostatni rząd siedzeń.

Sypialnia, kuchnia i salon w vanie średniej wielkości

Moduł kuchenny zawiera lodówkę, kuchenkę, zbiornik wody oraz wiele praktycznych schowków. W module bagażowym mieszczą się pojemne szuflady, a spod niego można wysunąć moduł prysznicowy do mycia produktów spożywczych czy naczyń. Moduł sypialny po rozłożeniu tworzy wygodne łóżko dla dwóch osób.

Zabudowę wykonano z drewna (jesionu, dębu lub orzecha) i zabezpieczono przed działaniem czynników zewnętrznych. Posiada instalację elektryczną 12V, a dodatkowo można ją wyposażyć w akcesoria kuchenne czy maty osłaniające szyby. W samochodzie można wygospodarować także wygodny salon, obracając do tyłu fotele w pierwszym rzędzie siedzeń, by zajmujące je osoby mogły usiąść przodem do drugiego rzędu foteli, a w wersji VIP także do przesuwanego stolika wielofunkcyjnego.

Zabudowę Kamper Tour Box w spersonalizowanej wersji można zamówić razem z samochodem w salonie Toyoty. Jej wykonanie trwa około 20 dni. System Kamper Tour Box został opracowany we współpracy z Toyotą przez gdańską firmę Escape Vans.

Toyota PROACE Verso VIP

Wersja VIP to luksusowa odmiana Toyoty PROACE Verso. Wyróżnia ją bogaty zestaw udogodnień, w tym fotele kapitańskie w pierwszym i drugim rzędzie siedzeń, a opcjonalnie także w trzecim rzędzie, ponadto przyciemniane szyby, elektryczne, bezdotykowo sterowane, podwójne drzwi boczne, przesuwany stolik wielofunkcyjny na szynach w tylnej części pojazdu oraz dach multifunkcyjny z podświetleniem AMBIENT LED ring. Siedzenia w drugim i trzecim rzędzie są montowane na szynach, dzięki czemu można je wyjmować i przesuwać, zaś fotele w drugim rzędzie także obracać.

Sieć salonów Toyota Professional rozbudowuje ofertę aut użytkowych

Kamper Tour Box to jedna z kilku nowości w gamie systemów zabudowy do samochodów użytkowych Toyoty – modeli PROACE, PROACE City i Hilux. Do oferty profesjonalnych zestawów dołączyły w ostatnim czasie zabudowy Flex, Press oraz izoterma z kompaktowym agregatem. Wzbogacają one ofertę nowej sieci salonów Toyota Professional, wyspecjalizowanej w sprzedaży aut użytkowych oraz obsłudze klientów flotowych.

Czy mieliście przyjemność grać w MudRunner? Jeśli tak, to zapewne lubicie takie klimaty więc i ta pozycja również przypadnie Wam do gustu. SnowRunner to rozwinięcie pomysłu producentów którzy dotychczas prezentowali zmagania w błocie gdzieś w głębi Rosji.  Tym razem naszą przygodę zaczynamy na bezdrożach Michigan. Gra została przygotowana przez studio Saber Interactive i oferowana jest na PC oraz konsolach PlayStation 4 i Xbox One. Co warte zauważenia, rodzimy wydawca gry, firma Cenega, przygotował polską (napisy) wersję językową. Zadbał również o premierowy zwiastun, który wprowadza w klimat i najważniejsze założenia rozgrywki.

https://www.youtube.com/watch?v=Kjnd-FEIYH0

SnowRunner pozwala zasiąść za kierownicą potężnych terenowych ciężarówek (40 modeli z opcjami modyfikacji). Przemierzając ponad 30 wirtualnych km² trzeba stawić czoła wielu przeciwnościom i siłom natury. Nie oczekujcie tutaj równego asfaltu. SnowRunner to pokonywanie błota, śniegu, wzniesień, a nawet rzek i zamarzniętych jezior. Ale oprócz typowych zadań za które zbiera się punkty można w grze też... po prostu pojeżdzić. Jeśli chcielibyście zobaczyć jak radzi sobie w takiej scenografii Wasza Toyota, trzeba poszukać tzw. modów. Po ich wgraniu możemy przemierzać teren np. w HZJ105. Trzeba przyznać jednak, że o wiele wiecej ciekawych aut ze znaczkiem Toyoty mielismy do wyboru w poprzedniej wersji gry. Ale nic straconego, to nowy tytuł, zapewne niedługo pojawi sie ich wiecej.

https://www.youtube.com/watch?v=aIKViVr_BOo

przykładowy mod: snowrunnermods.pl

Ciężarówki, błoto i trudno dostępny teren – kwintesencja gry SnowRunner.

Twórcy przewidzieli możliwość zabawy w kampanii oraz w 4-osobowej kooperacji. Pierwszym zadaniem będzie pomoc w odbudowaniu zniszczonego przez powódź mostu. Ta otwierająca grę misja jest przy okazji przewodnikiem, który zapozna nas z zasadami zabawy. Na początku trafiamy za kierownicę pick-upa – naszym pierwszym celem będzie odnalezienie ciężarówki. Gdy już ją znajdziemy, zasiadamy za jej kierownicą i ruszamy po elementy niezbędne do naprawy mostu. Te dowozimy na miejsce budowy. Po wykonaniu kilku kursów, most powstaje a my zaczynamy dalszą przygodę z przewożeniem towarów po ciężkim terenie.

https://www.youtube.com/watch?v=VB9WdNIhyhs

SnowRunner – czy jest symulacją?

Twórcy lubią się chwalić tym, jak dobrze ich gra odzwierciedla prawdziwe warunki. I tu trzeba przyznać, że autorom SnowRunnera udało się całkiem dobrze oddać realia – zarówno warunków atmosferycznych i terenowych jak i zachowania samochodu. Przede wszystkim samochody różnią się miedzy sobą zarówno wyposażeniem jak i możliwościami terenowymi. Pierwsze co należy uwzględnić przy wyborze pojazdu to masa – małymi pick-upami łatwiej podjechać pod strome wzniesienie, niż dużą i ciężką ciężarówką. Oczywiście, ciężkiego ładunku nie przewieziemy pick-upem – tu potrzebny będzie odpowiednio zmodyfikowany, wyposażony dodatkowy napęd na wszystkie koła, blokady mechanizmów różnicowych i odpowiednie opony pojazd. Pamiętano więc o zróżnicowanym wyposażeniu poszczególnych pojazdów – niektóre mają napęd na cztery koła (lub nawet więcej, jeżeli są wyposażone więcej osi). Większość ma reduktor, pozwalający na lepsze przeniesienie momentu obrotowego na koła, niektóre dodatkowo wyposażone są w blokadę mechanizmów różnicowych. Wszystkie te systemy pozwalają na zwiększenie zwinności w terenie i tym samym na łatwiejsze wykonywanie kolejnych zleceń. Dodatkowo, nasze pojazdy możemy modyfikować, dokupując różne gadżety. Lepsze opony terenowe zapewnią przyczepność na błocie, snorkel powiększy głębokość brodzenia, mocniejszy silnik ułatwi pokonywanie podjazdów i zapewni lepsze przyspieszenie.

Główne cechy gry

• ekstremalne i dobrze odwzorowane warunki pogodowe 
• 40 unikatowych pojazdów do odblokowania, rozwijania i personalizowania
• do pobrania mody z dodatkowymi pojazdami, np. terenowymi Toyotami
• ciekawe misje do wypełnienia
• gra solo lub w grupie

https://www.youtube.com/watch?v=lbqAY8Us8U4

Gdy w domu zalegają wam klocki Lego i do tego waszą pasją są terenowe Toyoty, obie te rzeczy można połączyć. Przedstawiamy wam Land Cruisera 40, zbudowanego z klocków Technic duńskiej firmy.

Wedle autora projektu, wymyślanie koncepcji auta zajęło ponad rok. Tak, to sporo czasu ale to zajęcie dodatkowe, dla przyjemności i pospiech nie był konieczny. Do budowy zużyto ponad 1000 elementów. Poza tym, że pojazd miał być jak najbardziej podobny do oryginału ambicją konstruktora było żeby… sam się poruszał. Tak więc autko posiada elektryczny napęd i jest sterowane radiem. Dodatkowo jest wyposażone w działającą wyciągarkę!

Cechy projektu:

• Skala ok. 1:12
• Działający napęd i sterowanie radiem
• Zdejmowany dach w 3 wersjach. 10 sekund na konwersję!
• Firmowe naklejki
• Otwierane drzwi, maska ​​i tylne drzwi. Drzwi boczne z zamkami
• Składane przednie i tylne siedzenia
• Odwzorowana deska rozdzielcza

Dane techniczne:

• Zawieszenie z osiami napędzanymi, wspierane przez 3 linki
• Przekładnia AWD z mechanizmami różnicowymi w osiach i blokowanym centralnym mechanizmem różnicowym
• Sterowanie za pomocą Serwa elektrycznego
• Wciągarka mechaniczna

Wiecej o projekcie na stronie autora: brickgarage.blogspot.com

https://www.youtube.com/watch?v=3hQtU2-K4Fc

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='lc40_lego' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

Segment SUV-ów nieprzerwanie rośnie. Rośnie też popularność hybryd. W bardzo istotnym stopniu przyczynił się do tego Lexus. To Japończycy pokazali pierwszego w historii luksusowego SUV-a, a później pierwszą hybrydę klasy premium, która zresztą również była autem o takim nadwoziu. Lexus RX był pierwszy, ale w ostatnich latach dołączyły do niego kolejne modele z wyższym prześwitem i spalinowo-elektrycznym napędem. Porównaliśmy je ze sobą.

Lexus UX

Kompaktowy UX to obecnie najmniejszy SUV w ofercie Lexusa. Auto mierzy około 4,5 m długości. Hybrydowy wariant Lexusa UX nosi oznaczenie 250h i dysponuje napędem o łącznej mocy 184 KM z silnikiem 2.0. UX z taką jednostką jest dostępny z napędem na przód lub układem 4x4 E-Four. Ciekawa cecha tego drugiego wariantu to brak wału napędowego – tylną oś w ruch wprawia wyłącznie dodatkowy silnik elektryczny. W odmianie przednionapędowej hybrydowy crossover przyspiesza do setki w 8,5 s, a jego średnie zużycie paliwa wynosi od 5,3 l/100 km.

Jak przystało na auto segmentu premium, w Lexusie UX znajdziemy bardzo dobre wyposażenie. Auto w standardzie otrzymuje multimedia z Apple CarPlay i Android Auto, pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego, aktywny tempomat działający w pełnym zakresie prędkości, dwustrefową automatyczną klimatyzację z czujnikiem wilgotności czy kamerę cofania. A w wyższych wersjach można mieć czujniki parkowania z funkcją samoczynnego hamowania, adaptacyjne zawieszenie o zmiennej sztywności czy wyświetlacz HUD. Cena Lexusa UX 250h startuje od 166 tys. zł.

Ciekawostką w tym modelu są również sprytne rozwiązania, takie jak wycieraczki, które automatycznie zatrzymują się po otwarciu drzwi, aby zapobiec ochlapywaniu wsiadających lub wysiadających pasażerów, roleta bagażnika składana jak fotograficzna blenda czy specjalne, aerodynamiczne koła. Nowoczesny projekt i przynależność do popularnego segmentu kompaktowych SUV-ów sprawiły, że UX pozwolił Lexusowi przyciągnąć wielu klientów. W 2019 roku ten model był drugim najpopularniejszym modelem marki w Europie.

Lexus NX

Przeskakujemy o segment wyżej i wsiadamy tym razem do najpopularniejszego modelu Lexusa na Starym Kontynencie. NX otrzymał to miano już kilka lat temu i nie przestaje być bestsellerem japońskiej marki w Europie. W tym modelu – o długości ponad 4,6 m – Japończycy proponują nam hybrydę o mocy 197 KM z motorem 2.5. Taki samochód jest znany jako NX 300h i również może być wyposażony w elektryczny napęd 4x4 E-Four.

W środku hybrydowego Lexusa NX w standardzie znajdziemy dwustrefową klimatyzację automatyczną, tempomat czy multimedia z Android Auto i Apple CarPlay. Pakiet systemów bezpieczeństwa czynnego Lexus Safety System+ jest dostępny jako opcja od najniższej wersji wyposażenia. A w najwyższych odmianach znajdziemy rozbudowany system audio Mark Levinson z 14 głośnikami, wyświetlacz HUD, kamerę cofania z panoramicznym widokiem 360 stopni czy czujniki parkowania z funkcją samoczynnego hamowania. Cena hybrydowego Lexusa NX startuje obecnie od 181 900 zł.

Aktualna generacja Lexusa NX zadebiutowała w 2014 roku i coraz więcej mówi się o kolejnej odsłonie tego popularnego SUV-a. Według nieoficjalnych informacji samochód ma być dostępny m.in. z napędem hybrydowym plug-in o mocy około 300 KM, który właśnie trafił do nowej Toyoty RAV4. Biorąc pod uwagę bliskie związki Lexusa z Toyotą i zbliżone rozmiary obu modeli, takie posunięcie wydaje się bardzo prawdopodobne.

Lexus RX

RX uzupełnia trójkę najpopularniejszych modeli Lexusa w Europie. W tym samochodzie Lexus zastosował mocny układ z silnikiem V6 o pojemności 3,5 l. Spalinowo-elektryczna jednostka nosi oznaczenie 450h, dysponuje łączną mocą 313 KM i pozwala rozpędzić auto do setki w 7,7 s. Potężne auto – RX mierzy prawie 4,9 m długości. Napęd na cztery koła jest standardem.

W środku RX również znajdziemy bogate wyposażenie. Nawet szersze niż wcześniej, bowiem w 2019 roku model przeszedł istotny facelifting. Standardem są reflektory przednie LED, kamera cofania i aktywny tempomat działający w pełnym zakresie prędkości, system multimedialny z obsługą Apple CarPlay i Android Auto oraz 9-głośnikowy system audio. W podstawowej cenie samochód dysponuje ponadto ulepszonym pakietem systemów bezpieczeństwa czynnego.

Lista wyposażenia może być oczywiście dużo dłuższa. W cenniku znajdziemy takie pozycje jak kamera panoramiczna, wyświetlacz HUD czy 15-głośnikowy system audio Mark Levinson z subwooferem. Ciekawostką w najnowszym Lexusie RX jest też nowy system adaptacyjnych świateł drogowych Blade Scan AHS. Układ oferuje wyraźnie większą precyzję sterowania strumieniem światła i lepiej oświetla drogę w nocy. Lexus wycenia model RX 450h na minimum 324 900 zł.

Lexus RX L

RX L to model bardzo zbliżony do standardowego RX-a, lecz nieco większy. Samochód mierzy okrągłe 5 m, a wszystko po to, by zabrać w podróż większą liczbę pasażerów. We wnętrzu Lexusa RX L znajdziemy nawet 7 miejsc. Auto występuje również w wygodniejszym wariancie 6-osobowym, w którym z tyłu znajdą się tzw. fotele kapitańskie.

W tym rodzinnym SUV-ie Lexusa znalazła się dokładnie ta sama jednostka o mocy 313 KM, która trafia pod maskę standardowego Lexusa RX. Co więcej, samochód jest dostępny wyłącznie w wariancie hybrydowym. W Lexusie RX L również znajdziemy bogate wyposażenie standardowe z systemem multimedialnym obsługującym Apple CarPlay i Android Auto, aktywnym tempomatem czy pakietem systemów bezpieczeństwa czynnego. I do tego modelu trafił też system BladeScan AHS. RX L jest wyceniany przez Lexusa na minimum 355 900 zł.

To nie koniec

Oferta hybrydowych SUV-ów Lexusa – już teraz bardzo szeroka – może się w przyszłości dodatkowo powiększyć. Nieoficjalne źródła sugerują, że napęd hybrydowy może trafić pod maskę największego SUV-a marki, modelu LX. Jakby tego było mało, pojawiają się również plotki o miejskim crossoverze mniejszym niż Lexus UX. Według tych pogłosek auto miałby być konstrukcyjnie powiązane z nową Toyotą Yaris Cross – miejskim SUV-em z napędem hybrydowym, który trafi na drogi w 2021 roku.

Czy wiecie, że pierwsze powojenne auta z napędem 4x4 pochodzące z fabryk Toyoty nie nazywano jeszcze Land Cruiserami a był to model… BJ JEEP? Skonstruowano go pospiesznie (w pół roku) na potrzeby przetargu na dostawę pojazdów z napędem 4x4 dla japońskiej policji. Nic więc dziwnego że w obliczu wszechobecnych braków (wszak zaledwie 6 lat wcześniej zakończyła się tu kapitulacją II WŚ) stworzono pojazd złożony z tego co akurat było do dyspozycji: podwozia i silnika od ciężarówki SB oraz karoserii przypominającej słynną, amerykańską terenówkę. Przetarg wygrał wówczas licencyjny JEEP produkowany przez Mitsubishi ale wbrew pozorom projektowi wyszło to na dobre. Konstruktorzy mogli skupić się na potrzebach indywidualnego odbiorcy, a te jak wiadomo są inne niż to czego wymagają służby mundurowe.

Dopiero 23 czerwca 1954r BJ zyskał nową nazwę, która na stałe wpisała się do historii aut z napędem 4x4. Hanji Umehara, ówczesny dyrektor d/s technologii zaproponował aby terenówki koncernu nazywać Toyota Land Cruiser. Jednak kształty które najbardziej kojarzą się z modelem auto zyskało dopiero rok później. Przedstawiono wówczas model J2 a cztery lata później słynną 40-kę (J4) – jeden z najdłużej produkowanych modeli koncernu (26 lat).  

Dzielność w terenie i niezawodność tych aut sprawiły, że bardzo szybko stały się pojazdami popularnymi, a nawet kultowym. Przez lata powstawały kolejne wersje - coraz bardziej rozbudowane i luksusowe, ale zawsze z napędem 4x4 i doskonałymi własnościami terenowymi.

Dziś Land Cruisera spotkać można w 178 krajach, a w zeszłym roku świętowano sprzedaż 10 mln egzemplarza tej wyjątkowej Toyoty!

Dla wszystkich, który chcieli by poznać rozwój modelu, różnice pomiędzy poszczególnymi wersjami, budowę, opcje jakie producent proponował klientom przez wiele lat produkcji nieodzowna wydaje się biblia landcruiserowca czyli książka Alexandra Wohlfartha „Legenda Land Cruisera”. Autor, wielki fan marki, założyciel witryny www.buschtaxi.de, organizator kultowego zlotu Buschtaxi Treffen w bogato ilustrowanym wydawnictwie opisuje wszystkie dotychczasowe modele tego auta, podaje ich odmiany, dane techniczne, wprowadzane modyfikacje.

Fani terenowych symulatorów na pewno znają ten kultowy tytuł. Dla nie obeznanych tego typu produkcjach wystarczy wspomnieć, że Spintires polega na przemierzaniu leśnych ostępów w cudach radzieckiej motoryzacji. Gracze gry tworzą jednak swoje własne pojazdy. Fani Toyoty zbudowali oczywiście cyfrowe kopie swoich ulubionych aut.

"Spintires" - produkcja brytyjskiego studia niezależnego Oovee Game - to zaawansowany symulator jazdy ciężarówkami w warunkach ekstremalnych. Akcja gry rozpoczyna się na przełomie lat 80. i 90. w Związku Radzieckim. Wcielamy się w zawodowego kierowcę ciężarówki, którego zadaniem jest transport drewna przez dzikie ostępy, bezdroża i gęste lasy. Najważniejszym elementem "Spintires" jest oczywiście perfekcyjnie oddana fizyka zachowań obiektów: terenu i pojazdów. 

Oryginalnie mapa została wyposażona w pojazdy rodem z ZSRR czyli osobowe UAZ-y, ale też ciężarowe KAMAZY, KRAZY, ZIŁY, URALE czy kolosy w postaci czteroosiowych MAZ-ów. Jednak gra pozwala również na tworzenie własnych pojazdów. Fani Toyoty mogą spróbować terenowej jazdy na ekranie kultowymi 40-kami, Land Cruiserami serii 70, 80, 120 i wieloma innymi. Fani gry przygotowali nawet cyfrowe modele najnowszego LC200 czy Hiluxa Revo. Wszystkie auta można modyfikować poprzez dodanie terenowych atrybutów (stalowych zderzaków, osłon, bagażników, nadkoli, wyposażenia) czy zmianę opon. Pojazdy są do pobrania bezpłatnie z platformy steam lub zainstalowania podczas gry w sieci (auta innych uczestników podczas gry wieloosobowej).

Prócz trybu jednoosobowego, ładunek można dostarczać uczestnicząc w rozgrywce wieloosobowej, poprzez sieciową kooperację maksymalnie czterech graczy.

Gra składa się z pięciu map, na każdej z nich znajdziemy garaż z paroma pojazdami, tartak i miejsce, do którego mamy dostarczyć drewno określoną ilość razy. Poprzez dostarczanie ładunków do celu w nienagannym stanie, odblokowywane są kolejne części mapy (oraz ukryte na niej różne obiekty, jak na przykład stacje benzynowe, tartaki, czy garaże), po których można podróżować. Po dowiezieniu ładunków gracz otrzymuje także dostęp do coraz to nowszych modeli ciężarówek, które może swobodnie modyfikować – dzięki temu może np. oświetlić sobie drogę w nocy, czy naprawić swój pojazd na miejscu.

GALERIA ZDJĘĆ

 {eventgallery event='terenowe_toyoty_w_spintires' attr=images mode=lightbox max_images=300 thumb_width=170 offset=0 }

Firma Camper Patriot i Justin Montesalvo, jej założyciel już od 6 lat budują niesamowite pojazdy, które pozwalają na bardzo odważna jazdę w terenie. Jednym z nich jest Land Cruiser HZJ79 z podwójna kabiną i dodatkową, napędzaną osią. Jednak tym razem nie będziemy opowiadać o projekcie z Australii tylko... o jego wiernej kopii wykonanej w skali 1:10.

Na zlecenie australijskiego tunera u nas, w Polsce wykonano jeżdżący, całkowicie skalowy model tego auta. Karoseria takiego pojazdu w wersji z pojedyncza kabiną wykona z tworzywa jest dostępna na rynku. Jednak sztuką było jej przedłużenie tak aby całość miała ruchome elementy (drzwi) i wygląd idealnie odzwierciedlający pierwowzór.  W modelu znajdziemy więc stalowy zderzak dokładnie imitujący ten z oryginału, dwie, działające wyciągarki (przód i tył), stalowe mosty napędowe, amortyzatory olejowe z regulowaną twardością, zabudowę z kołami zapasowymi

Czy to wszystko czym może nas zaskoczyć model? Oczywiście nie. Każdy kto zajrzy do środka dostrzeże, że wszystkie zegary i panele mają oświetlenie. Jest nawet małe radio CB, które również ma precyzyjnie wykonane elementy sterujące.

Całość wyposażona jest dodatkowo w przyczepę offroadową.

Ostatnia niespodzianka jaką ma dla nas autor projektu jest zestaw kompletnego oświetlenia, zgodnego z oryginałem, uruchamianego oddzielnie, z pararatury sterujacej. Dodatkowo model posiada moduł dzwiękowy imitujacy pracę silnika oraz ... dymiarke wypuszczajacą z rury wydechowej spaliny!

Na koniec najważniejsze, ten pojazd nie tylko wygląda, ale również jeździ. Napędzany silnikiem elektrycznym posiada napęd wszystkich kół. Jak porusza sie w terenie? Znakomicie! Niestety żeby go dotknąć i zobaczyć jak porusza się na żywo - trzeba pojechać do Australii gdzie ostatecznie trafił...

Praca nad modelem była bardzo długa, całość projektu zajeła 400 godzin jednak efekt końcowy - rewelacyjny.

Auto na którym wzorowano projekt

https://www.youtube.com/watch?v=zAfgIKi5f18

Patriot Campers MEGA6

• Karoseria: Killerbody LC70 - przerobiona na "Dual Cab"
• Rama: stalowa, wykonana na zamówienie
• Wnętrze: Killerbody - podświetlane zegary, ruchoma kierownica
• Napęd: na wszystkie koła (6x6)
• Zawieszenie: amortyzatory olejowe z regulowaną twardością, mosty RC4WD Yota II, stalowe wały napędowe
• Przekładnia planetarna, jednobiegowa, silnik elektryczny
• Opony: RC4WD 1.9" Goodyear Wrangler Duratrac
• Dwa koła zapasowe na tylnej zabudowie
• Panel słoneczny - zasila o  swietlenie tylnej zabudowy
• Dwie wyciągarki RC4WD Warn (przód i tył)
• Zestaw BT z głośnikami w przednich drzwiach
• Generator dymu z rur wydechowych
• Emulator dźwięku silnika
• W pełni działające oświetlenie zewnętrzne (osobno włączane lightbary na zderzaku i dachu, rock-light'y, kierunkowskazy, wsteczne, itd.) oraz wewnętrzne
• Waga modelu: ok. 5 kg

Przyczepa Patriot Campers TH610

• Dwuosiowa
• Oświetlenie
• Wyciągarka (do wciągania quada lub łódki na górny "pokład") sterowana z osobnego pilota

Autor projektu: RADEK RC

Zdjęcia: RADEK RC

Tekst: Ireneusz Rek

GALERIA ZDJĘĆ 

{eventgallery event='hzj79_skala_1_10" attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

Od ponad 50 lat Toyota Hilux na całym świecie pomaga ludziom nie tylko w codziennej, ciężkiej pracy, ale także w realizowaniu własnych marzeń. Niezniszczalnego pickupa upodobali sobie szczególnie łowcy przygód. Przedstawiamy 5 ciekawych blogów, na których możecie przeczytać o podróżowaniu Hiluxem.

Historia Toyoty Hilux rozpoczyna się w 1968 roku. Nazwa nowego modelu pochodziła wprawdzie od angielskiego określenia high-luxurious, ale był to typowy pojazd użytkowy. Dzisiaj w salonach dostępna jest już 8. generacja modelu, a Hilux stał się dużo bardziej komfortowy i wszechstronny, zadowalając właścicieli nie tylko w czasie realizowania codziennych obowiązków służbowych, ale także podczas weekendów spędzanych z rodziną czy długich eskapad. Ludzie na całym świecie udowadniają, że Hiluxem można wyruszyć w podróż życia. A to najlepiej pokazuje jego możliwości. Szczegółową historię Toyoty Hilux możecie przeczytać w naszej Toyopedii. 

Wojtek Travel

Wojtek i Wiola to para bardzo doświadczonych podróżników, którzy od lat opisują swoje przygody w internecie. Ich aktualną pozycję czytelnicy mogą sprawdzić online, na interaktywnej mapie. Podpowiemy, że teraz przebywają w Australii. Od lat poruszają się zmodyfikowanym Hiluxem, który dla wielu osób jest wzorem do naśladowania. 

Living Wild in South America

Blog Living Wild in South America pokazuje przede wszystkim piękno przyrody Ameryki Południowej. Możemy na nim znaleźć wspaniałe zdjęcia dzikich zwierząt i zapierających dech w piersiach krajobrazów. A to dlatego, że autorzy bloga są przyrodnikami i fotografami. W podróżach od Karaibów po Przylądek Horn towarzyszy im nie kto inny, jak Toyota Hilux. 

Our Epic Trip

David i Christine z bloga Our Epic Trip również sięgnęli po Toyotę Hilux w wersji Double Cab, która w czasie wypraw z powodzeniem zamienia się w dobrze wyposażonego kampera. Relacje z ich wypraw są obszerne i bogato ilustrowane. A przez pewien czas w podróżach towarzyszyła im również kotka nazwana Luxy, właśnie na cześć legendarnego pickupa Toyoty.

Blue Photo

Serbia, Rumunia, Norwegia, Szwecja, Grecja, Włochy…na tym lista się nie kończy - Ireneusz Rek, związany ze środowiskiem Land Cruiser Adventure Club fotograf, właściciel Toyoty Hilux i autor bloga BluePhoto.pl przejechał niezniszczalną terenówką prawie całą Europę. Jego blog prezentuje przede wszystkim zachwycające zdjęcia, ale nie brakujena nim też relacji z wypraw.

LandCruiser.pl

Stali czytelnicy wiedzą, że na LandCruiser.pl nie ograniczamy się do jednego modelu Toyoty. Nie brakuje u nas treści o innych off-roadowych autach japońskiej marki, w tym również o Hiluxie. Koniecznie zaglądajcie do naszego działy poświęconego Toyocie Hilux, w którym znajdziecie również niejedną relację z wypraw, a także różne nowości związane z tym legendarnym pickupem.

Lexus LX 570 to prawdziwy rarytas. Największy SUV japońskiej marki nie był nigdy szeroko oferowany w Europie Zachodniej. Jednak w tym roku do Polski trafiła limitowana edycja 50 egzemplarzy tego luksusowego modelu. Jeden z nich można kupić w salonie Lexus Warszawa Żerań.

Luksusowy SUV z potężnym silnikiem

Lexus LX 570 to potężny, ponad 5-metrowy luksusowy SUV. Pod jego maską znajduje się nie mniej imponujący wolnossący silnik V8 o pojemności aż 5,7 litra. Benzynowa jednostka wytwarza moc 367 koni mechanicznych i maksymalny moment obrotowy na poziomie 530 Nm, współpracując przy tym z automatyczną skrzynią biegów o ośmiu przełożeniach. Dzięki takiej konfiguracji to ponad 2,5-tonowe auto potrafi przyspieszyć od 0 do 100 km/h w ciągu 7,7 s.

Flagowy SUV Lexusa może popisać się również szerokimi właściwościami użytkowymi. Auto jest w stanie holować przyczepę z hamulcem o masie nawet 3 500 kg, a dzięki stałemu napędowi na cztery koła i konstrukcji opartej na solidnej, tradycyjnej ramie bardzo dobrze poradzi sobie również w terenie.

Mobilne kino

Ale LX 570 to nie tylko użyteczność, ale - jak przystało na Lexusa i to takich rozmiarów - ogromny komfort. W standardowym wyposażeniu auta dostępnego w salonie Lexus Warszawa Żerań znajdziemy przede wszystkim zawieszenie pneumatyczne z aktywną kontrolą wysokości, asystenta parkowania z widokiem 360 stopni, elektrycznie podnoszoną i zamykaną górną częścią pokrywy bagażnika, nawigacją satelitarną Lexus Premium Navigation i system wentylacji tylnych foteli z technologią Climate Concierge. Uwagę zwraca również 19-głośnikowym systemem audio Mark Levinson z subwooferem, a także monitory zainstalowane w tylnych częściach przednich foteli, które czynią z Lexusa LX 570 prawdziwą salę kinową na kołach.

O 65 tys. złotych taniej

W wyposażeniu opcjonalnym wspomnianego Lexusa LX 570 znajdziemy również wyświetlacz HUD wyświetlający najważniejsze informacje na przedniej szybie, tuż przed oczami kierowcy, system pełzania oferujący 5 prędkości, a także rozwiązanie ułatwiające zajmowanie miejsca kierowcy, które automatycznie odsuwa fotel i kierownicę. Katalogowa cena tego modelu to 650 000 zł, ale egzemplarz wystawiony w salonie Lexus Warszawa Żerań można kupić już za 585 000 zł.

Tekst:Ireneusz Rek, zdjęcia: Jarek "Herbaciany"

Przedstawiamy kolejne cudo wykonane z płatów hipsu i dużej dozy talentu w wykonaniu Jarka "Herbacianego". Poprzednio, z takim samym pietyzmem autor wykonał model Land Cruisera FJ40. Tym razem na jego warsztat trafił Land Cruiser 55, w wersji off-road. 

Kilka słów tytułem wstępu o J55

Land Cruiser 55 pokazany po raz pierwszy w 1967 roku był odpowiedzią na potrzeby rynku poszukującego nie tylko aut sprawnych terenowo ale również wygodnych w codziennym, drogowym zastosowaniu. Warto wspomnieć, że był to pierwszy LC który mógł podróżować z prędkością 130 km/h po autostradach. Jest to bardzo ciekawy model w historii Toyoty ponieważ jego powstanie było początkiem podziału produkcji tego modelu na dwie odrębne linie. Bardzo długo utrzymujacy się w produkcji LC 40 został w końcu zastąpiony 70-ką, 90-ką, 120-ką i obecnie 150-ką. Natomiast model 55 dał poczatek lini Station Wagon, wiekszej i bardziej luksusowej wersji Land Cruisera. Jego nastepcami były takie modele jak 60, 80,100 oraz obecnie produkowany 200. LC55 zwany też ze wzgledu na kształt przedniej części auta "Iron Pig" jest autem dosyć już rzadko spotykanym. 

Jak wykonano model

Bazą pojazdu jest sprawdzone podwozie firmy Axial z USA. Oparte na dwóch, sztywnych mostach, z prawdziwą ramą, skrzynia biegów i wałami napędowymi stanowi bardzo dobrą i trwałą bazę pod pojazdy do off-roadu w skali. Po zaopatrzeniu w sterowanie radiem auto moze poruszać się nawet po bardziej wymagajacym terenie. 

Karoseria.

To całkowicie ręczna produkcja "wyrzeźbiona" z płatów twardego plastiku (hips). Autor pracy bardzo bardzo dokładnie odwzorował wszystkie szczegóły, nawet elementy silnika znajdujace się pod maską. Wsytarczy przyjrzeć się z jaką pieczołowitością odtworzono głowice, alternator, filtr powietrza... 

Ze wzgledu na wielkość gotowego podwozia, całość wykonana jest w skali 1:8. Uważnych czytelników zachwycą znakomicie odwzorowane elementy karoserii czy wyposażenia. Na grilu znajduje sie nawet, wyciety recznie napis TOYOTA, który ma przeciez minimalna wielkość. Każda lampka, zawias, naklejka ... 

Jak powstawał model? Zapraszamy do odwiedzenia forum RC-TRIAL.PL na którym przedstawiona ta pracę krok po kroku.

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='lc55_1_10_herbaciany' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

Niedawno odbywający się na Autodromie 4x4 we Włościejewkach Toyota Offroad Festival zaskoczył nową atrakcją, która zainteresowała młodzież ale nie tylko. Był nią nowy tor z licznymi przeprawami, przeszkodami i terenowymi niespodziankami ale... wykonany w skali 1:10. Jednak nie był on tylko makietą ale pełnoprawnym, przemyślanym i  wymagającym miejscem do przemierzania przez auta napędzane na cztery koła, oczywiście w odpowiednio mniejszej skali.

Do poruszania się po torze Autodrom 4x4 przygotował modele terenowych Toyot z napędem na cztery koła. Są to FJ Cruisery produkowane przez firmę HPI określane przez producenta mianem Venture. Jch konstrukcja oparta jest na ramie, dwóch sztywnych mostach i zawieszeniu na sprężynach. Nie jest to więc dokładna kopia naszych FJ-ek (posiadają one zawieszenie niezależne z przodu) ale wielu właścicieli dużych FJ Cruiserów chętnie zgodziłoby się na taka zamianę.  Modele posiadają stały napęd na obie osie i zablokowane mosty. Ich karoserie to bardzo ładnie wykonana wytłoczka z leksanu, już pomalowana, z dodanymi nadkolami, bagażnikiem dachowym oraz zderzakami imitującymi stalowe, offroadowe produkcje. Co ciekawe, tylny zderzak posiada wieszak na koło zapasowe i jest odchylany na zawiasie jak w prawdziwym aucie. Kierowanie autami odbywa się za pomocą radia a ponieważ sygnał realizowany jest w paśmie  2,4 GHz nie ma problemu z jednoczesna zabawą wielu uczestników. Sygnały nie zakłócają się.

Czy poruszanie się po torze daje frajdę? Sądząc po kolejkach ustawiających się codziennie, na pewno tak. Przygotowany przez Autodrom4x4 tor nie jest łatwy. Pomimo, że auta posiadają stały napęd 4x4 i zablokowane mosty, przeszkody stawiają opór jak w realnym poruszaniu sie w terenie. Poruszając się modelem można podpatrzeć jak zachowuje się auto podczas zdobywania przeszkody, poćwiczyć różne nawet bardziej ryzykowne podejścia i nie obawiać się strat w postaci złapanego "boka" czy dachowania.

Wiekszość elementów toru przygotowana jest tak żeby dało sie je spakować i zrealizować zabawe również poza torem we Włosciejewkach. Bedą zatem ciekawie uzupełniać przygotowywane przez Autodrom imprezy eventowe, dając wiele frajdy uczestnikom offroadowych spotkań na terenie Polski.

Więcej o modelu: polski dystrybutor HPI

Szkolenia i eventy organizowane przez Autodrom 4x4

GALERIA ZDJĘC

{eventgallery event='autodrom4x4_tor_rc' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=1 }

W dwa lata po premierze Hiluxa piątej generacji, w roku 1990, Toyota wprowadziła kolejną wersję tego modelu. Tym razem był to Hilux bez skrzyni ładunkowej czyli – w zależności od rynku - Hilux Surf bądź 4Runner. Auto oparte było na tej samej konstrukcji co pick-up i do słupka B z przodu wyglądało niemal identycznie. Za słupkiem uzyskało jednak w pełni metalową karoserię a zamiast resorów piórowych na tylnej osi zastosowano sprężyny.

Tym razem prezentujemy nie pojazd poruszajacy się w codziennym ruchu ale efekt pracy pasjonata, który wykonał jego replikę w skali 1:10. Podstawą projektu był produkt firmy Pro-Line czyli karoseria z lexanu Toyoty 4Runner. Aby nadać jej bardziej realistycznego wygladu RC Nerds zaprojektował do niej nowe części. Dodał grill, zderzaki, lusterka, klamki, tylny panel świetnlny itp. Części zostały zamówione i wykonane dzieki serwisowi Shapeways. Jest to miejsce gdzie pasjonaci mogą wrzucać swoje projekty 3D a potem zamowić ich wydruk. Gotowe wyrduki własnoręcznie wykończył, pomalował i zamontował w karoserii. Sama skorupa (nadwozie dostarczane jest jako bezbarwna wytłoczka) została realistycznie pomalowane. Calość od momentu projekowania do efektownego finału zajeła 3 miesiace pracy po 2 lub wiecej godzin dziennie, z czego połowa tego czasu to faza projektowania.

Pojazd nie jest tylko odwzorowaniem konkretnego auta w skali. Został wykonany tak aby poruszać sie w terenie. Plastikowa karoseria ukrywa mosty napędowe poruszane realistycznie wykonanymi wałami, zamocowane na amortyzotach na metalowej ramie. Auto napędzane jest elektrycznym silnikiem i sterowane radiem.

GALERIA ZDJĘC

{eventgallery event='4runner_rc_nerds' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=1 }