Kolejny SUV Lexusa nadchodzi. Będzie duży i z hybrydą plug-in
O tym, że Lexus planuje wprowadzić na rynek nowego, dużego SUV-a, wiemy nie od dziś. Model będzie nosił oznaczenie TX, na jego pokładzie znajdzie się miejsce dla 7 lub nawet 8 pasażerów, a pod maskę trafią hybrydy, z odmianą plug-in włącznie. Ta ostatnia informacja to nowość, o której dowiedzieliśmy się za sprawą świeżo zarejestrowanego znaku towarowego TX 550h+, wskazującego na plany stworzenia kolejnego auta z wtyczką.
Na rynku wciąż królują SUV-y, a za oceanem zapotrzebowanie na duże, rodzinne auta nie maleje. Lexus nie zasypia gruszek w popiele i przygotowuje nowy model, który będzie produkowany w amerykańskiej fabryce w Princeton, w stanie Indiana. Od jakiegoś czasu wiemy niemal na pewno, że nadchodzący samochód zyska oznaczenie TX, bo w Urzędzie Patentów i Znaków Towarowych Stanów Zjednoczonych nazwy TX 350 i TX 500h czekają na rynkowy debiut SUV-a z trzema rzędami siedzeń i układem foteli, który umożliwi zabranie 7 lub nawet 8 osób. W gamie modelowej auta, które wciąż czeka na oficjalną premierę lub choćby zapowiedź, pojawiła się nowa, zelektryfikowana odmiana.
Topowa, rodzinna hybryda plug-in
Nowe oznaczenie TX 550h+ sugeruje, że duży SUV japońskiej marki będzie miał hybrydowy napęd typu plug-in, a więc większą baterię i możliwość ładowania z gniazdka. Liczba 550 również nie jest przypadkowa i wygląda na to, że, podobnie jak w modelu NX, to hybryda plug-in będzie stała na szczycie gamy z zaszczytnym tytułem najmocniejszego wariantu w ofercie. Hybrydy typu pług-in często wyróżniają się ponadprzeciętnymi osiągami i zapewne tak będzie również w przypadku nowego Lexusa.
Lexus TX 550h+ – na razie nie znamy zasięgu, ani mocy
Duży SUV to również duże możliwości w kwestii rozmiaru baterii i rozmieszczenia silników. Jeśli chodzi o dane techniczne i osiągi możemy na razie tylko spekulować, lecz bardzo prawdopodobne jest, że hybrydowy TX 550h+ będzie miał układ napędowy umożliwiający przejechanie ponad 70 km wyłącznie z wykorzystaniem energii elektrycznej, a moc systemowa hybrydy plug-in może wynieść od 350 do 400 KM. Jeśli potwierdzą się te przypuszczenia, klientów w USA czeka premiera nie tylko praktycznego i pojemnego, ale i całkiem szybkiego SUV-a.
Inwestycje za oceanem
Lexus TX będzie jednym z modeli, które powstaną dzięki amerykańskim inwestycjom w fabryki Toyoty. Zakład w Princeton ma otrzymać zastrzyk gotówki, a na potrzeby produkcji nowych SUV-ów firma zatrudni ponad 1 000 pracowników. Modernizacja zakładu i inwestycje w nowe technologie są niezbędne do produkcji samochodów, które będą nie tylko mocno zelektryfikowane, ale i pełne najnowocześniejszych technologii, systemów wspierających kierowcę, układów bezpieczeństwa czy zautomatyzowanej jazdy. Sukces modelu TX jest bardzo prawdopodobny, bo sygnały o tym, że amerykański rynek potrzebuje nowego, dużego SUV-a, płynęły wprost od dealerów i klientów. Ciekawe, czy tak duży samochód cieszyłby się zainteresowaniem również na polskim rynku?