Toyota Land Cruiser w swoim pierwotnym zamyśle powstała jako auto typowo użytkowe. Pierwsze modele, począwszy od BJ po J4, miały za zadanie po prostu pokonać trudności terenowe i dowieźć towary oraz ludzi w miejsca niedostępne dla zwykłych aut. Jednak juz wkrótce okazało się, że Land Cruisera chcą mieć nie tylko służby mundurowe czy leśnicy, ale także zwykli użytkownicy, którzy potrzebują go podczas wypadów rekreacyjnych gdzieś za miasto. Niewiele osób może pamięta, ale w 1965 roku to właśnie Land Cruiser serii J4 był w USA najchętniej kupowanym samochodem terenowym.

Konkurencja stawiała przez koncernem z Japonii jednak nowe wyzwania. Od 1963 roku Jeep proponował już swojego dużego i przestronnego Wagonera, ze wspomaganiem kierownicy czy automatyczną skrzynia biegów.  W Toyocie nie pozostawiono tego wyzwania bez odpowiedzi. Wprawdzie nadal (aż do roku 1986!) produkowano różne wersje 40-ek, jednak dla bardziej wymagających klientów zaproponowano coś nowego i rewolucyjnego: Land Cruisera FJ55. Był to pierwszy prawdziwy Station Wagon, pierwowzór obecne produkowanego LC 200. Nowe auto, zaproponowane klientom w 1967 roku, miało posiadać wszystkie zalety niezawodności, trwałości i terenowości Land Cruisera, jednak przy okazji wzbogaconej o dodatkowe drzwi do wygodnego wsiadania dla większych rodzin i sporą przestrzeń bagażową. Auto mogło już poruszać się ze stałą prędkością 130 km/h po autostradach, było wyposażone w klimatyzację, stereofoniczne nagłośnienie, elektrycznie otwierane szyby. Pojazd spodobał się Amerykanom, jego popularność przerosła oczekiwania Toyoty, która, aby sprostać zapotrzebowaniu, uruchomiła montownię tego auta w Brazylii, Pakistanie i Indonezji. 

Jednak konkurencja nie pozostawała w tyle. Na rynku pojawiły się wówczas takie modele, jak Chevy Blazer, GMC Jimmy, Dodge Ramcharger, Plymounth Trailduster czy Ford Bronco. Koncern poszedł więc jeszcze krok dalej i zaproponował w 1980 roku model Land Cruisera z serii J6, który miał być spełnieniem jednej, podstawowej zasady: dać klientom więcej wszystkiego - komfortu, przestrzeni, luksusu. Prawdziwą rewolucję zaproponowano jednak dopiero w następnej generacji kultowej terenówki...

LAND CRUISER 80 wchodzi na scenę

W 1990 roku do sprzedaży w salonach Toyoty wchodzi Lnand Cruiser J80. Zatem obecnie obchodzimy 30-lecie wprowadzenia na rynek tego modelu. Co nowego zaproponowali projektanci, że zyskał on obecnie miano kultowego, jest nadal poszukiwanym i chętnie kupowanym autem, do wykorzystania nie tylko w terenie? Przede wszystkim to klasyczna konstrukcja na ramie i dwóch sztywnych mostach. To, co dołożono do niej nowego, to sprężyny śrubowe zamiast resorów piórowych. Dziś trudno to sobie wyobrazić, ale ten krok Toyoty spotkał się wówczas z ogromnym sprzeciwem użytkowników. Przywiązani do klasycznych konstrukcji, znanych jeszcze od modelu BJ użytkownicy, obawiali się trwałości tego rozwiązania. Czy słusznie? Auto okazało się bardzo komfortowe na terenowych trasach. Zyskało tak bardzo w porównaniu z poprzednikami, że obecnie zdarzają się nawet przeróbki wcześniejszych egzemplarzy modelu J6 z resorami piórowymi na sprężyny, celem uzyskania większego komfortu.

Zmiana zawieszenia nie była jednak jedyną rewolucją wprowadzona wraz z tą generacją Land Cruisera. Przede wszystkim auto zyskało zupełnie nową bryłę. Tu już nie mamy kanciastych kształtów znanych z poprzednich modeli: J5 i J6, ale obłe linie, projektowane w tunelu aerodynamicznym, przede wszystkim w celu obniżenia oporów powietrza. Przekładało się to na mniejsze zużycie paliwa oraz hałas wewnątrz. Temu celowi przyświecało też znaczne pochylenie szyby przedniej. Karoseria bardzo zyskała też na wymiarach. Jak na ówczesne standardy było to auto ogromne. Długość 4,78 m, szerokość aż 1,93 m, wysokość 1,89 m. Nawet dziś, w dobie coraz większych samochodów, te liczby robią wrażenie. Przekładało się to oczywiście również na komfort we wnętrzu.

Duże zmiany zaszły również w napędzie auta. Po raz pierwszy zastosowano tu centralny mechanizm różnicowy. Wszystkie 80-ki, poza niektórymi wersjami "part time 4x4", były wyposażane w stały napęd wszystkich kół "full-time 4x4", w proporcjach 50/50 - przód/tył. Pozwoliło to na używanie napędu 4x4 również na twardych, przyczepnych nawierzchniach, co zwiększało bezpieczeństwo i pewność prowadzenia np. podczas jazdy po asfaltowych, śliskich drogach. Auta wyprodukowane do 1993 roku miały ręcznie sterowaną blokadę centralnego dyfra, potem zmieniła się jego budowa i blokował się on automatycznie, tylko przy załączaniu biegów zredukowanych. Dodatkowo, bardziej wymagający klienci, mogli zamówić blokady mechanizmów różnicowych obu mostów, co sprawiało, że nie było praktycznie drogi, na której Land Cruiser nie dałby sobie rady.

Do napędzania tak dużego auta używano głownie 6-cylindrowego diesla o pojemności 4,2 litra. W wersji bez doładowania, w modelach HZJ80, osiągał on zaledwie 130 KM. Egzemplarze z turbiną (HDJ80) miały już trochę więcej mocy (167 KM, później 170 KM)). Do napędzania auta używano również silników benzynowych o pojemności 4 litrów i mocy 155 KM (FJ80) oraz 4,5 litra i 205 KM lub 215KM (FZJ80). W zależności od silnika i poziomu wyposażenia w aucie montowano 5-biegową przekładnię manualną lub 4-biegowy automat hydrokinetyczny.

Auto, tak jak wszystkie modele z serii Station Wagon, występowało tylko w jednej wersji nadwoziowej. Jego wygląd właściwie nie był modernizowany przez cały okres produkcji. W zależności od rynków i wyposażenia pojawiały sie drobne różnice w wyglądzie zewnętrznym. Wersje przeznaczone na kraje wymagające pojazdów bardziej surowych, bardzo często wyposażane były w podwójne, kwadratowe reflektory (nawiązujące do J6), solidniejszy zderzak od razu wyposażony w wyciągarkę, podwójne, otwierane na boki drzwi tylne, błotniki pozbawione poszerzeń. Nie jest to jednak regułą i zdarzały się różne wariacje w wyglądzie zewnętrznym i wyposażeniu aut.

MODYFIKACJE

Przez cały okres produkcji (1990-1997) auto przeszło niewiele zmian.

1992

Wprowadzenie wersji SPECIAL wyposażonej w skórzaną tapicerkę, elektrycznie sterowane i podgrzewane przednie fotele,  elektryczne otwieranie wszystkich okien i szyberdachu, klimatyzację, wysuwaną elektrycznie antenę radia.

Nowy silnik benzynowy 1FZ-F i 1 FZ-FE (wersja gaźnikowa) o mocy 205 lub 215 KM.

Modyfikacja silnika 1 HD-T. Obniżono jego moc o 7 KM (do 160) celem zmniejszenia zużycia paliwa i poprawy emisji spalin.

1993

Wprowadzenie ABS-ów oraz powiększenie tarcz hamulcowych co wymusiło użycie większego rozmiaru felg (z 15"do 16"). ABS wyłączał się automatycznie po zapięciu biegów zredukowanych.

Wprowadzenie wiskotycznego centralnego dyferencjału, bez możliwości blokowania w czasie jazdy 4x4 tylko z reduktorem

1995

W Japonii pojawia się wersja ACTIVE VACATION fabrycznie wyposażona w akcesoria kempingowe, np. pełnowymiarowe łóżko.

Zmiana, w egzemplarzach przeznaczonych na rynek europejski, charakterystyki zawieszenia na bardziej miękkie.

Na atrapie grilla pojawia się logo koncernu zamiast napisu TOYOTA

Nowy kształt deski rozdzielczej

Wprowadzenie silnika 1HD-FT z 4 zaworami na cylinder o mocy 170 KM i mniejszym apetycie na paliwo. Motor też zyskał kompatybilność z systemem OBDII.

PODSUMOWANIE

Model  J80 to ostatnia terenówka Toyoty, która wyposażana była w sztywne mosty na sprężynach. Oczywiście, obecnie nadal produkowana jest jeszcze seria J70, ale auta przeznaczone dla większości użytkowników zyskały w Toyocie niezależne przednie zawieszenie. W serii PRADO w 1996 roku pojawia się 90-ka, w większych STATION WAGON na scenę wkracza model 100 zastępując 80-kę. Nawet w użytkowych Hiluxach wraz z pikapem VI generacji wprowadzonym 1997 roku. sztywny most z przodu traci rację bytu.

Jak pokazała historia, większość klientów tylko zyskała: na prowadzeniu, bezpieczeństwie, komforcie... Jednak wśród amatorów mocnych, terenowych wrażeń nadal pozostała tęsknota za twardymi, niezawodnymi rozwiązaniami. Stąd tak wielka legenda modelu 105, który w gruncie rzeczy był Land Cruiserem J10 postawionym na zawieszeniu i mostach z poprzenika.

Pomimo faktu, że wraz z 80-ką dokonał się znaczny postęp w technice zabezpieczeń antykorozyjnych (cynkowane nadwozia, poprawiona technika lakierowania), wyprodukowano i sprzedano wielkie ilości aut, dziś wcale nie tak łatwo o dobry, zadbany egzemplarz tego modelu. Jego legenda i niezawodność powodowały, że bardzo często i chętnie, szczególnie gdy już nie był nowy wykorzystywano go zgodnie z przeznaczeniem, zajeżdżając w terenie, wyciskając setki kilometrów wyprawowych tras. Poza tym jego ogromna popularność sprawiła, że w swoim czasie był np. jednym z najchętniej kradzionych samochodów w Niemczech, skąd trafiał na wschód, do byłego ZSRR, gdzie potrzebowano jego możliwości.

W roku 1998 Land Cruisera 8J0 zastepuje nowy model 100, który jest jeszcze większy, jeszcze bardziej luksusowy i przynosi kolejne innowacje zaproponowane przez koncert Toyoty. Historia 80-ki tak naprawdę definitywnie kończy się jednak dopiero w 2007 roku. To właśnie wówczas w wenezuelskiej fabryce w Cumana z taśmy schodzi ostatni Land Cruiser J80. Dziś wielu marzy o dobrze zadbanym egzemplarzu tego modelu, doceniając jego komfort, przestronność, zdolności terenowe, konstrukcję opartą na sztywnych mostach. Jeśli macie takie auto - dbajcie o nie, jest ich coraz mniej...

GALERIA ZDJĘĆ