Amortyzatory Amada Xtreme - po roku użytkowania

Autor: Ireneusz Rek

Planując offroadowe uzytkowanie auta, jedną z modyfikacji jaką możemy wykonać jest podniesienie zawieszenia. Konstruktorzy samochodów terenowych w pierwszej kolejności stawiają na sprawną jazdę po drogach twardych lub szutrowych, gdyż zwykle auta tego typu więcej czasu spędzają na szosie niż poza nią. Chcąc uzyskać lepsze właściwości terenowe trzeba ten kompromis zmodyfikować, a niektóre cechy przesunąć w stronę jazdy terenowej. 

Najpopularniejsza modyfikacja to  2-calowy lift zawieszenia, który minimalnie wpływa na prowadzenia auta i już daje odczuwalny efekt w postaci poprawy właściwości terenowych oraz pozwala np. zastosować większe ogumienie. Zazwyczaj jednym z jego elementów jest wymiana amortyzatorów. W ofercie sklepów z offroadowym wyposażeniem znajdziemy wiele propozycji, różnych producentów. Do dyspozycji mamy amortyzatory takich producentów jak OME, Dobinsons, Ironman, Lovells. Jedna z tańszych i często przez to polecanych propozycji jest też Amada Xtreme. Producent ten ma ponad 20 letnie doświadczenia w budowie amortyzatorów. W folderach reklamowych zapewnia o wysokiej jakości swoich produktów wytwarzanych w Tajlandii oraz w Japonii. Jak sprawdzają się amortyzatory w Toyocie Hilux?

Cechy amortyzatora:

• specjalnie zaprojektowane i stworzone dla samochodów 4x4 
• dwururowa konstrukcja o średnicy zewnętrznej 57 mm 
• tłok o średnicy 40 mm z uszczelnieniem teflonowym i specjalnym systemem czułych zaworów 
• trzpień amortyzatora o średnicy 20 mm 
• ścianki amortyzatora o grubości 2 mm
• wysokotemperaturowy wielosezonowy olej
• dwukrotnie większa ilość oleju w stosunku do standardowego amortyzatora
• amortyzator posiada gumową osłonę trzpienia w celu ochrony przed kamieniami itp. 
• dwa lata gwarancji

Rok użytkowania tego produktu zwykle po utwardzonych drogach, czasami w terenie dał wrażenie poprawnej jazdy i pracy amortyzatora. Użytkownicy Amady z forum dyskusyjnego Offroad 4x4 narzekają jednak, że jest dosyć delikatny i łatwo w nim o wycieki po dłuższej jeździe po wybojach. Problemem jest też wybijającą się tuleja dolna w amortyzatorach mocowanych z przodu auta. Jazda z takim uszkodzeniem nie jest polecana, ponieważ może prowadzić do złamania główki amortyzatora. Co ciekawe, standardowe amortyzatory firmowane przez Toyotę wytrzymały kilka lat, bezawaryjnie.

 

Uszkodzony amortyzator Amada Xtreme z wybita tuleja dolną, fot: FB

Wybite tuleje w amortyzatorach Amada Xtreme, fot: autor. 

 

Czy warto je kupić? Zważywszy na problemy z ich jakością - NIE. Niestety bardzo niska cena idzie jak zwykle w parze z jakością. Konieczność naprawy samych tulei dolnych (wg. importera MTM Profi nie podlegaja wymianie gwarancyjnej) to kwota 80 zł/szt za tuleje sygnowane przez firmę Dobinsons (Amada nie posiada ich w ofercie) + około 300 zł za ich wymiane. Tą sume warto dołozyć do droższych i bardziej trwałych produktów.