Abu Dhabi Desert Challenge - Nasser Al-Attiyah znów najszybszy
Na II etapie, którego długość wynosiła 289 km, katarski kierowca Toyoty Hilux tradycyjnie już uzyskał najlepszy czas dnia. Z powodu choroby z trasy etapu musiał zjechać Aron Domżała, który kontynuował rywalizację w zawodach, jednak już bez nadziei na zwycięstwo.
Niemal 290 kilometrów w temperaturze sięgającej 46 stopni Celsjusza, po trudnym technicznie, piaszczystym terenie, to nie lada wyzwanie. Pomiędzy wydmami, gdzie nie ma choćby najmniejszego przewiewu, od 3 dni zmagają się auta, motocykle i quady.
Od początku zmagań znakomicie w rajdzie ściga się Nasser Al Attiyah zyskując kolejne etapowe zwycięstwo. Obrońca ubiegłorocznego tytułu mistrzowskiego obiecał, że nie zdejmie nogi z gazu w pozostałych dwóch etapach Desert Challenge w Abu Dhabi, pomimo wysokiej pozycji na szczycie klasyfikacji. Po trzech dniach nienagannej jazdy w Toyota Hilux Overdrive, zwycięzca pierwszych dwóch etapów, dwukrotny mistrz Dakaru, zakończył wczorajszy etap z przewagą 16 minut i 35 sekund przed Sheikh Khalid Al Qassimi w 288-kilometrowym etapie Al Ain Water. Zwiększyło to ogólną przewagę Al Attiyah nad drugim w klasyfikacji Sheikh Khalidem do 39: 38.1.
"Dwa dni przeszły, ale jedziemy w tym samym tempie", [...] to dobre tempo. Samochód pracuje bardzo dobrze i był to dla nas doskonały etap"powiedział Al Attiyah, który zdominował Puchar Świata w zeszłym roku, wygrywając wszystkie sześć rajdów. Nasser w Toyocie Hilux zwyciężył ostatnio w Dubaju.
Z odcinka na odcinek coraz lepiej na wydmach prezentują się polscy motocykliści ORLEN Team. Adam Tomiczek wykręcił dziewiąty czas przejazdu i pewnie awansował do dziesiątki najszybszych motocyklistów. 11. jest Paweł Stasiaczek, a debiutujący w szeregach ORLEN Team Maciej Giemza na półmetku rywalizacji zajmuje dobre dwunaste miejsce.
W poniedziałek, w piekielnym upale liderem Abu Dhabi Desert Challenge został Rafał Sonik. Polak podczas pierwszego etapu pojedynkował się na wydmach z Keesem Koolenem – Holendrem, który ze względu na niedzielną awarię nie ma szans na zwycięstwo, ale ambitną jazdą zmotywował krakowianina, który podjął rękawicę. Na wtorkowym etapie Sonik znów ścigał się łeb w łeb z Holendrem i choć przyjechał niespełna dwie minuty za nim umocnił się na pozycji lidera.
Niestety w powodu choroby, pustynne zmagania nie najlepiej poszły ścigającemu się Toyota Hilux Aronowi Domżała. Na swoim profilu na Facebooku napisał "Wyjechaliśmy dziś na odcinek z nadzieją, że uda się wrócić do rywalizacji, ale niestety z powodu mojej choroby musieliśmy ponownie zjechać z trasy. Ściganie się w takim upale z zapaleniem zatok okazało się niemożliwe i podjęliśmy trudną decyzję o wycofaniu się z Abu Dhabi Desert Challenge... Muszę zadbać o zdrowie i myśleć już o Rajdzie Kataru, który zaczyna się za 10 dni. Tam spróbujemy odbić sobie start w Emiratach." Polacy w lutym zostali zwycięzcami Baja Russia 2017.
Trzymamy kciuki i życzymy sukcesów w kolejnych rundach Pucharu Świata!
Na podstawie: www.thenational.ae, www.terenowo.pl