Wiosna 2020 sprawiła nam ogromną i niemiłą niespodziankę w postaci pandemii wirusa COVID-19. Lekarze i specjaliści nawołują do udziału w ogólnopolskiej akcji #zostanwdomu, ale jak wykorzystać ten czas? Jeśli zawsze marzyliście o aucie zdalnie sterowanym, to teraz jest okazja, żeby je kupić i przetestować w domu lub... zbudować od podstaw.

Obecnie istnieje bardzo wiele firm sprzedających modele RC. Tu trzeba rozróżnić czym różnią się one od zwykłych zabawek np. firmy NIKKO. Przede wszystkim niestety ceną. Zwykła zabawka  jaką kupić można dla dziecka to koszt około 150-250zł, dobry model to wydatek często dziesięciokrotnie wyższy. Co zatem otrzymujemy za tą cenę? Przede wszystkim modułowość i większą trwałość. Zabawki RC zbudowane są zwykle tak aby wytrzymać jazdę po dywanie, łatwo je uszkodzić i nie istnieje właściwie możliwość naprawy. Modele RC skonstruowano o wiele solidniej, po awarii jest możliwość dokupienia każdej części, większość jest już wodoodporna i pozwala nawet na głębokie brodzenie w wodzie. A co dla toyociarzy ma do zaoferowania rynek modeli RC?

TOYOTA FJ CRUISER czyli HPI Venture

Propozycja firmy HPI obejmuje podwozie oparte na ramie i dwóch sztywnych mostach z zablokowanym mechanizmem różnicowym (na stałe). Nie jest to może zgodne z oryginałem (Toyota w tych autach stosuje z przodu zwieszenie niezależne) jednak w modelu sprawdza się znakomicie. Opony wykonane z gumy posiadają agresywny bieżnik, są może odrobinę za twarde (można dokupić inne). Karoseria dosyć dobrze odwzorowuje oryginał, choć jej wadą jest brak przygotowanych kloszy do zestawów oświetleniowych (wszystko można dorobić jednak inni producenci proponują juz gotowe rozwiązania).

Zaletą produktu HPI są za to przezroczyste szyby kabiny co się przyda, jeśli kiedyś zapragniecie wyposażyć swoje autko we wnętrze z fotelami, kierowca itd. Jest na to w modelu sporo miejsca - silnik umieszczono tu z przodu (nie jest to standardem). Co warte podkreślenia producent zadbał tu o sporą ilość dodatkowego wyposażenia. A więc: mamy koło zapasowe na wieszaku z tyłu auta, bagażnik dachowy, lusterka, offroadowy zderzak z przodu.

TOYOTA HILUX lub FJ CRUISER od firmy TAMIYA

Ta japońska firma z wieloletnia tradycją w modelarstwie również ma w swojej ofercie terenowe Toyoty. Obie wymienione propozycje oparte są na podwoziu CC-01. Ich zaletą jest zawieszenie odwzorowane zgodnie z oryginałem - z przodu niezależne, z tyłu sztywny most. Niestety tu kończą się plusy produktu z Japonii. Konstrukcja oczywiście nie jest zabawką, wszystkie elementy są wymienne i łatwo dostępne u polskiego dystrybutora jednak żaden element elektroniki nie jest zabezpieczony na działanie wody. 

 Konstrukcja skrętu jest podatna na zabrudzenie i blokowanie, opony wykonano z bardzo twardego tworzywa. Poza tym mechanizm przekazywania napędu (przód) wykonany jest z plastikowych trybów. Z tego powodu te konstrukcje polecałbym tylko "dywanowym" modelarzom, lub osobom, które chciałyby mieć model z zawieszeniem zgodnym z oryginałem oraz chęć i możliwości na duże przeróbki.

Karoserie proponowane przez firm Tamiya to element wykonany z cienkiego tworzywa (leksan). Ich zaletą jest spora trwałość (są malowane "od spodu", odporne na uderzenia) jednak bez przezroczystych okien, z niewielkimi możliwościami na przeróbki.

TOYOTA LAND CRUISER 40 od firmy  TAMIYA

Niestety, ten model oparto o to samo podwozie co wyżej opisywane auta, czyli CC-01. Oznacza to, że ani auto nie będzie zbyt terenowe, ani zgodne z oryginałem firmy Toyota (Land Cruiser 40 posiadał sztywny most ) chociaż na pewno ładnie wygląda.

TOYOTA LAND CRUISER 40 od RC4WD

Dla osób szukających kultowej 40-ki w wydaniu RC znacznie lepszym (i niestety droższym) rozważaniem jest produkt oferowany przez amerykańską firmę RC4WD. Proponuje ona model zbudowany na ramie, z metalowymi mostami, napędzany silnikiem elektrycznym umieszczonym z przodu.  Karoseria auta wykonana jest z grubego tworzywa, z przezroczystymi szybami oraz troska o detale (kierunkowskazy, lusterka, snorkel i wiele innych). Model posiada też stalowe zderzaki i możliwość montażu zestawów oświetleniowych w przygotowanych kloszach.

Jedyną wadą konstrukcji jest brak 100% odwzorowania zawieszenia. W modelu brakuje resorów piórowych...

TOYOTA HILUX III od RC4WD

Kolejna propozycja na model RC z za oceanu to Hilux III generacji. Japoński koncern zdecydował się na montaż napędu 4x4 w swoim pick-upie w 1979r. W USA Toyota wówczas wprowadziła luksusową odmianę tego auta o nazwie Mojave, która dostępna była w limitowanej serii 3.500. Doposażono je w takie dodatki jak fotele kubełkowe, radio z dwoma głośnikami, chromowane zderzaki, jak również – opcjonalnie – tempomat, wspomaganie kierownicy i klimatyzację. Został on tak dobrze zapamiętany za oceanem, że to właśnie ten model toyotowego pick-upa został odwzorowany w skali.

Konstrukcja tak jak wyżej opisywany Land Cruiser 40 oparta jest na metalowej ramie i mostach. Dodatkowo jednak posiada zawieszenie zbudowane tak jak oryginał, czyli na resorach piórowych. Wersje do samodzielnego składania (KIT) wyposażano też w dwu biegową skrzynię rozdzielczą co bardzo pomaga w jeździe w ternie.  

Producent oferuje również model Hiluxa III przygotowanego do bardziej extremalnych jazd. Jest to RC4WD C2X MOJAWE II, jednak tu już brak zgodnego z oryginałem zawieszenia a cała konstrukcja jest przygotowana bardziej jak zmota do terenowych przepraw. Jednak jest to moim zdaniem niezbyt dobra opcja ponieważ użytkownicy konstrukcji RC4WD narzekają na ich trwałość, szczególnie przy dużych obciążeniach (słabe zębatki mostów).

TOYOTA LAND CRUISER 40 oraz FJ CRUISER od MST

Firma MST jest cenionym producentem aut RC. W ich ofercie również znajdziemy propozycje dla toyociarzy, niestety znów są to dwa powtarzające się już wcześniej modele Land Cruiser 40 oraz FJ Cruiser. Są one omówione wspólnie ponieważ tak naprawdę to jedna i ta sama konstrukcja w której zmienione jest tylko opakowanie czyli karoseria. Co oferuje nam zatem MST? Tak jak większość metalową ramę (poza TAMIYĄ) z mostami (plastik, z osiami i zębatkami z metalu, ułożyskowane) resorowanymi na amortyzatorach i sprężynach. Czyli znów nie do końca zgodnie z oryginałem ale jeździ znakomicie. Do wyboru mamy podwozie CMX z silnikiem umieszczonym centralnie, oraz CFX, w którym elektryczny motor przeniesiono na przód. Dla tych, którzy chcieliby zbudować ładne wnętrze w autach lepsza jest oczywiście da druga opcja.

A co dla tych którzy chcą czegoś innego niż LC40, FJ lub Hilux?

Tutaj należałoby zakupić podwozie, np. AXIAL SCXII i wymienić mu karoserię np. na Toyotę Land Cruiser 80. Podwozie jest bardzo trwałe i bardzo wiele znosi, w tym jazdę w błocie, topienie w wodzie, spore przeciążenia w terenie. Zaproponowana karoseria odzwierciedla auto jeszcze z przed liftingu, gdy na atrapie grilla znajdował sie jeszcze napis TOYOTA.

Inna opcja to zakup wyżej opisanego podwozia MST oraz karoserii HZJ79 lub LJ70

Takie przeróbki  wymagają jednak więcej umiejętności i doświadczenia. Na naszej stronie opisywalismy Land Cruisera 79 zbudowanego przez Radka, Land Cruisera 40 na podwoziu MST Jarka, pracowicie wyrzeźbiony model 55 offroad.

Może obecna chwila gdy mamy sporo  czasu byłaby świetna okazją żeby zbudować model RC?