Nite Riders - po raz piąty!

Posiadanie terenowego auta to zwykle nie jest przypadek. Duże, niewygodne do parkowania w mieście, dużo pali. Więc po co? A chociażby po to, by z przyjaciółmi poszwędać się gdzieś poza grubymi kreskami na mapie. Poczuć świat inaczej, wolniej, z innej perspektywy. 

Piatek 11 stycznia, Nieporęt. Zdawałoby się, że na szybkie hasło "kto z klubem chciałby pojeżdzić na śniegu" nie zjawi się zbyt wielu wariatów. A jednak... O umówionej godzinie, grubo po 20-tej na parking w Nieporęcie zaczeły się stawiać kolejne załogi. Ile? Akcja spontaniczna, kto się pojawił?

 

 

Na początek koledzy z Hiluxa VII generacji i Land Cruisera 100. Jeszcze Marcin Gerc z Passion4travel również Hiluxem, który wiele widział i w iwelu miejscach był... Oczywiście na starcie - nasz kubowy Land Cruiser 80 oraz Hilux, jeszcze zupełnie nowy, toyotowy pick-up z Rajdów 4x4 . Jeszcze lśni od nowości, choć pierwsze zmiany usprawniające auto na wyprawy się pojawiły (zawieszenie, zabudowa ARB), a ma być tego więcej... Oprócz tego dwa rodzynki z zupełnie innych terenowych kręgów, czyli Land Rover Discovery II i Lada Niva. 

Ruszamy wspólnie, a wąska, zaśnieżona droga prowadzi nas w miesca, które może nie są zbyt trudne terenowo, ale urokliwe i w objęciach zimy wyglądają inaczej, pachną egzotyką i czymś niewiadomym.

Takie wycieczki w gronie ludzi, którzy cenią sobie terenowe przeprawy, kończą się zawsze tak samo - ogniskiem, kiełbaskami, opowieściami co, kto, dlaczego, co warto zmienić w aucie albo gdzie warto pojechać. Potem jeszcze trzeba wyjechać ze środka białej plamy na mapie do cywilizacji, też nie bez przeszkód i... w końcu zaszłużony powrót do domu...Fakt, to piątkowa noc po ciężkim tygodniu pracy. W sobotę będzie można się wyspać. 

 

A my zapraszamy na kolejne nocne włóczęgi po Mazowszu. Śledźcie naszego Facebooka, a na pewno nie przgapicie następnego ogłoszenia.  

 

 

GALERIA ZDJĘĆ