Gama SUV-ów Toyoty jeszcze nigdy nie była tak bogata i różnorodna jak w 2024 roku. Do wielu sprawdzonych modeli już niedługo dołączą kolejne nowości. Wraz z nimi pojawią się nowe technologie i konfiguracje napędowe, choć już dziś wybór napędów w SUV-ach japońskiej marki jest niespotykanie szeroki. W nadchodzących miesiącach przekonamy się, że hybrydy, hybrydy plug-in, elektryki, benzyniaki i Diesle wcale nie wyczerpują tematu.

Toyota RAV4 Adventure

SUV-y do codziennej jazdy – tu rządzą hybrydy 

Jeszcze kilka lat temu trudno było sobie wyobrazić, że hybrydy staną się dla Toyoty domyślnym rodzajem napędu SUV-ów z nadwoziem samonośnym. W dzisiejszej ofercie konwencjonalny silnik benzynowy pozostał już tylko w jednym crossoverze – Aygo X. O osobowych Toyotach z silnikami Diesla tym bardziej nikt już nie pamięta. Jednak w czasach technologii hybrydowej piątej generacji jest to całkowicie zrozumiałe – nie musimy już wybierać między wysoką kulturą pracy benzyniaka i niskim spalaniem Diesla, bo hybrydy dają jedno i drugie.

Toyota Corolla Cross


Wybór modeli i napędów w gamie hybrydowych SUV-ów robi wrażenie. Yaris Cross zyskuje nowy, mocniejszy napęd 1.5 Hybrid o mocy 130 KM, który dołączy do znanego już 1.5 Hybrid 116 KM. Oba układy są dostępne w wariantach FWD oraz AWD-i. W ten sposób miejski SUV staje się kolejną pozycją na długiej liście modeli Toyoty z dwoma napędami hybrydowymi w cenniku.

Od dawna figurują na niej Corolla Cross oraz Toyota C-HR – czyli Dr. Jekyll i Mr. Hyde kompaktowych SUV-ów. Pierwszy to rodzinne, przestronne auto o stonowanej stylistyce i maksymalnej praktyczności. Natomiast Toyota C-HR nowej generacji to łamiący konwencje, bezkompromisowy crossover, którego zdecydowany charakter widać w każdym aspekcie – w sportowym designie, dynamicznym prowadzeniu i wysokiej klasy wyposażeniu. Oba auta powstały na platformie TNGA-C i mają te same napędy hybrydowe piątej generacji – 1.8 Hybrid 140 KM i 2.0 Hybrid 197 KM, dostępny też z AWD-i.

Toyota C HR


Hybrydy napędzają także dwa największe SUV-y Toyoty z samonośnym nadwoziem – klasyka gatunku czyli RAV4 oraz Amerykanina Highlandera. Oba powstały na platformie TNGA-K i pod maską kryją układ hybrydowy z silnikiem 2.5. RAV4 dysponuje mocą 218 lub 222 KM w zależności od układu przeniesienia napędu (FWD lub AWD-i), natomiast większy i dłuższy, 7-osobowy Highlander w standardzie ma układ AWD-i oraz moc zwiększoną do 248 KM. W efekcie oba auta przyspieszają do setki w nieco ponad 8 sekund.

Toyota bZ4X

Coraz większe możliwości bezemisyjnej jazdy – SUV-y elektryczne i hybrydy plug-in 

Toyota równa się hybryda, wiadomo. Jednak warto pamiętać, że Prius nie tylko rozpoczął epokę hybryd, ale elektryfikacji napędów w ogóle. W tym kontekście konsekwentna rozbudowa gamy zelektryfikowanych SUV-ów Toyoty o auta elektryczne i hybrydy plug-in jest zupełnie naturalna.

Gdybyśmy dziś udali się do salonu, mamy do wyboru dwa auta z segmentu D-SUV: RAV4 Plug-in Hybrid oraz elektryczną Toyotę bZ4X. Jednak w nadchodzących miesiącach dołączy do nich elektryczny SUV wielkości Yarisa Cross oraz wersja plug-in hybrid nowej Toyoty C-HR.

RAV4 Plug-in Hybrid ma aż 306 koni, bardzo dobre osiągi oraz napęd AWD-i. Może jeździć w trybie hybrydowym i elektrycznym, w którym zasięg wynosi do 75 km według normy WLTP. Elektryczna Toyota bZ4X może być autem przednionapędowym z silnikiem 204 KM lub AWD z dwoma silnikami o łącznej mocy 218 KM. W zależności od napędu i wersji wyposażenia pokonuje maksymalnie wg WLTP od 415 do nawet 512 km.

O elektrycznym Urban SUV-ie na razie niewiele jeszcze wiadomo. Został zbudowany w tej samej technologii e-TNGA co bZ4X i będzie miał w cenniku dwie pojemności baterii oraz napęd FWD i AWD. Natomiast o Toyocie C-HR z wtyczką wiemy już wszystko, łącznie z cennikiem. W salonach możemy obejrzeć jej hybrydowego bliźniaka oraz złożyć zamówienie. W porównaniu z pełną hybrydą zyskamy więcej mocy (223 KM), lepsze osiągi – rozpędzenie się do setki zajmie jej 7,4 sekundy, i zasięg w trybie elektrycznym do 66 km wg WLTP.

LandCruiser PL Nowy Land Cruiser Prado 250 07

Terenówki Toyoty – nowa epoka 

Nie będziemy się tu spierać, czy Land Cruiser to SUV czy nie. Według Amerykanów – tak, w Europie – to zależy. Wszyscy tutaj znamy Land Cruisera od podszewki i zgadzamy się, że to najlepsze na świecie auto terenowe, jakie można kupić w salonie.

Dla czytelników tego portalu nie ma w tym roku ważniejszej premiery niż nowiutki, jak spod igły Land Cruiser 250. Ten samochód już zadziwił świat nietuzinkowym stylem, za który dostał od Topgear.com nagrodę „Design Roku”, jeszcze większą dzielnością terenową i jeszcze bardziej wypasionymi systemami off-road.

Jeśli chodzi o napędy, to w terenówkach Toyoty panuje diesel. Nasz ulubiony silnik Global Diesel 2,8 l o mocy 204 KM znany z Hiluxa i poprzedniego Land Cruisera został ulepszony w kierunku większej elastyczności, bardziej płynnego przyspieszenia i większych możliwości ciągnięcia przyczepy do 3,5 tony.

A teraz zapnijcie pasy i wstawcie kubek z kawą w uchwyt. Już za rok Land Cruiser będzie hybrydą! Ale jednak też nadal dieslem. Na początku 2025 roku w cenniku pojawi się napęd mild hybrid 48 wolt oparty na wysokoprężnym silniku 2.8. Jeśli ciekawość Was zjada, będziecie mogli go wypróbować jeszcze w tym roku pod maską Hiluxa. Silnik elektryczny zasilany energią odzyskiwaną podczas hamowania dostarczy dodatkowo do 16 KM mocy i 65 Nm momentu obrotowego, poprawiając właściwości jezdne i na asfalcie, i w terenie. Usprawni też system start-stop. Silnik spalinowy będzie dłużej wyłączony na postoju, szybciej i ciszej zareaguje podczas ruszania i pozwoli oszczędzić więcej paliwa (do 5%). Taką elektryfikację to my lubimy!