Land Cruiser LJ 70 Pawła
Land Cruiser to marzenie wielu osób pasjonujących się offroadem oraz terenowa turystyką. Jedną z nich był Paweł Gołąb, którego fani terenowych zmagań znają bardzo dobrze dzięki YT-bowemu kanałowi TERENWIZJA. Wprawdzie kiedyś na pierwszym miejscu stawiał Suzuki Samuraja, jednak z biegiem lat Pawłowi przybywało wzrostu a Samuraj pozostał dzielnym i walecznym offroadowym zawodnikiem jednak za małym jak na Pawłowe centymetry wzrostu.
Spotykamy się na piaszczystej, świdrzańskiej plaży. Land Cruiser LJ 70, który pokazuje mi Paweł jest tuż po remoncie, blacha połyskuje świeżo położoną powierzchnią powłoki Raptor, stalowe zderzaki czekają na starcie z terenowymi przeszkodami. Jak to sie stało, że wybrał akurat Land Cruisera? Dlaczego zainteresował się offroadem? Początek terenowych zabaw to jak to zwykle bywa przypadek. W rodzinie potrzebne było większe auto, akurat wówczas pod dom trafił trzydrzwiowy Hyundai Galloper. Pierwszy wyjazd na terenową imprezę udowodnił, że to jest to co pasjonuje i ojca, i syna. Auto zostało dozbrojone, przez kilka lat załoga zdobywała umiejętności i doświadczenie.
Potem przyszła pora na własny pojazd 4x4. Udział w terenowych imprezach razem z Terenwizją i chęć osiągania coraz lepszych wyników wymagały również dobrej, terenowej maszyny. I tu znów pomógł przypadek. Letnie praktyki zawodowe odbywane w jednym z samochodowych warsztatów pozwoliły na odkrycie w jego magazynach zapomnianej LJ70. Rocznik 87 wiec nic dziwnego, że już niedomagała (uszkodzony przedni most) a i optycznie przedstawiała się nie najlepiej. Po negocjacjach z właścicielem marzenie stało się rzeczywistością i trzeba było zwinąć rękawy i użyć wiedzę zdobytą w Mechanicznym Technikum żeby ożywić auto. Wiele własnej pracy włożonej w naprawy (most, wymiana płynów eksploatacyjnych) i usuniecie tandetnych rozwiązań (snorkel z rury) pozwoliły na pokosztowanie smaku zwycięstwa i pierwsze, terenowe jazdy.
Potem jeszcze dozbrojenie w stalowe zderzaki oraz połozenie warstwy ochronnej na blachy w postacji preparatu RAPTOR w warsztacie IRONHOG 4x4 w Nasielsku i auto nabrało terenowego charakteru. Czy w tej chwili spełnia już wszystkie zamierzenia i plany? Oczywiście nie. Zawsze znajdzie się coś do poprawy, przerobienia. Wnetrze, w tej chwili spartańskie, bez dywaników wymaga wyciszenia, lift zawieszenia wykonany spawarka i podkładkami bedzie zastąpiony markowymi częściami, auto zyska wyciagarkę, lepszą tapicerkę na fotelach. W marzeniach jest też mocniejszy silnik (pod maską jest obecnie diesel 2,4l z turbiną o skromnej mocy 86 KM).
Jakie plany na terenowe wykorzystanie auta ma Paweł? Land Cruiser będzie startowała w rajdach w klasie Wyczyn bez wyciągarki w barwach Terenwizji. Jednak to nie tylko auto do zdobywania pieczatek. Jest uzywane na codzień jako auto do jazdy po przysłowiowe bułki do sklepu.
OPIS AUTA
- Land Cruiser LJ70 87r.
- sztywne mosty z zawieszeniem opartym na sprężynach
- napęd na tył, przód dołączany na sztywno, sprzegiełka w przednich piastach manualne
- skrzynia biegów manualna, 5 biegów
- 4-cylindrowy rzędowy turbodiesel, komory wirowe, 2446 cm3, 86 KM (63 kW) przy 4000 obr./min., 188 Nm przy 2400 obr./min.
- opony MT 33" BFGoodrich
- stalowe zderzaki przód i tył
- lift zawieszenia 2"
- snorkel
- powłoka RAPTOR
Tekst i zdjęcia: Ireneusz Rek
O Land Cruiserze na kanale Terenwizji
GALERIA ZDJĘĆ