LandCruiserAdventureClub - LC J7 https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2 Sat, 23 Nov 2024 19:21:05 +0100 Joomla! - Open Source Content Management de-de klub@landcruiser.pl (LandCruiserAdventureClub) Toyota Land Cruiser 71 w nowej odsłonie https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1429-toyota-land-cruiser-71-w-nowej-odslonie https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1429-toyota-land-cruiser-71-w-nowej-odslonie

Konstrukcyjnie Land Cruiser serii 70 miał swoja premierę… w 1984 roku. W 1995 roku Europa powitała jego następcę J9, ale są kraje, gdzie tę obchodzącą właśnie 40-lecie konstrukcję można kupić w salonie i cieszyć się jazdą nową, terenową Toyotą na dwóch sztywnych mostach…

 

2024.06.03 LC71 BLUE5514

 

Gdy stoję przed zaparkowaną 71-ką mam mieszane uczucia. Najnowsza wersja tego auta to fajne reflektory ledowe, OKRĄGŁE jak w pierwszych autach serii, wystające na boki kierunkowskazy i do tego niesamowite zegary. A poza tym garbata i niezgrabna maska, która w czasie jazdy lekko faluje. Co jeszcze kryje to auto?

PODWOZIE

Tu nie zmieniło się NIC. Nadal rama, dwa sztywne mosty, reduktor i napęd 4x4 z dołączanym "przodem", bez międzyosiowego układu różnicowego. Do tego z tyłu resory piórowe i sprzęgiełka na przedniej piaście. Czy to źle? Absolutnie nie. Właśnie za to wszyscy kochają J7, za jego pancerne napędy i trwałość podzespołów.

 

2024.06.03 LC71 BLUE5352

 

SILNIK

Osoby, które spędziły za kierownicą różnych wersji J7 sporo czasu i mają porównanie, bardzo chwalą motor 1GR-FE, czyli benzynowe, wolnossące V6 o pojemności 3956 cm3 i mocy 235 KM. Jest po prostu bardzo dynamiczny, od razu reaguje na gaz, sprawdzony w wielu Land Cruiserach. Pod maską tego modelu znajdziemy jeszcze diesla 1VD-FTV, czyli V8 o pojemności 4461 cm3. Jednak teraz do gry wchodzi motor 1GD-FTV, 4-cylindrowy diesel o pojemności 2755 cm³, który nabyć można z automatyczną skrzynią biegów, czyli dokładnie taki sam zestaw jaki obecnie oferowany jest dla HILUXA REVO. Australijscy testerzy obu diesli twierdzą, że na wydmy bardziej sprawdzi się nowy diesel z automatem, w trudny teren zaś V8 z manualna przekładnią. To drugie rozwiązanie ma po prostu wolniejsze, bardziej precyzyjne przełożenia na pierwszym biegu. Miałem okazję jeździć tym najnowszym dieslem. Automat to jest to na co czekałem w J7, jednak diesel 2.8l nie reaguje tak na pedał przyspieszenia, jakbym tego oczekiwał.

 

2024.06.03 LC71 BLUE5527

 

NADWOZIE

Akwarium, tak czuje się ktoś wrzucony do wnętrza tego auta i delektujący się ogromną powierzchnią szyb. Tu nic się nie zmieniło od lat 80-tych. To samo z tyłu – podwójne, otwierane na boki drzwi z kołem zapasowym i lampy w zderzaku, zamiast w słupkach (tu znajdziemy tylko światło przeciwmgielne, cofania i czarne zaślepki). Ale gdy przyjrzymy się temu autu dokładnie, znajdziemy więcej smaczków z epoki, np. uchylane ręcznie, trójkątne szybki jak w „dużym Fiacie” czy wysuwaną ręcznie teleskopową antenę do radia. Nowe auto to także zmiany – czyli zupełnie nowy przód auta z okrągłymi, ledowymi lampami i wystające na boki kierunkowskazy. Dla mnie nowy wygląd – pierwsza klasa. Tylko maska, wybrzuszona niepotrzebnie pod intercooler. Jest też zbyt mało sztywna, potrafi drgać w czasie jazdy.

 

2024.06.03 LC71 BLUE5428

 

WNĘTRZE

Cała aranżacja, elementy podstawowe, które widzimy, właściwie pozostało po staremu. Te same welurowe fotele, które w bogatszych wersjach mogą być obszyte skórą, kształt deski, składana kanapa, odsuwane szybki dla pasażerów z tyłu i… popielniczki.

Co zatem jest inaczej? Akurat w egzemplarzu, który oglądam, przede wszystkim dźwignia od automatu, a obok niej tradycyjna wajcha do zmiany napędów. Na desce znajdziemy też pomieszanie tradycyjnych rozwiązań i nowoczesności. No bo kto teraz jeszcze produkuje samochody z suwakami do sterowania nawiewów? A obok tego znajdziemy przyciski asystenta zjazdu, wypalania DPF-a, elektrycznie sterowanych lusterek, wyłącznik systemu stabilizacji jazdy… Wszystko żywcem wyjęte z nowego Hiluxa. Również kierownica z przyciskami sterującymi i dźwigienką tempomatu.

Zupełnie nowe, oryginalne i po prostu super są zegary. Jest to kolorowy wyświetlacz z motywem przypominający wskaźniki… Land Cruisera 40. Przepiękne…

 

2024.06.03 LC71 BLUE5473

 

NA DRODZE

Diesel 2.8l o mocy ponad 200 KM jest dla tego auta więcej niż wystarczający. Może nie startuje z miejsca jak benzyna 4.0, ale mocy mu nie brak. Jednak to, na co warto zwrócić uwagę, to fakt, że auto dostało nowe systemy bezpieczeństwa. Na szybie czołowej pojawiła się więc kamera monitorująca jazdę wraz z np. asystentem linii. Dodatkowo na wyświetlaczu zegarów znajdziemy wręcz identyczne menu jakie widzimy obecnie w każdej Toyocie wraz informacjami o spalaniu, odtwarzanym utworze radia, itp. Co ciekawe, w tym aucie znajdziemy tylko dwie poduszki powietrzne (dla kierowcy i pasażera). W Australii, aby to auto spełniało nowe wymogi bezpieczeństwa, dopuszczalny DCM podniesiono do 3510 kg i… jako taka „ciężarówka” auto nie musi spełniać ostrzejszych norm.  

 

 

PODSUMOWANIE

Po co właściwie kupować coś co korzeniami tkwi w latach 80-tych? Jeśli zadajesz sobie to pytanie patrząc w cennik takich aut, które trzeba sprowadzić gdzieś z dalekiego kraju, gdzie nie obowiązują surowe normy ekologiczne i porównujesz z najnowszym J25 to wychodzi, że wydatek jest podobny. Jednak gdy myślisz o aucie na wyprawę daleko, w miejsca, gdzie liczy się trwałość, właściwie wybór jest tylko jeden - J7. Będzie spartański, niewygodny, głośny. Będzie się gorzej prowadził na asfalcie, ale na pewno dowiezie cię na miejsce, w razie awarii naprawi go każdy mechanik (Toyoty jeżdżą wszędzie). I wróci. I dlatego chciałbym takie auto mieć.

 

Tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek, BLUEPHOTO.PL

 

https://www.youtube.com/watch?v=uOFK5e1j2NE

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Fri, 05 Jul 2024 07:20:21 +0200
Land Cruiser HZJ73 – Janek https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1416-land-cruiser-hzj73-janek https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1416-land-cruiser-hzj73-janek

Land Cruiser HZJ to samochód-llegenda, którą bardzo wielu chciałoby mieć, ale niewielu jest na tyle odważnych, aby sprostać temu wyzwaniu i przemierzać świat autem tak pancernym, trwałym, ale jednak wymagającym. Przedstawiamy wam auto, które ma ciekawą historię i przeszło wiele dość nieoczywistych zmian.

 JZJ73 galka 2V6A8604

 Jaki jest Land Cruiser HZJ73? Przede wszystkim pod maską posiada niezawodne serce, czyli 6-cylindrowego, rzędowego, wolnossącego diesla o pojemności 4164 cm3. Ten niewysilony motor, dający zaledwie 132 KM i 320 Nm, jest bardzo trwały, o ile jego pompa paliwowa jest w dobrej kondycji. Karoseria to dosyć rzadki widok na naszych drogach, czyli kabriolet ze zdejmowanym dachem i kładzioną na maskę szybą przednią. Rama w rozmiarze mid-size osadzona jest na sztywnych mostach i oldschoolowych, ale za to niezaprzeczalnie trwałych, resorach piórowych.

 

JZJ73 galka 2V6A8629

Egzemplarz Janka jest niezaprzeczalnie oryginalny i z ciekawą historią. Wyprodukowany w 1991 roku (kwalifikuje się na auto zabytkowe) w ręce obecnego właściciela trafił w 2006 roku z przebiegiem 227 tys. km. Niewątpliwie zakupiony był sercem, a nie rozumem, za tanio i za szybko. Po pierwszych oględzinach okazało się, że jest w nienajlepszym stanie, niewiele w nim działa. Na jego najpilniejsze naprawy zainwestowano równowartość zakupu! Korzyścią z tego był fakt, że auto przeszło naprawdę dokładną weryfikację, wymieniono w nim absolutnie wszystko czego potrzebowało oraz… dodano klimatyzacje (z J8).   

JZJ73 galka 2V6A8739

Niestety samochody japońskie z tamtych lat oprócz trwałości znane są ze słabej jakości karoserii. Również i to auto nie ominął ten problem. Konieczna była kompleksowa naprawa blacharska. Ponieważ ten samochód był budowany z sercem, bardziej jako spełnienie marzeń niż tylko z potrzeby posiadania terenówki, padła decyzja o… wymianie całej karoserii na inną, pozbawioną problemu korozji. W roku 2012 właściciel odbył bardzo emocjonującą podróż do Włoch z których na kołach wrócił kolejnym Land Cruiserem J7, tym razem z idealną karoserią, ale z uszkodzonym i nielubianym motorem włoskiej firmy VM.

I tak z dwóch samochodów powstał jeden. Land Cruiser miał wówczas na zegarach 295 450 km

Przeprowadzone prace:

  • karoseria z auta sprowadzonego z Włoch, w bardzo dobrym stanie
  • oryginalna rama, wypiaskowana i zabezpieczona antykorozyjnie i pomalowana
  • mosty (przód i tył) poddane renowacji, wymieniono wówczas wszystkie zużyte elementy (również gumowe)
  • zamontowano oryginalny kompletny wydech, chłodnicę, tylne tarcze kotwiczne
  • przeprowadzono regenerację zacisków hamulcowych
  • przed złożeniem samochodu wszystkie śrubki i drobne elementy samochodu po oczyszczeniu ocynkowano
  • założono 2 nowe reflektory, sprzęgło i łożysko oporowe
  • wyciszono wnętrze poprzez oklejenie blach matami STP
  • zamontowano dobry system nagłaśniający

Podczas rozmowy oglądam zdjęcia z prac. Każdy dzień to kolejny folder. I tak dzień po dniu, wszystkie etapy renowacji na fotografiach. Ogrom pracy.

Auto odwdzięczyło się wożąc właściciela na wyprawy przez Europę, Ukrainę, Rosję, Uzbekistan, Tadżikistan, Kazachstan. Ponieważ jest to auto typowo wyprawowe, używane podczas wakacyjnych, dalekich wyjazdów, poza nimi spędzało czas w garażu. Niejeżdżone zimą zachowało się w doskonałym stanie bez grama rdzy. 

JZJ73 galka 2V6A8728

Właściciel auta włożył w jego renowacje wiele serca. Gdy zaglądamy do garażu okazuje się, że i tu ma wiele ciekawych skarbów. Co na przykład? Dwa kolejne laminowane dachy, już bez wycięcia na namiot, pozwalające „ucywilizować” auto. I jeszcze jeden, tym razem miękki. Do tego zapasowy silnik, pompa wody i pompa paliwowa, nieużywane, kupione „na wszelki wypadek” i zabierane na wyprawy. Komplet foteli, całe mnóstwo pudełek z częściami… 

JZJ73 galka 2V6A8779 

WYPOSAŻENIE AUTA

  • nadstawka z zamontowanym na stałe namiotem dachowym z wejściem od środka i z zewnątrz. Wewnątrz dwa materace.
  • Komplet mebli ze sklejki.
  • Blokada tylnego mostu ARB z kompresorem umożliwiającym pompowanie opon.
  • Wyciągarka 12000 lb ze sterowaniem pilotem i liną syntetyczną.
  • Oryginalne WEBASTO
  • Klimatyzacja !
  • Przetwornica 24/12 V
  • Przetwornica 24/230V
  • Metromierz z małą przetwornicą zasilającą 24/12V
  • Radio CB z dwiema antenami ( tył lub przód )
  • Radio z CD i USB
  • Lodówka absorpcyjna 12/230V
  • Oświetlenie wewnętrzne ledowe.
  • 2 halogeny dalekosiężne Hella
  • Światła do jazdy dziennej.
  • Dodatkowe światło tylne.
  • Stalowy zderzak przedni
  • Stalowy zderzak tylny z dwoma odchylanymi ramionami (na koło i kanister)
  • Robione na zamówienie progi boczne
  • Highlift z uchwytem montowanym na koło zapasowe
  • Wodoodporne pokrowce na siedzenia
  • Dodatkowy fotel kierowcy RECARO sterowany elektrycznie z podgrzewaniem i wentylacją.
  • Opony BF Goodrich AT 235/85/17

PODSUMOWANIE

Land Cruiser HZJ 73 jest bardzo ciekawą opcją dla osób, które nie chcą długiego i mało zwrotnego auta, ale potrzebują więcej miejsca niż to oferowane w popularnym u nas modelu 70/71. Dłuższa część pasażerska i bagażowa skutkują możliwością wykonania chociażby takiej zabudowy jak prezentowana na zdjęciach oraz… spania w kabinie (auto wyposażone jest w system stelaży, dzięki którym można wewnątrz zbudować łóżko jedno- lub dwuosobowe po pochyleniu foteli).

JZJ73 galka 2V6A8731

Atutem auta jest zdejmowany, laminowany dach. Jest oczywiście ciężki i nieporęczny, ale… daje możliwość zamiany i uzyskania innej funkcjonalności. W opisywanym aucie najczęściej zamontowany jest ten z zamocowanym na stałe namiotem dachowym. Jednak właściciel, jeśli nie potrzebuje tego balastu, zamienia go zna zwykły (ma dwa rodzaje, standardowy i podwyższany „holenderski”) lub miękki. Ze względu na budowę zawieszenia (piórowe, sztywne mosty) na asfalcie nie prowadzi się tak „osobowo” i wygodnie jakbyśmy chcieli, jednak odwdzięcza się, gdy zjedziemy z utwardzonego szlaku. Tu uderzenie w kamień nie przestawia geometrii ani nie uszkadza zawieszenia. Jest po prostu pancerne.

 Tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek, bluephoto.pl

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Fri, 12 Apr 2024 13:18:39 +0200
Land Cruiser BJ70 – kolejny rodzynek z Mazur https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1397-land-cruiser-bj70-kolejny-rodzynek-z-mazur https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1397-land-cruiser-bj70-kolejny-rodzynek-z-mazur

Na Mazury, pełne dzikich szutrowych szlaków, przybywamy dosyć często. Czasami, tak jak w ubiegłych latach, przyjeżdżamy nie sami, a w grupie ludzi ciekawych świata, którzy poprzez naszą imprezę z cyklu TERRA MAZURIA pragną zobaczyć to, co najlepsze w tych stronach. Czasami poza przyrodą znajdujemy coś więcej, np. świetnie utrzymanego Land Cruisera BJ70. Jak tak zachowane auto trafiło w te strony?

 

J7 mazury 2V6A1385

 

Zaparkowany pod pensjonatem Rybaczówka nad jeziorem Bocznym nieopodal Giżycka nie pozwalał przejść obojętnie. Właściciel obiektu, Kamil, którego  Land Cruisera HZJ 73 również opisywaliśmy na naszych łamach, z uśmiechem pokazał otwartą dłoń z kluczykami. To auto Kuby, jego przyjaciela, które wypożyczył specjalnie, żeby pokazać je nam - fanom Land Cruiserów. A jest co oglądać…

ZAKUP

Z Kubą kupowali je wspólnie. Wówczas nie rozróżniali modeli, szukając mniej auta terenowego, a bardziej ładnie zachowanego klasyka. Obejrzeli wiele LJ-ek na sprężynach z silnikiem głównie 2,4 w dieslu aż trafił się on - biały Land Cruiser z zupełnie innym przodem, zawieszeniem piórowym i 3,5-litrowym motorem diesla. Nie wiedzieli, że postanowili nabyć dosyć niecodzienny na naszym rynku model tego auta. Wiedza o odmianach, różnicach, silnikach przyszła później. Na początek przywieźli go do domu i… na pół roku zamknęli w garażu. Kuba, zawodowy marynarz, wypłynąłbowiem w kolejny, półroczny rejs.

 

J7 mazury 2V6A1433

 

RENOWACJA

Po powrocie okazało się, że niejeżdżone, zamknięte w wilgotnym wnętrzu garażu auto  znacznie skorodowało. Było marzeniem Kuby o ciekawym klasyku, nie potrzebował zardzewiałego żelaza do błota. Land Cruiser został więc rozebrany do ostatniej śrubki, wypiaskowano ramę i karoserię, naprawiono z użyciem jak największej liczby oryginalnych części. Po półtora roku jedynym jego nowoczesnym elementem zostało… radio. Samochód zyskał też żółte tablice pojazdu zabytkowego.  

 

J7 mazury 2V6A1436

 

BJ70

Jaka jest historia auta, które dane nam było obejrzeć, a nawet  sprawdzić na drodze? Jeśli zajrzycie do naszego działu TOYOPEDIA zauważycie, że model J7 opisany mamy w dwóch kategoriach: Ligh Duty oraz Heavy Duty. Toyota, wprowadzając w 1984 roku na rynek nowy model auta, chciała aby kierowcy LC dostali samochód bardziej nowoczesny, komfortowy, zbudowany na zawieszeniu sprężynowym. Jednak pamiętając o tym, że terenówki czasami mają ciężkie życie i klientom potrzebne sa również bardziej wytrzymałe pojazdy, wprowadziła bardziej terenową odmianę modelu 70. Autom z linii HD pozostawiono zawieszenie piórowe oraz silniki o większej pojemności. Na rynki takie jak europejski oferowano głównie te bardziej komfortowe wersje LD, te twarde oferując raczej odbiorcom instytucjonalnym jak straż pożarna czy inne służby.

A jaki jest opisywany Land Cruiser? To auto wyprodukowano w 1986 roku. W zawieszeniu ma to wszystko co powinien mieć pojazd HD, czyli resory piórowe. Dodatkowo lekko inny wygląd zewnętrzny z charakterystycznymi z przodu, widocznie szerszymi błotnikami i wystającymi guzami kierunkowskazów. Tył to atrapy lamp w karoserii i właściwymi kloszami zamontowanymi w zderzaku. W niektórych krajach po prostu istniał przepis wymagający widoczności lamp również z boku, pod kątem 30 st a w Land Cruiserze były one zasłonione kołem zapasowym. Pod maską 4-cylindrowy, rzędowy diesel o pojemności 3431 cm3, może nie najwyższej mocy, bo tylko 90 KM, ale każdy z nich daje satysfakcję...

Poza tym reszta to to samo co w wersji LJ, przy czym tu na bogato, bo z centralnym zamkiem i elektrycznie opuszczanymi szybami.

Na oryginalne felgi zmieściły się kola 265/75/16, czyli tylko o cal większe od standardowych. Auto po prostu na odrobinę większej gumie lepiej się prezentuje.

 

 

J7 mazury 2V6A1350

 

PODSUMOWANIE

Osamu Sinoda, jeden z głównych inżynierów serii 7 powiedział kiedyś: w niektórych miejscach na świecie Land Crruiser J7 jest traktowany jak członek rodziny i w pewnym sensie przejmuje rolę najstarszego syna. W tym wypadku to auto rzeczywiście jest członkiem rodziny, o którego się dba i jest powodem do dumy. Gratulujemy wspaniałego auta i pięknej odbudowy.

 

https://www.youtube.com/watch?v=qcBwZRpBNhg

 

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Thu, 08 Feb 2024 12:42:02 +0100
Toyota Land Cruiser HZJ73 – Kamil https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1334-toyota-land-cruiser-hzj73-kamil https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1334-toyota-land-cruiser-hzj73-kamil

 

Jeśli zdarzy się Wam być w Sztynorcie, jak mówią największym porcie śródlądowym w Polsce z miejscem na ponad 400 jachtów, gdzieś przy budynkach kapitanatu możecie zauważyć czerwonego Land Cruisera HZJ73, latem, obowiązkowo bez dachu.

 

Toyota Land Cruiser HZJ73 intro 2

 

Kto jest właścicielem tego pięknego klasyka?  Zapewne do portu przyjechał nim Kamil. Choć mieszka w okolicy od dziecka, rodzinnymi korzeniami sięga Wileńszczyzny. To stamtąd po II Wojnie Światowej rzuciło rodzinę Stankiewiczów nad Wielkie Jeziora Mazurskie. Bliskość takiej wody to nieustająca pokusa by poszukać przygody na wodzie, stąd patent sternika, łódki, pomysł na pensjonat i restaurację nastawioną głównie na ryby. W Rybaczówce jeśli wierzyć opiniom google podaja najlepszą rybę w okolicy, a my będąc w tych rejonach, podczas naszych klubowych wyjazdów TERRA MAZURIA możemy to potwierdzić.

 

Toyota Land Cruiser HZJ73 bok

 

Dlaczego Land Cruiser HZJ73?

To nie jedyny Land Cruiser w posiadaniu właściciela. Do tych mniej wymagających terenowo zastosowań służy model J10 z benzynowym V8 pod maską. Jednak do off-roadowych zmagań przez mazurskie błota „żelazo” jakim jest linia HD modelu J7 nadaje się bardziej. Pancerne posty, resory piórowe na obu osiach: to sprawia, że można bez strachu pojechać i wrócić w teren nie obawiając się wybitego zawieszenia czy przestawionej geometrii. To auto po prostu jest do tego stworzone. Rocznik 94 czyli już wkrótce 30 letnie. Co sprawiło że wybór padł właśnie ten model?

 

Toyota Land Cruiser HZJ73 tył

 

Co sprawiło, że wybór padł właśnie ten model?

Trzeba przyznać, że bardziej cywilizowana i dostępna wersja tego auta tzn. Land Cruiser J7 Light Duty ma jedną, podstawową wadę –  słabe silniki 2,4 turbo (dostępne były również inne, ale ten jest najbardziej powszechny). Model Heavy Duty z niewysilonym 6-cylindrowym, rzędowym dieslem o pojemności 4164 cm3 i mocy 130 KM robi naprawdę różnicę. Nabywając takie auto, trzeba być jednak świadomym jego szczególnych cech. Nie bez powodu Toyota na Europę oferowała głównie Land Cruisera J7 ze sprężynowym zawieszeniem. Jednak, gdy kupujemy taki pojazd dla frajdy posiadania i możliwości jezdnych podczas offroadowych przepraw, kwestia komfortu spada na dalszy plan.

 

Toyota Land Cruiser HZJ73 cabrio

 

Zakup Land Cruisera HZJ73 

Land Cruiser HD w latach 90-tych produkowany były aż w pięciu rozstawach osi (od 2310 mm do 3180 mm). Jednak tylko w odmianie 73 (potem 74) o średnim rozstawie (2600 mm) istniała możliwość wyposażenia auta w zdejmowany Hard Top, określany jako FRP (Fibre Reinforced Plastic). Widok takiego samochodu nie należy u nas do codzienności. W krajach Europy Zachodniej nabywały je zwykle służby (straż pożarna, leśna, graniczna itp.), które u nas operowały raczej UAZ-ami i Honkerami. Opisywany egzemplarz był używany na Mazurach przez pasjonata żeglarstwa, do holowania i slipowania łódki. Auto wyjeżdżało na drogę sporadycznie i za którymś razem właściciel nagabywany o sprzedaż stwierdził, że skoro rezygnuje z pływania po Mazurach, może je odsprzedać. Pomimo prawie trzech lat, gdy jest w posiadaniu Kamila, nigdy nie pożałował tego zakupu. Okazało się że zyskał zachowanego w idealnym stanie klasyka, w którym jedynie lakier, zmatowiały i zniszczony, wymagał odnowienia.

 

Toyota Land Cruiser HZJ73 opony MT

 

Modyfikacje off-road

Celem zakupu HZJ-ta było okazjonalne, ale jednak używanie w terenie. Aby poprawić jego możliwości, auto dostało nowe zawieszenie z amortyzatorami i resorami piórowymi z liftem 2”, produkcji australijskiej firmy Terrain Tamer. Drugi krok to większe opony z terenowym bieżnikiem MT w rozmiarze 285/75/16 (33”). Ostatnia modyfikacja, bardzo przydatna w terenie, to wyciągarka WARN z liną syntetyczną. Reszta, czyli np. dodatkowe oświetlenie LED to już tylko dodatki.

 

Toyota Land Cruiser HZJ73 zawieszenie resory

 

Jakie plany na przyszłość?

Auto zyska jeszcze blokadę tylnego mostu oraz dystanse bo duża opona trze jednak w wykrzyżach o nadkola. Jeśli będziecie w okolicach Rybaczówki lub Portu w Sztynorcie wstąpcie. Może uda się Wam wypatrzeć na parkingu to wyjątkowe auto. 

Tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek / bluephoto.pl 

 

https://www.youtube.com/watch?v=TAivibxT9Qs

 

 

{loadmoduleid 382}

]]>
michal@horodenski.pl (Michał Horodeński) LC J7 Mon, 20 Mar 2023 10:15:21 +0100
Toyota Land Cruiser VDJ78 – wyprawówka marzeń https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1253-toyota-land-cruiser-vdj78-przebudowana-na-wyprawe https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1253-toyota-land-cruiser-vdj78-przebudowana-na-wyprawe

 

Jakie jest auto marzeń dla tych, którzy planują wyprawę w nieznane? Daleko, gdzie potrzebny jest samochód niezawodny, prosty w konstrukcji oraz pewny? Na to pytanie jest jedna odpowiedź - Land Cruiser J78 - nie bez powodu w wielu miejscach świata nazywany „buschtaxi”.

 

 

 

Historia tego samochodu, produkowanego na wymagające rynki Australii, Afryki, czy Bliskiego Wschodu,  rozpoczęła się… już na początku lat 80-tych. Zanim pojawił się w salonach, zadanie objechania najtrudniejszych tras offroadowych na świecie jego poprzednikiem - Land Cruiserem J4 - otrzymał Masomi Yoshi. Kierowca nie stwierdził poważniejszych mankamentów samochodu w terenie, ale konkurencja i wymagania rynku, oczekującego przy znakomitych właściwościach terenowych więcej komfortu i wygody, wymusiły zaprojektowanie nowej konstrukcji. W dobie Land Cruisera 150 czy 300 trudno w to uwierzyć, jednak J7 miał być tą bardziej komfortową terenówką w stajni Toyoty... Jednak są miejsca na świecie, gdzie oprócz komfortu liczy się wytrzymałość i możliwości terenowe. Dla takich odbiorców stworzono osobną serię J7 – HD, twardych wołów roboczych, który pozostały wierne swojej koncepcji: wozić ludzi i ich bagaże przez co najmniej 30 lat na dystansie pół miliona km, niezawodnie przez bezdroża Czarnej Afryki lub Bliskiego i Środkowego Wschodu. Podstawowym wyróżnikiem tej serii było zawieszenie, ustawione na wytrzymałość z zastosowaniem klasycznych resorów piórowych.

 

 

Od czasu wprowadzenia na rynek 70-ki minęło już prawie 40 lat. Na przestrzeni lat J7 LD ewolouwał w linię Light Duty od modelu J9, przez J12 do aktualnie produkowanego J15. Serię HD po prostu modyfikowano, bez większych zmian w konstrukcji (opis modelu). Dziś jest w sprzedaży jako auto nowe, nawet w Polsce, dzięki ofercie np. firmy CARSDUBAI.  

 

carsdubai

 

W tym artykule przedstawiamy Wam nowiutkiego Land Cruisera VDJ78, przygotowanego przez renomowaną firmę Rayo Offroad Centrum do wyruszenia w świat. Przebudowy dokonano w oparciu o indywidualne potrzeby klienta. 

 

 

Auto zyskało zabudowę wnętrza wg własnego pomysłu i doświadczeń specjalistów z Wrocławia oraz szereg akcesoryjnych rozwiązań zwiększających terenowe i kempingowe możliwości samochodu:

  • Otwierany dach Hercules - Alu-Cab
  • Zadaszenie 270 oferujące ponad 10m2 powierzchni,
  • Rozkładana kabina prysznicowa,
  • Gobi- X Manufacturing - Stalowy zderzak tył, progi boczne,
  • Old Man Emu Zawieszenie BP-51,
  • Stolik na tylnych drzwiach, - Front Runner Outfitters
  • Fotele, prawy fotel na obrotnicy, Recaro
  • Dodatkowe oświetlenie led w przedniej atrapie chłodnicy, Lazer High Performance Lighting –
  • oraz:
  • Dodatkowe oświetlenie robocze (boki i tył pojazdu),
  • Zbiornik wody z obiegiem ciepłej i użytkowej wody,
  • Prysznic,
  • System zarządzania energią,
  • Przetwornica 230 V,
  • Panele słoneczne,
  • Ogrzewanie postojowe,
  • Dodatkowe głośniki audio (drzwi przednie),
  • Podłokietniki na drzwiach,
  • Komplet aluminiowych osłon podwozia,
  • Wideorejestrator z kamerą cofania,
  • Zabudowa wnętrza (indywidualny projekt),
  • Lodówka w zabudowie,
  • Dodatkowy, przedwstępny filtr paliwa,
  • Montaż tempomatu,
  • Osłony okien (termiczne),
  • Trapy,
  • Konsola dachowa,
  • Radio CB,
  • Komputer pokładowy,
  • Poszerzenia błotników,
  • Owiewki szyb,

Wykonawca nie zapomniał również o takich drobiazgach jak chociażby zestaw sztućców, organizery na drobne przedmioty (tylne drzwi), podnośnik hi-lift, szpadel itd.

Całość uzupełnia wykonana kompleksowo konserwacja podwozia i profili zamkniętych oraz wygłuszenie i ocieplenie nadwozia (Izolacja akustyczna i termiczna).

 

https://www.youtube.com/watch?v=FPWwPkIwpZY

 

PODSUMOWANIE

Czy Land Cruiser 78 to dobra propozycja na auto wyprawowe? Prawie 40 lat obecności na rynku, właśnie tam, gdzie do celu nie wiedzie gładki asfalt, o czymś świadczy. Jest to jeden z niewielu już obecnie produkowanych samochodów postawionych na solidnych, sztywnych mostach, które gwarancję niezawodności. Jednak jeśli nasze wyprawy nie są aż tak wymagające, to trzeba zdawać sobie sprawę, że Toyota nie bez powodu zrezygnowała z tego rozwiązania, szczególnie na przedniej osi. Komfort jazdy na co dzień i po asfalcie w nowych Land Cruiserach czy chociażby w Hiluxie preferuje właśnie taką konstrukcje. Daje ona więcej satysfakcji, pewności prowadzenia zwłaszcza, gdy autostradą trzeba przejechać setki kilometrów, zanim dotrzemy do miejsca gdzie i tak, szczególnie w Europie, szlak nie będzie aż tak bardzo wymagający terenowo.

 

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='vdj78_rayo' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Mon, 28 Nov 2022 09:55:29 +0100
Land Cruiser HZJ76 – gotowy na wyprawę https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1161-land-cruiser-hzj76-gotowy-na-wyprawe https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1161-land-cruiser-hzj76-gotowy-na-wyprawe

 

Zima. Nadwiślańska plaża przyprószona śniegiem. Wisła szeroko rozlana, niezamarznięta jeszcze o tej porze roku. Zimny, przenikliwy wiatr pchający wzdłuż rzeki powietrze o temperaturze kilku stopni poniżej zera. W tym obrazku, składającym się z brązów, żółci i szarości, w przymarzniętej szybie mojego auta pojawia się bordowa plamka, która z każą chwilą powiększa się do kształtów Land Cruisera 76. To auto Kuby, który ostatnią noc spędził właśnie tutaj, by poczuć smak przygody i jajecznicy sporządzonej wprost na ognisku, po nocowaniu w pięknych, ale wymagających okolicznościach przyrody…

 

 

Kuba od niedawna jest właścicielem Land Cruisera HZJ 76. Auto już wcześnie miało wiele usprawnień. Kolejne dodał Kuba, by LC nadawał się nie tylko do offroadowych przepraw, ale pozwolił na szukanie przygod.

  

WYPOSAŻENIE BIWAKOWE

Autorem wielu prac, które przystosowują auto do dalekich podróży, jest firma podkrakowska AUTOMEBLE. Wycieczka z okolic Nowego Sącza to sporo kilometrów, jednak Kuba nie żałuje tej podróży i po roku użytkowania tych rozwiązań nie zmienił zdania. Podstawą wyposażenia kempingowego jest bagażnik, który stanowi solidną platformę dla namiotu dachowego firmy I-KAMPER. Jest to konstrukcja skorupowa, dosyć łatwa w przygotowaniu do noclegu i pakowania (więcej o namiotach). Posiadany wcześniej miękki namiot nie sprawdził się. Na mrozie twardniał i jego składanie stanowiło nieustające źródło stresu oraz niecenzuralnych wyrazów.  Bagażnik jest również nośnikiem oświetlenia biwakowego firmy OSRAM oraz lamp używanych do oświetlania drogi i terenu marki LAZER.

 

 

Kolejną modyfikacją zrobioną przez AUTOMEBLE jest system zabudowy bagażnika. Dwie duże szuflady z przegródkami, duży pojemnik na wodę z podgrzewaniem oraz pompka, dzięki której możliwy jest prysznic w terenie – wszystko bardzo przydatne. Całość uzupełnia stolik marki FRONT RUNNER, lodówka DOMETIC,  pojemniki na zaopatrzenie oraz zestaw siatek na drzwiach i pod sufitem bagażnika, w które upchnąć można niezbędne przydasie. Dodatkowo przestrzeń biwakowa może zostać osłonięta markizą QUICK PITCH, która rozkłada się od razu na tył i lewy bok auta. Kolejny drobiazg, który ułatwia życie, to przetwornica 230V umieszczona pod fotelem pasażera.

Co oprócz ciepłego śpiwora przydatne jest przy biwakowaniu na mrozie? Ogrzewanie! Rozwiązaniem zastosowanym w aucie jest Webasto, umieszczone  w zgrabnym pojemniku własnego pomysłu i produkcji, umieszczone na drabince.

 

 

MODYFIKACJE OFFROAD

Land Cruiser 76 już standardowo jest całkiem dobrze przygotowany do terenowych wypraw. Auto wyposażono chociażby snorkel, dwa sztywne mosty z blokadami oraz napęd 4x4 (dołączany przód). Aby podróżowanie nim w terenie było bardziej bezpieczne, zyskało stalowy zderzak wyprodukowany przez FABRYKE 4X4 z wyciągarką KANGROOWINCH. Dodatkowo zmieniono zawieszenie na OME NITROCHARGER SPORT z liftem 2”, wzmocnione resory piórowe przystosowane do większego ciężaru, osłony. Ochroną w terenie, ale też podparciem dla podnośnika H-lift, są zamontowane stalowe progi.

 

 

Poruszanie się w terenie to przede wszystkim opony. Na felgi trafiło więc ogumienie BG Goodrich MT w rozmiarze 285/75/16. Poza tym zdolności offroadowe poprawia możliwość spuszczenia powietrza i uzupełnienia ciśnienia w kołach dzięki kompresorowi ARB z wyjściami umieszczonymi pod fotelami z przodu.

Terenowe wyposażenie uzupełnia podnośnik H-Lift umieszczony na bagażniku dachowym oraz trapy ARB.

 

 

SILNIK

Pojazd wprost na arabskie pustynie Dubaju lub Omanu wyjechał wyposażony w 6-cylindrowego, wolnossącego, rzędowego diesla o imponującej pojemności 4164 cm3, który krzesa z siebie… zaledwie 130 KM i 280 Nm przy 2000 obr./min. To jest zdecydowanie za mało, aby poruszać się w codziennym ruchu, a przede wszystkim w terenie. Rozwiązaniem jest turbina oraz intercooler zamontowane w aucie. Układ paliwowy zyskał  również dodatkowy filtr paliwa.

  

W PODRÓŻY

Standardowo Land Cruiser HZJ 76 wyposażony jest w pojedynczy fotel kierowcy oraz podwójną kanapę dla 2 pasażerów w pierwszym rzędzie. Nie jest to rozwiązanie wygodne ani praktyczne. Właściciel zamienił je więc na fotele RECARO: podgrzewane, wentylowane, sterowane elektrycznie. Pomiędzy nie trafiła mała lodówka, spełniająca przy okazji rolę podłokietnika. Miejsce na radio CB oraz dodatkowe oświetlenie wnętrza to zasługa konsoli sufitowej firmy OUTBACK.

Planowanie i poruszanie się w terenie ułatwia nawigacja GARMIN OVERLANDER.

 

 

PODSUMOWANIE

Land Cruiser HZJ76 to auto, które jest obiektem marzeń dla wielu osób planujących dalekie podróże. Jako model po raz pierwszy na drogach pojawiło się… w 1984 roku. Minęło więc prawie czterdzieści lat, a koncepcja na auto zbudowane na solidnej ramie i sztywnych mostach nadal się sprawdza. Ma na pewno wiele ograniczeń, takich jak chociażby komfort podróżowania na co dzień, jednak w dalekich wyprawach poza asfaltowe szlaki liczy się trwałość i niezawodność. A na to posiadając LC 76 można liczyć.

 

Oto lista modyfikacji:

  • zderzak Fabryka 4x4
  • wyciągarka KangooWinch
  • oświetlenie laser
  • turbina z intercoolerem
  • dodatkowy filtr paliwa
  • lift 2” Ome Nitrocharger
  • hamulce DBA
  • progi
  • markiza
  • bagażnik AutoMeble
  • oświetlenie Osram
  • lodówka w podłokietniku
  • fotele Recaro
  • kompresor ARB
  • konsola sufitowa Outback
  • T-Max – sterowanie zasilaniem
  • sprzegło ASIN
  • drabinka FfrontRunner
  • torba Trasharoo
  • trapy ARB
  • zabudowa AUTOMEBLE
  • z wbudowanym pojemnikiem na wodę AutoMeble, grzaniem wody i prysznicem
  • stolik FrontRunner
  • lodówka w badazniku Dometics
  • Opony BF Goodrich 285/75/16
  • przetwornica pod fotelem

 

Tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek

 

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='land_cruiser_hzj76_kuba' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Sun, 19 Dec 2021 20:33:56 +0100
Toyota Land Cruiser HZJ78 – wyprawowy kamper, którym zwiedzisz Afrykę https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1066-toyota-land-cruiser-hzj78-wyprawowy-kamper-ktorym-zwiedzisz-afryke https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1066-toyota-land-cruiser-hzj78-wyprawowy-kamper-ktorym-zwiedzisz-afryke

 

Wielu z nas marzy o tym, by zwiedzić Afrykę lub objechać cały świat wzdłuż i wszerz. Jeżeli zastanawiasz się, jaki środek transportu najlepiej sprawdzi się w takiej podróży, to idealną propozycją jest wyprawowy kamper zbudowany na bazie Toyoty Land Cruiser serii 70. To nie tylko dzielne i niezawodne terenowe auto, ale też zrobiony z prawdziwym smakiem wyprawowy kamper.

 

132011886 2835287196724323 409584880083475181 o


Powitanie z Afryką

Jak to z reguły bywa, najpierw pojawił się pomysł, a później trzeba było go zrealizować. „Od dawna chciałem zwiedzić całą Afrykę i planowałem, że zrobię to tradycyjnie, lecąc samolotem, ale pandemia pokrzyżowała moje plany” – mówi Dawid, właściciel wyprawowego Land Curisera, który szybko musiał szukać alternatywnych sposobów na realizację swoich planów.

Nie trzeba było długo czekać, aby zwrócił się w stronę tradycyjnego środka lokomocji, czyli samochodu. „Okazało się, że podróż samochodem jest łatwiejsza i wymaga mniej planowania, a dodatkowo w obecnej sytuacji autem można podróżować bezpieczniej” – stwierdza Dawid.

Głównymi założeniami projektu, który zaczął realizować, były prostota, niezawodność, funkcjonalność oraz odpowiednia estetyka. Szybko kupił odpowiedni samochód i zaczął go przygotowywać do wyprawy. „To jest moje pierwsze wyprawowe auto i dopiero rozpoczynam swoją przygodę z turystyką offroadową, ale stwierdziłem, że trzeba startować z odpowiedniego poziomu” – zaznacza Dawid. Dlatego też, kiedy wybrał samochód do swojego projektu, oddał go w ręce profesjonalistów, a końcowy efekt jest naprawdę wart uwagi.

 

8 reczny proces produkcji zabudowy do kamperow na bazie toyoty fot jakub ukowski

 

Land Cruiser to solidna podstawa

Potrzebne było auto, które bez problemu przejedzie trasę wokół całej Afryki. „Plan jest  taki, by objechać Afrykę od jej zachodniej strony do Kapsztadu i wrócić z powrotem wschodnią stroną” – opisuje Dawid. Jego uwaga od razu skierowała się w stronę Toyoty Land Cruiser serii 70. Poszukiwania zakończyły się w Dubaju, gdzie kupił model Land Cruiser 78 z benzynowym silnikiem. „Ten model jest z reguły używany jako autobus do wożenia ludzi lub towarów. W Afryce czy Azji potrafi być zarejestrowany nawet na 14 osób, jest też często używany jako baza do budowy wyprawówek” – podkreśla Dawid.

Land Cruiser legendarnej serii 70 dysponuje dużą przestrzenią użytkową i ładunkową, idealnie nadającą się do zabudowy. „Wymiary i pojemność tego samochodu przekonały mnie. Dodatkowo auto jest wyposażone w benzynowy silnik, który jest produkowany od lat i jest niezawodny” – wskazuje Dawid. Ten model jest bardzo dobrze znany w Afryce i Azji, i od wielu lat udowadnia tam swoją trwałość i niezawodność, stając się niejako symbolem podróży po afrykańskich pustyniach, sawannach i buszu. „Nie będę ukrywał, że sam charakter tego samochodu i jego natura sprawiają, że to auto ma po prostu w sobie to coś, by nim podróżować i zostać jego właścicielem” – dodaje Dawid.

Pierwszym etapem realizacji było odpowiednie przygotowanie auta do bezpiecznego pokonywania rozległych bezdroży. Offrodowymi modyfikacjami zajęła się profesjonalna firma z Gdańska, która zastosowała renomowane produkty z rynku australijskiego. Wymieniono m.in. elementy zawieszenia oraz zamontowano nowe blokady dyferencjałów. Nie obyło się oczywiście bez stalowych osłon podwozia oraz wymiany zderzaków na wyprawowe, dedykowane do tego modelu. Właściciel dodał także coś od siebie i we własnym zakresie wykonał poszerzenia nadwozia.

 

132377170 2835287190057657 4684412851005054041 o

 

Jakość, trwałość, niezawodność

Następnym krokiem w realizacji projektu było wykonanie odpowiedniej zabudowy. I tym razem właściciel nie zamierzał używać półśrodków i zwrócił się do profesjonalistów, którzy wykonują zabudowy kamperowe i podróżne na najwyższym poziomie. „Poszukiwałem firmy, która przygotowałaby kampera według moich założeń i wykonała go na wymaganym przeze mnie poziomie jakości. Widziałem produkty Escape Vans i zaskoczyły mnie swoją jakością, dokładnością i przemyślanymi rozwiązaniami. Dlatego od razu się do nich zwróciłem” – mówi Dawid, właściciel wyprawowego Land Cruisera.

Ogromna przestrzeń w środku Toyoty i płaska powierzchnia pozwalają na dowolną aranżację w zależności od indywidualnych potrzeb, jak i niezbędnego wyposażenia, które trzeba zabrać na konkretną wyprawę. Tę zaletę Toyoty zachowano, wprowadzając dwusekcyjną płaską zabudowę. Lewa sekcja to przestrzeń kuchenna, która składa się z kuchenki gazowej, pojemnych szuflad i dużej, łatwo dostępnej przestrzeni roboczej. Można zatrzymać się w dowolnym miejscu, wysunąć zabudowę kuchenną i szybko przygotować posiłek. Prawa sekcja służy do transportu rozmaitych przedmiotów. Ich dopełnieniem są liczne dodatkowe schowki i wbudowany kompresor oraz zbiornik na wodę.

„Poświęciliśmy mnóstwo czasu na opracowanie projektu i wprowadziliśmy bardzo dużo zmian w trakcie tworzenia tej zabudowy. Po drodze pojawiły się też problemy, które musieliśmy rozwiązać. Skupiliśmy się na każdym, nawet najdrobniejszym szczególe, by zabudowa była funkcjonalna i na jak najwyższym poziomie wykonania” – opowiada Przemek z Escape Vans, który wspólnie z właścicielem projektował wnętrze Land Cruisera.

 

2 toyota land cruiser serii 70 kamper fot jakub ukowski

 

Mimo że samochód jest wyposażony też w bagażnik dachowy, to właściciel wyprawowej Toyoty podkreśla, że jedną z jego głównych zalet jest możliwość spania w środku. „W niesprzyjających warunkach pogodowych można spokojnie przenocować w środku, ale głównie chodziło o to, że w podróży po Afryce w wielu miejscach spanie na dachu po prostu nie jest wskazane i chyba nie muszę tłumaczyć dlaczego” – dodaje Dawid.

Tak skonfigurowana zabudowa pozwala w łatwy sposób uporządkować wszystkie rzeczy, ale to nie funkcjonalność była tu najważniejsza.

 

5 materialy uzywane do budowy kamperow na bazie toyoty fot jakub ukowski

 

Ręczna robota

Trzeba przyznać, że zabudowa jest bardzo estetyczna i przypomina raczej wysokiej klasy mebel niż wyposażenie użytkowego kampera do jazdy po najtrudniej dostępnych zakątkach świata. Ten efekt uzyskano m.in. dzięki odpowiedniemu dobraniu materiałów. „Mamy duże doświadczenie w sklejce, która jest materiałem ekologicznym i świetnie nadaje się do zabudowy, stanowiąc jej szkielet. Całość pokryliśmy wybranym przez Dawida wysokiej jakości dębowym fornirem, który idealnie łączy się z kolorem Land Cruisera” – podkreśla Przemek z Escape Vans. Elegancki fornir trafił także na specjalnie przygotowaną zabudowę boczków wewnątrz nadwozia, co jeszcze bardziej podkreśla wyrafinowaną estetykę tego kampera.

Nie bez znaczenia jest też sam proces produkcji, bo większość elementów została wykonana ręcznie. „Mnóstwo czasu spędziliśmy na ręcznym szlifowaniu i olejowaniu powierzchni, dla uzyskania jak najlepszego efektu końcowego” – zaznacza Przemek i dodaje: „Ręczne nakładanie oleju zamiast prostego lakierowania sprawia też, że cała powierzchnia jest dopuszczona do kontaktu z żywnością”.

 

6 materialy uzywane do budowy kamperow na bazie toyoty fot jakub ukowski

 

Wymóg jakości wykonania i estetyki był bardzo ważny dla właściciela wyprawowej Toyoty, a jego dopełnieniem są specjalne grafiki i niestandardowe kwadratowe klamki w zabudowie, które idealnie komponują się z klasycznymi kształtami nadwozia Land Cruisera serii 70.

 

2 toyota land cruiser serii 70 kamper fot jakub ukowski

 

Właściciel tego nietuzinkowego auta nadal dąży do wyjazdu do Afryki, ale w międzyczasie zmienił swoje założenia i podjął się realizacji drugiego projektu, także na bazie Toyoty. Dlatego opisany kamper aktualnie czeka na swojego nowego właściciela, który zabierze go w najdalsze zakątki świata.

 

 

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Sun, 07 Feb 2021 11:58:47 +0100
Land Cruiser HZJ71 po kuracji odmładzającej https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1007-land-cruiser-hzj71-po-kuracji-odmladzajacej https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/1007-land-cruiser-hzj71-po-kuracji-odmladzajacej

 

Projekt który obecnie opisujemy ma te same korzenie co auto które całkiem niedawno pojawiło się na łamach landcruiser.pl. Co to znaczy? To również jest odbudowa starego, wysłużonego podwozia z wykorzystaniem zupełnie nowej karoserii, która pozostała z projektu AERO. Dzięki temu, że Wojsko Polskie potrzebuje pojazdów  dla oddziałów desantowych w kraju pojawiło się kilkadziesiąt Land Cruiserów HZJ71.  Terenową Toyotę wybrano ze względu na jej niezawodność i dostęp do części. Przy tak niskiej produkcji nie opłacało się po prostu opracowywać nowego pojazdu od nowa. Wykorzystano więc podwozie sprawdzonego w trudnych warunkach dawcy, na które nałożono rurową karoserię.  Oryginalne nadwozia są zatem dostępne i stanowią znakomitą bazę dla fanów, którzy nie lubią spawać i szpachlować dziur w swoich wysłużonych samochodach.

 

 

 

Land Cruiser 70, szczególnie w wersji HZJ jest marzeniem wielu fanów terenowych Toyot. Takie auto z rocznika 2002 i 6-cylindrowym, wolnossącym silnikiem diesela o pojemności 4164 cm3 (130 KM) zostało zakupione przez Emila w Holandii. W codziennym użytkowaniu znakomicie się sprawdzało: moc, bezawaryjność, możliwość ciągnięcia naprawdę ciężkich przyczep. Mechanicznie było idealne, jednak jego karoseria  nie była już w najlepszym stanie. Pomimo, że był to model 73, czyli dłuższy padła decyzja wymiany blach na idealne i nowe ze wspomnianego programu Aero. Teoretycznie wymiana powinna być prosta, jednak realia są zupełnie inne.

 

 

Wprawdzie ten model Land Cruisera jest produkowany od 1984r (konstrukcje na sprężynowym zawieszeniu Prado zostały zastąpione modelami 90, 120 i obecnie 150) to wersja HD, chić nadal produkowana  jednak różni się szczegółami technicznymi. Pomimo, że pojazd który miał być poddany modyfikacji to egzemplarz z 2002r a więc postawiony na zawieszeniu takim jakie występuje obecnie w tych autach (od 1999 r., przód sprężyny, tył resor piórowy, piasta ze śrubami 5x150) jednak mimo wszystko wiele elementów konstrukcyjnych uległo modyfikacjom. Skutkiem tego jest fakt że taka operacja wymiany karoserii jak się okazuje nie jest łatwa ani szybka w wykonaniu. Wynika to chociażby z faktu, że nowe nadwozia zostały przeprojektowane pod względem użycia silników V8 i maja większą komorę silnikową dostosowana do szerszej ramy (4 cm na stronę co wymaga podcięcia nadkoli żeby zmieścić amortyzator). Wiele elementów również nie wchodzi plug&play. Kolumna kierownicza, pedały, zegary licznika, gniazdo mocowania kolumny kierowniczej w ścianie grodziowej, wszystko wymagało więcej lub mniej przeróbek albo dorobienia mocowań tak jak chociażby pompa hamulcowa, która pasowała po dorobieniu dystansu 35mm odsuwającego ją od ściany grodziowej.

 

 

Dopasowanie podwozia do karoserii to jedno. Druga, bardzo ważna kwestia to renowacja wiekowego podwozia. Jak zobaczycie na zdjęciach, dokonano tego z naprawdę wielka starannością. Mosty i rama zostały wypiaskowane i zabezpieczone i obecnie wyglądają jak nowe. Auto zyskało również np. nowe przewody hamulcowe czy zregenerowane i pomalowane zaciski. Ale to nie wszystko. Odnowieniu poddano również chociażby pedały (oddane do galwanizacji), obudowę filtra powietrza (pomalowany) i bardzo wiele innych elementów. Na koniec auto zyskało zawieszenie Ironmana oraz opony BF Goodrich AT w rozmiarze 285/75/16.

 

 

Czy to już wszystko? Oczywiście nie. W tym projekcie ważna była nie tylko użyteczność wykonanych rozwiązań ale i estetyka pojazdu. Zyskał więc chociażby nowe nakładki na pedały i gałkę zmiany biegów. Dodatkowo do projektu zakupiono solidny, oryginalny zderzak z nowego modelu 70ki oraz aby pasował on kolorystycznie do wykończeń pomalowano go tą samą farba co felgi i zderzak tylny. Lampy przednie i tylne przyciemniono ochronną folia 3m PPF co nadało Land Cruiserowi bardzo ciekawy wygląd. Komfort podróżowania poprawiaj jeszcze fakt iż auto wyciszono bitmatą z aluminium 2mm i pianką 10mm oraz dodano radio 2din z dotykowym ekranem i 4 głośniki.

 

 

PODSUMOWANIE

Po wielu miesiącach samodzielnej pracy powstał projekt, który znakomicie się prezentuje i daje właścicielowi ogromną frajdę z jazdy. Bardzo wiele pomógł tu fakt że wiele części do tego nie najnowszego już Land Cruisera jest nadal dostępne i można je zamówić w Polsce. Autor projektu szczególnie dziękuje Toyota Carolina Wesoła, w której uzyskał pomoc w kompletowaniu potrzebnych elementów.

 

Tekst zdjęcia: Ireneusz Rek, zdjecia auta w trakcie prac: Emil Pechcin

 

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='toyota_land_cruiser_hzj71_emil_pechcin' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

 

 

AUTO W TRAKCIE PRAC

{eventgallery event='toyota_land_cruiser_hzj71_emil_pechcin_2' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Sat, 10 Oct 2020 07:00:46 +0200
Toyota Land Cruiser HZJ79 - na wyprawę https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/984-toyota-land-cruiser-hzj79-na-wyprawe https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/984-toyota-land-cruiser-hzj79-na-wyprawe

 

Europa z jej wyśrubowanymi normami spalin niestety nie jest wymarzonym miejscem do kupowania nowych terenówek o starej ale sprawdzonej konstrukcji. Takim pojazdem, który chciało by się mieć w swoim garażu jest Land Cruiser J7, jednak pomimo, że Toyota produkuje takie auta w Portugalii nie może ich tu sprzedawać. Choć pierwszy raz pokazano ten model w… 1984r nie zmienił się od tego czasu znacznie. Oczywiście przez te lata konstrukcja przeszła modyfikacje o czym przeczytacie w TOYPEDII jednak w gruncie rzeczy jest to nadal ten sam projekt oparty na ramie i dwóch, sztywnych mostach.

 

 

 

Na mazowieckich drogach spotykamy właśnie takie spełnione marzenie o posiadaniu twardej, niezawodnej terenówki. Projekt powstał w zakładach Sandlander na Węgrzech. Jest to auto praktycznie nowe, z roku 2014 z symbolicznym jeszcze przebiegiem w granicach 25 tyś. Jednak  węgierscy machanicy przyłożyli się do projektu i ze zwykłego pick-upa z pojedynczą kabiną postarali się zbudować auto wyprawowe, przydatne w dalekich wyjazdach.

Standardowo jest to zwykła ciężarówka z napędem na cztery koła. Pojedyncza kabina, dwa sztywne mosty, przód oparty na sprężynach a tył, jak to w pick-upach na resorze. Wnętrze zwykle zawiera fotel kierowcy oraz ławeczkę dla dwóch pasażerów. Jako jedyne wyposażenie  dodające komfortu w czasie jazdy znajdziecie w nim radio i klimatyzacje. Zastosowanie sztywnych mostów z fabrycznymi blokadami (bez centralnego mechanizmu różnicowego) sprawia że w terenie można na nie liczyć. Jednak same zdolności terenowe to nie wszystko. Podczas wypraw chcielibyście mieć jeszcze odrobinę komfortu i to auto dzięki zakładom ulokowanym małym Hernád pod Budapesztem wiele zyskało.

 

 

Jakie zmiany zaaplikowano Land Cruiserowi? Przede wszystkim moc. Standardowo w tych autach zamontowany jest 6-cylindrowy, wolnossący, rzędowy Diesel o pojemności 4164 cm3 i pierwotnie zaledwie 130 KM. Jednak w węgierskich warsztatach dodano w nim turbinę, intercooler oraz dodatkowy filtr paliwa. Podkręcono również dawkę paliwa i obecnie przy przyspieszaniu czuć że auto rozpędza się bardzo żwawo. Podniesiono również zawieszenie, dzięki czemu udało zmieścić się 35” opony na feldze o powiększonym ET. Aby w trenie nie urwać chlapaczy – dodano nowe, sygnowane logo WARN i przypięte na taśmach.

Zadbano również o komfort we wnętrzu poprzez wyciszenie kabiny, zmianę foteli na pojedyncze, elektrycznie regulowane (grzane i wentylowane) firmy RECARO, zastosowanie dodatkowego ogrzewania firmy WEBASTO, lodówkę między fotelami służącą jako podłokietnik, dodatkową półkę nad głowami z wbudowanym radiem CB oraz wiele gniazdek 12V na dodatkowy osprzęt.

 

 

Kolejne usprawnienia jakie zyskał Land Cruiser związane są z jego wyprawowym wykorzystaniem. Po pierwsze progi. Solidne, stalowe, zawsze poprawiają dzielność terenową. Te które zamontowano w aucie maja też stopień dzięki czemu łatwiej zwyczajnie wsiąść do tak wysoko postawionego pojazdu. Kolejna zmiana to stalowy zderzak. W tym przypadku ma on oczywiście praktyczne zastosowanie jako osłona przodu auta z wbudowanymi zaczepami. Jest też  nośnikiem wyciągarki oraz… zbiornikiem na wodę. Stalowy zderzak zagościł również na tył auta. Posiada on wbudowany zaczep szczękowy. Coś co docenimy w dalekiej podróży to dodatkowy zbiornik paliwa. Obecnie auto może zabrać aż… 240 l ON. Gadżetem na pokładzie ale jakże funkcjonalnym jest też wbudowany prysznic. Wystarczy tylko przykręcić słuchawkę i już…

 

 

Skrzynia ładunkowa. Pod wielką, unoszoną aluminiową klapą, zamiast której wolałbym chyba roletę mieści się wszystko co zechcecie zabrać na wyprawę. Jest nawet miejsce na dużą, kompresorową lodówkę i przetwornicę 230V. W przyszłości zagości w tym miejscu jeszcze stelaż dzięki któremu będzie można przymocować tu na stałe bagażnik dachowy. Obecnie na burtach miejsce swoje mają również dwie piaskowe łopaty, przypięte na stałe i gotowe do użycia w razie potrzeby.

Dodatkowe światło. Jak widać na zdjęciach tego Land Cruisera zaopatrzono w ledowe lampy bardzo bogato. W zderzaku kryje się duża listwa oraz dwa mniejsze reflektory dzięki którym przed autem robi się naprawdę jasno. Dlaczego listwa nie trafiła na dach, z którego to miejsca świeciłaby lepiej? Niestety takie zamocowanie lampy powoduje uciążliwy świst w trasie. Tamże znalazła się za to nieduża lampa w kolorze pomarańczowym. Razem z innymi ukrytymi na aucie pozwalają na pulsowanie ostrzegawczym światłem co zdradza jeszcze jedno wykorzystanie Land Cruisera w przeszłości jako pilota.

 

 

PLANY NA PRZYSZŁOŚĆ?

To auto zostało zakupione z zamiarem wykorzystania w firmie budowlanej do pracy w terenie. Miało zastąpić wysłużonego już Hiluxa. Jednak po kliku miesiącach okazało się, że właściciel zakochał się w tym samochodzie i już nie wyobraża sobie ciągania go budowach. Hilux wrócił do łask i nadal po remoncie będzie dzielnie pracował a Land Cruiser … pozostanie spełnionym marzeniem, narzędziem do realizacji planów o podróżach.

 

 Tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek

 

 

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='toyota_land_cruiser_hzj79' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Tue, 04 Aug 2020 10:50:44 +0200
Land Cruiser HZJ 78 - Skrobek https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/149-buschtaxi-z-alpejskiej-budowy https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/149-buschtaxi-z-alpejskiej-budowy

Jest niedziela, ostatni dzień trzydniowego zlotu Buschtaxi Treffen, podczas którego właściciele Toyot z Niemiec oraz bliższych i dalszych ościennych krajów prezentują swoje zaprawione w terenowych bojach albo właśnie wręcz przeciwnie, wymuskane autka. I tak właśnie, już na koniec, na biwaku Land Cruiser Adventure Club pojawia się Piotrek Skrobisz. Piotrek przemierzył te ponad 1000 km z Polski autem, które sobie wymarzył i marzenie to zrealizował. Jest nim HZJ78 pięknie odbudowane na oryginał.

 

 

Historia tego auta zaczęła się gdzieś na alpejskich drogach, gdzie przez lata ciężko pracowało dowożąc beton do remontu dróg. Czas mijał odciskując się boleśnie na karoserii, we wnętrzu styranym ciężką pracą by w końcu pojawić się na serwisach aukcyjnych w Szwajcarii. 

Cena bardzo atrakcyjna (17 000 zł) spowodowała, że bez targowania się auto zostało zakupione i rozpoczęła się odbudowa. Buschtaxi Piotra to egzemplarz z 2001 r. oznaczony jak wszystkie auta z tego rynku symbolem 400D. Auto oryginalnie przeznaczone było dla 14 osób, jednak dokupiona kanapa drugiego rzędu siedzeń ucywilizowała bardziej to auto. Zmęczone wnętrze zostało naprawione i wymuskane poprzez długie godziny samodzielnej pracy, lakier do idealnego stanu doprowadził już doświadczony lakiernik. W obecnym stanie auto prezentuje się wręcz wzorcowo. Jest już użytkowane (do codziennej jazdy i na wyprawy rodzinne) od trzech lat. Pomimo trudnej przeszłości nie sprawiało w tym czasie problemów. 100 000 przebiegu zrobiło właściwie bezawaryjnie (regenerowano wały, zmieniano elementy zużywające się w normalnej jeździe). Autko wyposażono w przetwornice, lodówkę turystyczną, panele słoneczne. Pomimo, że wnętrze jest przestronne i umożliwia rozłożenie materaca po złożeniu tylnych foteli czteroosobowa rodzina spędza wakacje w przestronnym namiocie umieszczonym na bagażniku dachowym.

Do wad użytkowania tego modelu należy niestety ograniczona dostępność części w zamiennikach. O ile są to szyby (boczna to koszt 150zł, czołowa 250 zł), czy amortyzatory (120 zł) to koszty nie są duże. Jednak błotnik to już spora suma 3600 zł. A składa się on z dwóch części (ponad 7000 zł).

 

 

ZOBACZ PEŁNĄ GALERIĘ ZDJĘĆ

 

{eventgallery event='HZJ78_Skrobek' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=1 }

 

 

 

 

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Sun, 16 Feb 2020 22:37:26 +0100
Land Cruiser HDJ78 - na wyprawy https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/888-land-cruiser-hdj78-na-wyprawy https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/888-land-cruiser-hdj78-na-wyprawy

 

W 2006 roku w salonach Toyoty można było kupić dwa modele Land Cruisera: wersje Prado czyli wówczas LC 120 oraz Station Wagon z największą i najbardziej bogato wyposażoną terenówkę koncernu Toyoty na rynku europejskim, tj. LC 100. Jednak w miejsca, gdzie komfort podróżowania nie jest najważniejszy za to liczy się legendarna wręcz trwałość nadal  trafiały produkowane po dzień dzisiejszy auta z serii 70. Takie właśnie auto, o niewielkim przebiegu bo zaledwie 106 000 km, za to wypracowanym w tunelach kopalnianych w Czechach trafiło do bohaterów  tej opowieści.

 

 

Mówią o sobie, że dopiero zaczynają przygodę z terenowym podróżowaniem po świecie. Jednak za sobą maja już wyjazdy realizowane autem innej, legendarnej marki które przyczyniło się do dwóch wniosków - pierwszy że podróżowanie takie jest tym co chcieliby robić, drugi, że potrzebują auta które zdejmie im z głowy zmartwienia czy dojedzie sie do celu, czy nie. I tu na scenę wkracza Land Cruiser i jego najtwardsza, najbardziej trwała odmiana HZJ.

 

 

Rok 2017, wymarzone auto już jest i rozpoczynają sie prace nad przystosowaniem go do dalekich podróży. Pierwsze wypady doprowadziły do konkluzji, że potężny motor 1HZ o pojemności 4,2l jest jednak za słaby. W samotnych wyprawach nie sprawiłby problemu, podczas wypraw zwykle nigdzie sie nie spieszą, jednak problemem są grupowe podróże, szczególnie z podjazdami w górach, gdzie auto wyraźnie odstawało i spowalniało zespół. Rozwiązaniem była zamiana motoru na 1 HD, pochodzący z Land Cruisera 100, wyposażonego w turbinę i o znacznie wiekszej mocy (204 KM).

 

 

Kolejne prace to wyposażanie wnętrza. Tu pomógł Maciej Kuraś z cenionej firmy Auto-meble, który razem z właścicielami auta projektował a potem wykonał bardzo funkcjonalne wnętrze zawierające wszystko co potrzebne jest w podróży: spanie, prysznic, szafki, kuchenki, przetwornice... Słowem wszystko oprócz WC.

Z wyposażenia offroadowego auto zyskało nowe, szersze felgi z oponami MT, dodatkowo poszerzone w rozstawie dystansami, lift zawieszenia 2" plus nadkola dopasowane z modelu LJ, bagażnik dachowy w oświetleniem roboczym i roletą, wyciągarkę, orurowanie przedniej części auta z lampami. Snorkel już był jako standardowe wyposażenie tego modelu auta.

 

 

Co dalej? Za nimi podróże przez Albanię i Rumunię. Kolejne lata to zapewne następne tysiące kilometrów po bezdrożach, o czym na pewno na opowiedzą na kolejnym Toyota Offroad Festivalu...

 

Tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek

 

GALERIA ZDJĘĆ 

{eventgallery event='land_cruiser_hdj_78_na_festivalu_2019" attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Mon, 02 Dec 2019 10:56:36 +0100
BUSH TAXI HDJ78 Andrzeja https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/796-bush-taxi-hdj78-andzrzeja https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/796-bush-taxi-hdj78-andzrzeja

Andrzeja spotykamy na Toyota Offroad Festiwalu we Włosciejewkach. Opowiada o swoim ciekawym życiu i pasjach. Jak trafił jeszcze w młodości do Kanady i jak układało mu się życie za oceanem. Podróże zawsze miał we krwi i i nosiło go po świecie. Przyszła jednak pora na powrót do Polski. Jednak teraz też nie potrafi za długo pozostać w jednym miejscu. Stąd pomysł na samochodowe podróże.

  

2018.06 festival LCAC IMG 3830

 

SKĄD POMYSŁ NA POSIADANIE LAND CRUISERA?

Trzeba zacząć od zainteresowań. Pasją właściciela tego auta są podróże. Zwykle te dalekie, w których nie obędzie się bez biletu i przemieszczania setek kilometrów droga powietrzną.  Jednak w takich podróżach wszystko to co po drodze przemija bardzo szybko. Żeby się zbliżyć to ludzi, miejsc, powstał pomysł zakupu samochodu terenowego. Żeby droga nie przebiegała tak szybko, żeby możną sie było zatrzymać, gdzie bądź jeśli akurat spodoba się miejsce...

 

2018.06 festival LCAC IMG 4391

 

Dlaczego LAND CRUISER  HDJ78

Jest duży, wygodny, sprawny terenowo i co najważniejsze niezawodny.  Jego wnętrze da sie zaaranżować tak, żeby pojazd spełniał rolę sprawnego terenowo kampera i do spania, i do jazdy w rejony gdzie nie ma dróg albo są one tak słabe, że szkoda byłoby zwykłego samochodu.

Właściciela zawsze urzekały te starsze modele bush taxi, jeszcze z okrągłymi światłami  (zmiana wygładu auta nastąpiła w 2007r), stąd pomysł żeby zakupić auto z przed liftingu. Wyszukany egzemplarz to pojazd wyprodukowany w 2001r. W porównaniu do starszych modeli ma on kilka istotnych innowacji (weszły do produkcji w 1999r).

  • zawieszenie przednie na sprężynach.
  • piasty z J10 i koła mocowane pięcioma śrubami (zamiast sześciu).
  • reduktor o przełożeniu 2,295:1 zamiast 1,963:1
  • na atrapie chłodnicy logo Toyota zamiast napisu.

 

2018.06 festival LCAC IMG 4389

 

JAKIE ZMIANY WPROWADZONO W AUCIE?

Bolączką  Land Cruizerów 78 jest motor. Wprawdzie jest to trwała jednostka o sporej pojemności (diesel 4,2l) jednak o słabej mocy. Stąd pomysł, żeby włożyć pod maskę tego egzemplarza motor z LC80 z turbiną.

Na fotele założono pokrowce wykonane z "miśka" + boki brezentowe. Pomimo, że samochód posiada klimatyzacje to właściciel stara sie chłodzić  wiatrakami bo klimy nie lubi .  

Auto zyskało też wyposażenie offroadowo-wyprawowe

  • stalowe progi wyspawane we własnym zakresie
  • bagażnik dachowy
  • wnętrze przystosowane do spania, z pojemnikami na bagaż
  • snorkel zmieniony na lepszej jakości, dostosowany do potrzeb nowego silnika
  • dodatkowy zbiornik (łącznie ponad 200 l)
  • Potężny zderzak stalowy
  • Wyciagarka

 

2018.06 festival LCAC IMG 4091

 

JAK SIĘ SPRAWUJE

Samochód od roku już porusza się po trasach dalszych i mniejszych. Jak się sprawuje? Zachwycające jest to że przejedzie wszędzie i pozwala na całkowita wolność  i możliwość zatrzymania i noclegu gdziebadź.  Spalanie w trasie na kołach szosowych ale z pełnym wyprawowym wyposażeniem jest na bardzo akceptowalnym poziomie bo trzyma się na poziomie około 9,5l na 100km. Na okopach MT wzrasta do 11l. I co najważniejsze - jest pewne. W podróży nawet na koniec świata można na Land Cruisera liczyć. Że dojedzie, że sie nie popsuje, że będzie domem w podróży...

 

 

GALERIA ZDJĘĆ

{eventgallery event='land_cruiser_hdj78_andrzej' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=0 }

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Thu, 08 Nov 2018 13:16:47 +0100
Land Cruiser HZJ 76 Artura i Jagody https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/624-toyota-land-cruiser-hzj-76-artura-i-jagody https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/624-toyota-land-cruiser-hzj-76-artura-i-jagody

Tysiące kilometrów w dalekich podróżach i offroadowych przeprawach przemierzonych Land Cruiserem 125 zaowocowało stwierdzeniem, że w garażu Artura i Jagody powinno  pojawić coś nowego. I wybrano na wyjazdy pozbawione dróg legendarnego HZJ 76.

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Sun, 09 Jul 2017 06:30:00 +0200
Land Cruiser HZJ 78 - Emsi https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/215-land-cruiser-hzj-78-emsi https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/215-land-cruiser-hzj-78-emsi

 

Przez ostatnie 10 lat na moim parkingu pojawiały się różne terenowe toyoty. Zacząłem od Hiluxa z 1997 roku, potem był 4Runner z 1995, różne Land Cruisery. Ale zawsze ciągnęło mnie do tego modelu. W Warszawie jest jeden taki, znany chyba wszystkim ‘brzydowóz”. Za każdym razem, gdy go widziałem, to mówiłem sobie, że takiego muszę mieć.

 

HZJ 78 godzilla 2014 IMG 6658

 

Na dobre wpadłem, gdy po raz pierwszy, w 2007 roku, pojechałem do Niemiec na zlot Buschtaxi Treffen. To, co tam zobaczyłem, przeszło moje oczekiwania i na trwałe zrobiło wyrwę w głowie. Setki takich samochodów, zaparkowanych na wielkiej polanie - to trzeba zobaczyć. Zresztą nie ja jeden chorowałem na buscha. Na forum toyotciarzy co jakiś czas przetaczały się dyskusje o mitycznych HZJ-otach i podróżach stąd na księżyc. Kiedy więc ten egzemplarz pojawił się w ogłoszeniu, byłem pewien, że szybko znajdzie nowego właściciela. A tu mijały miesiące i nic. Ogłoszenie co jakiś czas pojawiało się i znikało, pojawiało się i znikało. Chętnych nie było. W końcu zapadła decyzja - teraz i już. I tak stałem się posiadaczem Godzilli HZJ 78.

 

HZJ 78 godzilla 2014 IMG 6595


Mój egzemplarz pochodzi z 2000 roku, czyli po dużej zmianie w przednim zawieszeniu. Początkowo wszystkie modele z linii heavy duty miały resory z przodu i z tyłu. Na przełomie 1999 i 2000 roku resor przedni został zmieniony na sprężyny śrubowe. I w takiej konfiguracji da się już w miarę komfortowo poruszać. Nawet przy dużym obciążeniu samochodem łatwo się kieruje, a nierówności są dobrze tłumione. Z tyłu były i są resory piórowe. Ja zmieniłem przednie sprężyny, amortyzatory przednie i tylne, natomiast z tyłu wymieniłem jedynie wieszak na dłuższy, zostawiając oryginalne resory. Nie mam aż tak załadowanego samochodu, by montować resory tuningowe. To, co jest teraz, w zupełności mi wystarcza. 

 

HZJ 78 godzilla 2014 IMG 6544


Pod maską znajduje się solidny diesel o pojemności 4,2 l. Nominalna moc to 131 KM, teraz już nieco mniej, przy przebiegu ponad 250 000 km. Nie jest to demon prędkości, do jazdy przelotowej na poziomie 90 km/h trzeba się po prostu przyzwyczaić. Owszem, można go rozpędzić do 140-150 km/h, ale przyjemność z jazdy jest wtedy wątpliwa, nie mówiąc o ekonomii. Przy normalnej jeździe jednostka zadowoli się 12-13 litrami ropy, przy szybszej - nawet do 17 litrów na 100 km. Z opcji dodatkowych zamontowałem zderzak przedni ARB z wyciągarką. Trochę dla wyglądu, trochę ze względów bezpieczeństwa przy solowej jeździe w terenie. Land Cruiser fabrycznie jest wyposażony w przednią i tylną blokadę mechanizmu różnicowego, w większości przeszkód wystarczy ich włączenie. Ale ze względu na gabaryty zdarzyło mi się kilka razy utknąć i wtedy wyciągarka była niezbędna. Do tego opony typu Mud Terrain.

 

HZJ 78 godzilla 2014 IMG 6482


Godzilla została kupiona głównie z myślą o podróżowaniu. Najczęściej w 2 osoby, ale z możliwością poruszania się w 4. Dlatego przestrzeń bagażowa została tak zaprojektowana, by spokojnie mogły spać w środku 2 dorosłe osoby, ale w razie potrzeby, po wymianie dwóch elementów na fotele, można podróżować w czwórkę. Stylizacja wnętrza została wykonana na wzór jachtu, tak jachtu. Całość jest zrobiona z drewna. Po bokach, w zabudowie tylnych nadkoli, znajdują się schowki. Po środku jest dzielona przestrzeń: w prawej zabudowano lodówkę, w lewej można postawić nogi, po złożeniu łóżka do pozycji dziennej. Nie ma żadnych instalacji wodnych pod prysznic ani gazowych. Nie ma wielu rozwiązań dedykowanych pod wyprawy dookoła świata. Jest prosta zabudowa kamperowa, w ciekawych stylu i bardzo funkcjonalna. Na krótsze wypady w sam raz. A co zrobię przyszłości? Czas pokaże. W końcu takie mamy hobby.

 

Tekst: Michał Horodeński

Zdjęcia: Ireneusz Rek

 

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Thu, 25 Dec 2014 08:00:21 +0100
Land Cruiser HZJ 76 - Darek Pitul https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/333-land-cruiser-hzj-76-darek-pitul https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/333-land-cruiser-hzj-76-darek-pitul

 

Toyota Off Road Festival, który miał miejsce na początku czerwca we Włościejewkach, to okazja do spotkania wielu ciekawych ludzi i ich aut. Jednym z tych samochodów, które przyciągał wzrok, był nowiutki HZJ 76 Darka Pitula. Gdzieś pomiędzy kolejnymi festiwalowymi atrakcjami udało się znaleźć chwilę, aby dokładnie obejrzeć to auto, przejechać się nim, usłyszeć historie jego zakupu, przeprowadzonych modernizacji, planów na przyszłość…

 

 FESTIVAL LCAC 2015 IMG 1860

 

W oczekiwaniu na prom na Warcie, gdzieś w jednej z roadbokowych tras spotykamy się z Darkiem i jest chwila, żeby porozmawiać i obejrzeć legendarną HZJ-ę z symbolicznym przebiegiem. Umawiamy się na wieczorne opowieści i pod jedną z autodromowych wiat mam okazję wypytać o wszystko.

Darek jest myśliwym. Od trzydziestu lat przemierzał las UAZem, którego czas dobiegł końca i przyszła pora na nowe auto. Wśród wielu możliwości wybrał Land Cruisera HZJ76, import z Dubaju. Dlaczego akurat Toyota, dlaczego ten model? Zdecydowała legenda niezawodności i trwałości, więc jest Land Cruiser. Model J7 to wybór, którym kierowała chęć posiadania terenówki jak najbardziej prostej, pozbawionej elektroniki. Po długotrwałych poszukiwaniach i przejrzeniu wielu ogłoszeń z wiekowymi autami o sporych przebiegach i niezbyt niskich cenach zapadła decyzja – dlaczego nie dołożyć do budżetu i nie zakupić nowego? I tak w maju ubiegłego roku ciemnoszary HZJ 76 z 2013 roku z przebiegiem 11 km stanął pod jego domem.

 

FESTIVAL LCAC 2015 IMG 1891

 

Auto wyposażone jest w dieslowski silnik 1-HZ 4,2 l, manualną 5-biegowa skrzynię, klimatyzację, hamulce tarczowe na przód i tył, ABS, czyli wszystko to, co w nowym aucie terenowym tej klasy powinno być.

 

FESTIVAL LCAC 2015 IMG 1903 

 

Pierwszym krokiem po zakupie było zabezpieczenie antykorozyjne. Oprócz malowania dodatkowym sposobem na uniknięcie rdzy ma być ochrona katodowa – czas pokaże czy skuteczna. Drugi krok to uturbienie silnika. Oryginalny silnik 1-HZ nie jest demonem prędkości, czas do setki powyżej 18 sekund. Chłodzony wodą intercooler, turbina od AXT oraz chłodnica oleju dodają mu werwy.  

 

 FESTIVAL LCAC 2015 IMG 1918

 

Jazdę w terenie ułatwiają fabryczne blokady przedniego i tylnego dyferencjału oraz wyciągarka z liną stalową. Dodatkowo wyposażono auto w terenowe opony w rozmiarze 265/70 R16 na oryginalnych felgach, ale odsuniętych o 30 mm na dystansach. Silnik zabezpiecza solidna osłona. 

Wnętrze nie zostało pominięte przy modyfikacjach. Właściciel to osoba słusznej postury i wzrostu, więc potrzebne były w aucie większe fotele. Wygodne fotele, z elektrycznym sterowaniem, podgrzewaniem i skórą zastąpiły oryginalne siedziska. Ten sam los spotkał radio z kieszenią na kasety, zamiast którego pojawił się multimedialny odtwarzacz z dużym ekranem i nawigacją.

 

FESTIVAL LCAC 2015 IMG 1911 

 

To nie koniec zmian. Do potrzeb myśliwskich planowana jest wymiana podłogi w bagażniku, montaż schowków na niezbędne w terenie rzeczy, dołożenie "żurawia" do wciągania zwierzyny.  

Życzymy powodzenia w modyfikacjach!  

Zdjęcia i tekst: Ireneusz Rek, www.bluephoto.pl

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Sat, 13 Jun 2015 20:47:06 +0200
Land Cruiser HDJ 78 - Mirka https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/231-land-cruiser-hdj-78-mirka https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/231-land-cruiser-hdj-78-mirka

 

Ten biały Land Cruiser 78 to zrealizowane marzenie o dalekich podróżach. Dzieło firmy Tom's Fahrzeugtechnik wypatrzone na Buschtaxi w 2010 r. w następnym roku pojawiło się pod domem Mirka. Nie stworzono go do szalonego off-roadu i upalania w błocie. To auto ma dojechać na koniec świata a potem wrócić, w drodze zapewniając maksimum komfortu na czterech kołach, gdzieś z dala od asfaltu.

 

  

 

Nowy Land Cruiser HZJ 78 nie jest niestety dostępny w oficjalnej sieci sprzedaży Toyoty. Niemiecka firma Toms sprowadza jednak te auta jako lekko używane (prywatny import) i uzbraja we wszystko co zamarzy się podróżnikowi przez dalekie bezdroża. Jest tu więc wygodne łóżko pod podnoszonym dachem, szafki mieszczące zlew, kuchenkę, przetwornice, prysznic, ogromna lodówka, pomysłowe schowki. Całość upakowana do pojemnej karoserii buschtaxi już w nowym dizajnie, które ten model zyskał w 2007 r. Fabrycznie samochód przystosowany był do przewozu 10 osób, po przebudowie homologowany jest na 4. W trakcie wypraw najlepsza (czytaj: najwygodniejsza) konfiguracja to konfiguracja dla dwóch osób, ale w razie potrzeby można zamontować trzeci lub czwarty fotel kosztem jednego zestawu szafek i lodówki.

 

 

Deska rozdzielcza opisywanego auta wyposażona jest standardowo w prędkościomierz, kontrolki: kierunkowskazów, ciśnienia oleju, załączonych świateł i hamulca. Dodatkowo zamontowane są mierniki ciśnienia oleju, obrotów, temperatury oleju, ciśnienia turbiny doładowania. Samochód posiada dwa akumulatory oraz tzw. system IBS, powodujący odcięcie akumulatora głównego w przypadku, gdy spada napięcie, tak aby wystarczyło prądu na uruchomienie silnika. Niezależnie od tego, akumulatory są doładowywane solarami fotowoltaicznymi, zainstalowanymi na dachu samochodu. Ponadto pojazd wyposażony jest w zewnętrze podłączenie do sieci elektrycznej 220V-240 V, którym możemy między innymi doładowywać akumulatory podczas postoju, zasilać lodówkę czy oświetlenie wewnętrzne.

 

 

Auto posiada również dwa systemy ogrzewania Webasto– jeden do ogrzewania wnętrza (w celu komfortowego odpoczynku), a drugi do ogrzewania silnika oraz wody do mycia. Drugi system Webasto posiada timer, tak aby załączał się przed momentem, kiedy będzie nam potrzebna ciepła woda. Samochód posiada 100 litrowy zbiornik na wodę , która może być używana do zmywania lub do kąpieli – osprzęt dołączany jest z tyłu samochodu. 

Z ciekawostek - ten Land Cruiser posiada dwa sygnały dźwiękowe, w tym jeden pneumatyczny, co się często przydaje w rejonach, gdzie po drogach chodzi sporo zwierzyny.

 

  

   

Początkowo pojazd napędzał niezawodny silnik HZJ 4,2 1HZ. Niestety człowiek może wszystko, nawet zatrzeć tak trwały motor... W drodze do Mongolii kierowca który miał go doprowadzić na miejsce nie zauważył, że traci olej, że pali sie lampka temperatury i wskaźnik poziomu oleju, że z urwanego przewodu od filtra olej tryska ... 

Mongolia została zdobyta setką która Mirek też posiada a po powrocie... buschtaxi dostało nowy motor. Pod maskę trafił silnik 1HD-T wraz z nową, dobraną do niego skrzynią oraz wzmacnianym sprzegłem. Zmiana jednostki napędowej wyszła temu autu tylko na dobre. Uturbiony silnik o mocy 167 KM żwawiej je rozpędza i jest bardziej ekonomiczny w trasie (np. spalanie przy przelotach autostradowych spadło z 17l/100 km do 15l). 

 

Możliwości terenowe :

Napęd kół jest realizowany na tył z możliwością dołączenia przodu. Ponadto wyposażony jest w blokadę międzymostową oraz blokady tylnego i przedniego mostu. Oczywistą rzeczą w takim pojeździe jest reduktor. Jeśli to wszystko nie wystarczy, kierowca do pomocy ma jeszcze zamontowaną  z przodu wyciągarkę o uciągu blisko 6 ton. Opon to 33 calowe MT-ki firmy BF Goodrich. Cały spód zabezpieczono aluminiowymi osłonami firmy AFN.  

Jak pojazd się sprawuje:

Auto w trasie, przy przebiegach autostradowych jest dosyć głośne, nawet pomimo tego, że wykonawca projektu znacznie je wyciszył. Mało opływową sylwetkę i gumy MT słychać, jednak nie zbudowano go przecież do jazdy autostradą! Stworzono go do wygodnego przemieszczania się po bezdrożach a znaczek Toyoty gwarantuje, że dojedzie i wróci. Wnętrze wykończono komfortowo - jazdę uprzyjemniają wygodne fotele, dobry system nagłośnienia, nawigacja. 

Pewną wadą samochodu jest duży promień skrętu wynikający z faktu, iż zarówno z tyłu jak i z przodu samochodu występują mosty, a ponadto ma on ponad 5 m długości. Mimo swojej wysokości (prawie 2,5 m) oraz wagi (w pełni załadowany samochód podczas wyprawy przekracza 4 tony) prowadzi się dość neutralnie i nie nastręcza kierowcy większych problemów.

Ciekawostką jest ostrzegawczy sygnał dźwiękowy, który załącza się po przekroczeniu 120 km/h. Samochód może jechać z niewiele większą prędkością, tj. ok 140 km/h, a maksymalna z jaką kiedykolwiek jechał to około 160 km/h.

Do tej pory LC przemierzył już kawał świata. Wraz z właścicielem dotarł do Iranu, był uczestnikiem rajdu Budapest-Bamako, dotarło do Estonii, Rosji, Rumunii ...

 

 

Pomimo wielkiego doświadczenia w budowaniu tego typu pojazdów przez Tom's Fahrzeugtechnik wykonawca nie ustrzegł się drobnych błedów. Np. wydech skierowano na opone. O ile w drodze do Iranu problem ten się nie uwidocznił jako bardzo poważny o tyle w Afryce, dodatkowe podgrzewanie MT-ka spalinami sprawiło że opona stała sie miekka i bardzo podatna na uszkodzenia kamieniami.  W drodze powrotnej była naprawiana 5 razy a w Hiszpanii trzeba było zakupić nową.

Innym elementem wymagającym zmiany jest położenie wysokiej szafki za fotelem pasażera. Niestety mebel ten nie pozwala na rozłożenie fotela i pasażer nie może odpoczać, przespać się żeby odetchnąć i bardziej wypoczęty zmienić kierowcę.

Nie mniej ten domek na kołach wiernie służy Mirkowi. Jest to profesjonalnie i bezkompromisowo zbudowany samochód wyprawowy, który ma zapewnić podróżującym osobom wygodę, komfort i bezpieczeństwo podczas wielotygodniowych wyjazdów.

Życzymy autu i właścicielowi następnych tysięcy kilometrów tras w ciekawe miejsca bliższe i te na końcu świata ...

 

tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek

 

 

 

Toyota HZJ 78 wersja wyprawowa

Najważniejsze parametry 

 

Silnik                          6 cylindrów w układzie rzędowym z bezpośrednim wtryskiem

Pojemność                 4,2 litra (każdy tłok jest wielkości słoika litrowego)

Moc                           167 KM 

Moment                      380 Nm przy 2200 obr./min.

Spalanie                     15-20 litrów/100 km

Zbiornik paliwa           270 litrów (180 + 90)

Zasięg                        1500 km–2000 km

 

Nadwozie                  model 78 buschtaxi

Rozstaw osi               ponad 3 metry (3030 mm)

 

 

KONTAKT: auto4x4team.pl

 

 

ZOBACZ PEŁNĄ GALERIĘ ZDJĘĆ

 

{eventgallery event='HDJ_78_Mirka' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=1 }

 

GALERIA ZDJĘĆ Z SAMOTNEGO RAJDU PO ZACHODNIEJ AFRYCE

 

{eventgallery event='Samotnie_po_zachodniej_afryce_roman_piotrowski' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=1 }

 



]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Tue, 13 Jan 2015 09:27:49 +0100
Land Cruiser HZJ 78 - Ute i Andreas https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/207-land-cruiser-hzj-78-ute-i-andreas https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/207-land-cruiser-hzj-78-ute-i-andreas

 

To właściwie może być opowieść o klasycznym przypadku dwójki Europejczyków, którzy nagle postanowili zmienić swoje życie. Dlaczego? Powodów może być wiele: zdrowie, wypalenie zawodowe, spotkanie kogoś ważnego na swej drodze itp. Tak też było w przypadku Ute i Andreasa. Poczytajcie. Ute i Andreas wiedli standardowe życie w Niemczech, jak wielu ich rodaków. Praca, praca, dom, dom, aż nagle trach. Coś się wydarzyło i przyszła refleksja. "Nie chcemy tak dalej żyć". Jak postanowili, tak zrobili. Jednak po pierwszych wojażach z biurem podróży okazało się, że to nie to. I wtedy pojawił się pomysł na wyprawy samochodem terenowym.

 

 

 

Wybór padł na klasyka dalekiego podróżowania, czyli niezawodnego Land Cruisera HZJ 78 po liftingu. Jak podkreśla Andreas, który nie jest mechanikiem, ale stara się robić wszystko sam, najważniejsze w tym samochodzie jest to, że można go naprawić bez skomplikowanych systemów diagnostycznych. W prostocie jest siła. 

 

 

 

Zgodnie z mottem Ute i Andresa - "mój samochód jest moim domem" - w Land Cruiserze mają wszystko to, co potrzeba im do odbycia wielomiesięcznych podróży. Zatem miejsce do gotowania, lodówka, system uzdatniania wody ze zbiornikiem o pojemności 44 litrów oraz skrzynie na bagaże. Na dachu jest bagażnik z zamontowanym namiotem dachowym oraz dodatkowymi skrzyniami. 

 

 

 

Zawieszenie jest wzmocnione, dodano także zderzaki z przodu i z tyłu, co ciekawe - nie ma wyciągarki. 

 

 

O przygodach Ute i Andreasa można przeczytać na ich stronie www.heart-of-silkroad.de.

 

Polecamy.

 

ZOBACZ PEŁNĄ GALERIĘ

 

{eventgallery event='Silkroad_auto' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=1 }

 

 

]]>
michal@horodenski.pl (emsi) LC J7 Tue, 16 Dec 2014 12:57:32 +0100
Land Cruiser HZJ 75 - Qwerty 256 https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/176-hzj75-z-antypodow https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/176-hzj75-z-antypodow

 

Przez dłuższy czas poszukiwałem auta pewnego i sprawdzonego, które zawiezie mnie wszędzie, w różne miejsca i okoliczności australijskiej przyrody. Plan był taki, że znajdę w miarę porządny egzemplarz i w ramach własnych możliwości oraz czasu będę go remontował, przystosowywał do wypraw itd. Mój wybór padł na Land Cruisera 75 z 1998 roku.  Wyszukany przeze mnie egzemplarz to auto, które 3 lata ciężko pracowało w firmie telekomunikacyjnej, potem zakupił je dziadek, który przejechał trochę Australii i używał na co dzień. Tak wiec stałem się jego trzecim właścicielem. 

 

 

 

Co mam na pokładzie:

- silnik 4.2D, 1HZ
- centralny zamek (wow!)
- 6 miejsc
- zestaw szuflad
- bullbar + wyciągarka z PTO
- podwójny zbiornik paliwa (90l + 90l)
- przebieg 447 000 km
- akumulator dodatkowy do akcesoriów
- bagażnik dachowy 
- namiot na dach
- lodówka 60l podłączona do akumulatora akcesoryjnego
- antena UHF + radio
- listwa LED na górze, zapalająca się ze światłami długimi (dodatkowy włączynik)
- oświetlenie wnętrza LED
- radio z Androidem 4.2 
- dodatkowe gniazda z tyłu (1 gniazdo zapalniczki do lodówki, 2 dodatkowe oraz przetwornica na 220V)
- przyciemniane wszystkie szyby
- Hi-lift jack + uchwyt na jacka i łopatę
- 2.5 x 2.5m markiza po stronie pasażera
- oświetlenie wnętrza

 

 

 

To nie koniec prac. Postaram się jeszcze wykonać dodatkowe półki na różne drobiazgi, dzięki którym łatwiej się spakować na wyjazd. Inna sprawa to wyciągarka. Obecnie autko ma porządny bullbar i wyciągarkę odziedziczoną po poprzednich właścicielach. To kołomysło z przodu posiada rolki na ośce z wyciągarką, które kręcą się wraz z nią. Prawdopodobnie służyły do tego, żeby zdwoić siłę wyciągania, nawijając linę na rolkę. Być może były wykorzystywane do zawijania kabla, jako że auto było najpierw w firmie telekomunikacyjnej. Niestety całość bardzo pogarsza kąty natarcia. Zastanawiam się, może te koła zlikwidować i przesunąć ja do tylu? Szkoda by było ją usuwać, bo to naprawdę dobra wyciągarka i ktoś dużo się natrudził, aby ja połączyć ze skrzynią.

Jeśli chodzi o spanie - to do dyspozycji mam namiot dachowy, więc nie planuję urządzania spania w środku, gdyż pozbyłbym się możliwości podróżowania w więcej niż 2 osoby.

 

 

Obecnie auto z powodzeniem jest wykorzystywane do podróży dalszych i bliższych. Ale ciągle pracuję nad jego ulepszeniem.

Z pozdrowieniami z Australii

Qwerty256

 

ZOBACZ PEŁNĄ GALERIĘ

 

{eventgallery event='HZJ75_Qwerty256' attr=images mode=lightbox max_images=100 thumb_width=170 offset=1 } 

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Fri, 28 Nov 2014 03:43:00 +0100
Land Cruiser HZJ 76 - Emek https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/146-hzj-76-na-codzien-by-emek https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/146-hzj-76-na-codzien-by-emek

 

Moja przygoda z HZJ-em rozpoczęła się w 2012 roku, gdy stałem się posiadaczem 76-ki rocznik 2011, model na kraje zatoki perskiej. Autko wyposażone bardzo przyzwoicie: blokady mostów, klimatyzacja, elektryczne szyby, wyciągarka w standardzie, wszystko fabryczne bez ingerencji z mojej strony. Ze swojej strony za to auto doposażyłem w zabudowę kufra na skrzynki oraz bagażnik dachowy firmy Front Runner. 

Aktualnie toyka ma nakręcone ok 30 tys. przebiegu, zrobionego w codziennej jeździe w różnych warunkach. Oprócz mułowatości, która mi nie przeszkadza, auto bardzo dobrze się sprawuje, ale wszyscy wiedzą, że silnik 1HZ nie przyspiesza tylko się rozpędza. Większy problem stanowią seryjne fotele - niewygodne, ale można się przyzwyczaić. W trasach do 300 km nie przeszkadzają, jednak dalej jest ciężko. W planach mam ich wymianę na Recaro lub coś podobnego. Opony Cooper Discoverer ST Maxx używane jako całoroczne szału nie robią ale dają radę. Auto wyposażyłem w zabezpieczenie antykorozyjne i system ERPS (ochrona katodowa).

 

 

 

 

 

 

 

 

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Tue, 02 Sep 2014 15:59:08 +0200
Land Cruiser HZJ 76 - Piotr https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/144-hzj-76-auto-na-cale-zycie https://landcruiser.pl/de/czytelnia-2/auta-2/artykuly-o-toyota-land-cruiser-j7-2/144-hzj-76-auto-na-cale-zycie

 

Długo się zastanawiałem, czy szukać używanej "siedemdziesiątki" czy kupić nową, pachnącą, z dalekich krajów, gdzie takowe są dostępne. Decyzja zapadła - będzie nówka. 2,5 miesiąca czekania i ... jest! Śliczna, wymarzona lalunia na moim podwórku. Auto to rocznik 2011.

Wrażenia po pierwszej jeździe pozytywne,

- nawet po przekroczeniu setki w aucie jest cicho (tego się bałem),

- skręt bardzo dobry

- nie klepana i ujeżdżana w terenie przez nie wiadomo kogo :)

 Teraz wiem, że to dobrze wydana kasa .

 

Jedyna rzecz, która spędzała mi sen z powiek to konserwacja. Auto rodowodem z ciepłych krajów, gdzie rdza zapomina o blacharce, u nas powinno być odpowiednio zabezpieczone. Wiec gdzie ją zaprowadzić, żeby była dobrze zrobiona? Zdecydowałem się na sprawdzony warsztat z Warszawy. Dodatkowo, aby uchronić mój rodzynek przed "rudą", zamontowałem system ERPS (system ten to ochrona katodowa, która teoretycznie spowalnia rdzę nawet, jak już jest, choć najlepiej go zastosować właśnie na nowym aucie).

Ze względu na to, że auto pochodzi z miejsca, gdzie zwykle nie bywa zimno, na mrozie zdarzały się problemy ze złapaniem temperatury silnika. Nie było kłopotów z ogrzewaniem wnętrza. Przy temperaturze nawet -25 st.C. kabina Toyki bardzo szybko się nagrzewa. Nie było też problemów z odpaleniem. Kłopot stanowiła temperatura silnika. Nawet po zasłonięciu całej chłodnicy tekturą, silnik nie rozgrzewa się do odpowiednich wartości. Aby temu zaradzić, zamówiłem termostat w wersji Europejskiej.

Toyka oczywiście na dożywocie, jako baza do robienia wyprawówki. 

 

 

 

Zdjęcia zaczerpnięte ze strony importera auta.

 

 

 

]]>
irek@bluephoto.pl (irko) LC J7 Sat, 30 Aug 2014 20:03:23 +0200