DAKAR 2021 - ETAP III - pętla wokół Wadi ad-Dawasir
Dziś zawodnicy mieli do pokonania 630-kilometrową pętlę wokół Wadi ad-Dawasir z czego 403 km było odcinkiem specjalnym. Etap zapewnił uczestnikom Dakaru niemal wszystkie rodzaje podłoża. Zaczęło się od jazdy pośród wielkich głazów, potem pojawiły się głębokie kaniony i piękne wydmy pustyni Empty Quarter. Na ostatnich kilometrach czekał natomiast płaskowyż pozwalający na rozwinięcie maksymalnych prędkości.
Wydmy są dogodnym terenem dla Nassera Al-Attiyaha, który jak widać w pełni otrząsnął się z niepowodzenia po pierwszym etapie. Podobnie jak wczoraj, także i dziś wykręcił najszybszy czas etapu i awansował w klasyfikacji kierowców na drugie miejsce, tracąc 5 minut i 10 sekund do Peterhansela. Dla Katarczyka było to już 37. etapowe zwycięstwo na Dakarze.
Bohaterami teamu TOYOTA GAZOO Racing był dziś zespół Henk Lategan/Brett Cummings, którzy osiągnęli drugi czas dnia oraz weszli do pierwszej dziesiątki najlepszych w kategorii aut (7) wyprzedzając dziś na mecie doświadczonego francuza Peterhansela. Jednak to właśnie ten ostatni nadal okupuje pierwszą pozycje w klasyfikacji generalnej dzięki dużej przewadze czasowej uzyskanej w poniedziałek.
Giniel de Villiers zaliczył dziś awarię wału napędowego na wydmach. Zmiana trwała trochę dłużej niż normalnie przez wiatr i utknięcie pojazdu w piachu. Wynikiem tego zespół jadący Hiluxem z numerem 304 osiągnął metę dopiero z 27. czasem dnia, spadając na odległą, 24. pozycje w klasyfikacji generalnej.
Dzisiejszy dzień nie należał do udanych również dla Yazeeda Al Rajhi z Overdrive Racing. Saudyjski kierowca w Toyocie Hilux zgubił się, a następnie dwukrotnie zatrzymał się na trasie, tracąc ponad 43 minuty, co skutkowało 43. czasem na mecie i spadkiem w klasyfikacji generalnej na odległą, 26. pozycję wśród aut.
Polacy w rajdzie
Trzeci etap Rajdu Dakar był pechowy dla Kuby Przygońskiego, który w drodze do mety zaliczył trzy kapcie i dzisiejsze zmagania zakończył na 11. Pomimo przygód Polak utrzymał jednak piąte miejsce w klasyfikacji generalnej i traci do lidera Stephane’a Peterhansela 44 minuty i 22 sekundy. Dzisiejszy odcinek był częściowo piaszczysty, było też trochę wydm i dużo kamieni – relacjonował zawodnik ORLEN Team. Uważaliśmy, bo pojazdy z napędem 4x4 mają dość cienkie opony. Choć nasz samochód znów spisywał się świetnie, mieliśmy problemy właśnie z oponami. Na 200. kilometrze mieliśmy trzy przebite koła, przez co nie mogliśmy zbytnio przyspieszyć, bo po kolejnej takiej awarii po prostu nie dojechalibyśmy do mety. Zabłądziliśmy też w tym samym miejscu, co Carlos Sainz, przez co też straciliśmy dużo czasu. Cieszę się, że dzisiejszy etap jest już za nami – powiedział Przygoński.
JAKUB PRZYGONSKI
Aron Domżała i Maciej Marton jechali w ścisłej czołówce, tracąc zaledwie kilka minut do kolejnych prowadzących. Niefortunny dla zespołu Monster Energy Can-Am okazał się 154. kilometr. „Popełniliśmy pierwsze błędy. Zgubiliśmy się, złapaliśmy kapcia i straciliśmy około 10 minut. Co ciekawe, w tym samym miejscu, te same przygody spotkały równocześnie naszych kolegów z zespołu Reinaldo Varelę i Maykela Justo” – relacjonował Domżała. Biało-czerwoni zameldowali się na mecie z siódmym czasem, tracąc do Francisco Lopeza tylko pięć i pół minuty. Chilijczyk umocnił się na prowadzeniu w kategorii SSV i powiększył swoją przewagę nad Aronem Domżałą i Maciejem Martonem do sześciu minut. – Walczymy! Trochę dalej od lidera, ale nadal w grze! Jutro kolejny, długi etap – dodał wicelider.
Szymon Gospodarczyk pilotujący Michałowi Goczałowi był polską sensacją dnia, zdobywając znakomity rezultat – trzecie miejsce w klasie T4. Jesteśmy bardzo zadowoleni, mamy oesowe podium. To jest coś niesamowitego przy takiej stawce, przyjechać 25 sekund za zwycięzcą etapu na 405 kilometrach, to wyobraźcie sobie, co tutaj musiało się dziać. Robiliśmy, co mogliśmy, taktycznie wszystko zagrało. Na wielkich dziurach, na kanionach, na takich trialach jechaliśmy spokojnie, tak, żeby nie złapać „kapcia”. Widzieliśmy, że dużo samochodów dzisiaj ma wypadki. Wydmy były mega trudne, bo był bardzo mocny wiatr, tak że nie było widać, że wydma się kończy, jak kształtuje się teren – wspominał dzisiejszy Eos Gospodarczyk.
Kamil Wiśniewski , pomimo problemów dotarł dziś na metę z 12. czasem pośród quadowców. – Za mną klasyczny etap „na przetrwanie”. Miałem dość poważne problemy, których przyczyną była woda w paliwie dostarczonym przez organizatora. Z tego, co wiem, do podobnego niedopatrzenia doszło też wczoraj, kiedy to kilku zawodników odkryło znaczną ilość wody zarówno w zbiornikach, jak i pompach swoich maszyn. Przez to tempo nie mogło być imponujące, ale cieszę się, że udało mi się dojechać do mety – mówił Wiśniewski, który w tym roku powrócił do 4-napędowej wersji swojego pojazdu. Zawodnik ORLEN Team utrzymał 8. miejsce w klasyfikacji generalnej.
Jedenasty na mecie etapu był motocyklista Maciej Giemza. To najlepszy jego wynik na tegorocznym Dakarze. Adam Tomiczek, był 33, Konrad Dąbrowski 43, a Jacek Bartoszek 72. Konrad Dąbrowski, podobnie jak wczoraj, dojechał z 43. czasem. Syn legendarnego Dakarowca Marka Dąbrowskiego i najmłodszy nasz reprezentant z pokorą podchodzi do najtrudniejszego rajdu na świecie: Dobrze się czuję, dzisiaj mi się super jechało. Nie jadę wszystkiego co potrafię, nie chce zbędnie ryzykować.
W generalce najwyżej jest Giemza (20), przed Tomiczkiem (26). Reprezentanci Duust Rally Team uplasowali się odpowiednio na 43 (Dąbrowski) i 71 pozycji (Bartoszek).
W czwartek zawodników czeka najdłuższy, 803-kilometrowy etap tegorocznego Rajdu Dakar z Wadi ad-Dawasir do stolicy Arabii Saudyjskiej – Rijadu. Rywalizacja na czas odbędzie się na 337 kilometrach, ale tak długie dojazdówki potrafią wyczerpać nie mniej, niż krótsze odcinki, przejeżdżane na pełnym gazie.
KLASYFIKACJA AUT PO III ETAPIE
POS. | N° | DRIVE-TEAM | MARK-MODEL | TIME |
---|---|---|---|---|
1 | 301 |
(QAT) NASSER AL-ATTIYAH
|
TOYOTA GAZOO RACING | 03H 17' 39'' |
2 | 332 |
(ZAF) HENK LATEGAN
|
TOYOTA GAZOO RACING | 03H 20' 06'' |
3 | 302 |
(FRA) STÉPHANE PETERHANSEL
|
X-RAID MINI JCW TEAM | 03H 21' 44'' |
4 | 316 |
(SAU) YASIR SEAIDAN
|
SRT RACING | 03H 24' 48'' |
5 | 310 |
(ARE) SHEIKH KHALID AL QASSIMI
|
ABU DHABI RACING | 03H 30' 10'' |
6 | 305 |
(FRA) SEBASTIEN LOEB
|
BAHRAIN RAID XTREME | 03H 30' 53'' |
7 | 312 |
(CZE) MARTIN PROKOP
|
BENZINA ORLEN TEAM | 03H 31' 21'' |
8 | 308 |
(FRA) MATHIEU SERRADORI
|
SRT RACING | 03H 33' 44'' |
9 | 318 |
(CHN) WEI HAN
|
QUZHOU MOTORSPORT CITY TEAM | 03H 35' 28'' |
10 | 314 |
(FRA) CYRIL DESPRES
|
ABU DHABI RACING | 03H 36' 44'' |
KLASYFIKACJA GENERALNA AUT PO III ETAPIE
POS. | N° | DRIVE-TEAM | MARK-MODEL | TIME |
---|---|---|---|---|
1 | 302 |
(FRA) STÉPHANE PETERHANSEL
|
X-RAID MINI JCW TEAM | 10H 39' 02'' |
2 | 301 |
(QAT) NASSER AL-ATTIYAH
|
TOYOTA GAZOO RACING | 10H 44' 11'' |
3 | 308 |
(FRA) MATHIEU SERRADORI
|
SRT RACING | 11H 05' 23'' |
4 | 300 |
(ESP) CARLOS SAINZ
|
X-RAID MINI JCW TEAM | 11H 12' 36'' |
5 | 307 |
(POL) JAKUB PRZYGONSKI
|
ORLEN TEAM/OVERDRIVE | 11H 23' 24'' |
6 | 305 |
(FRA) SEBASTIEN LOEB
|
BAHRAIN RAID XTREME | 11H 24' 51'' |
7 | 332 |
(ZAF) HENK LATEGAN
|
TOYOTA GAZOO RACING | 11H 26' 27'' |
8 | 316 |
(SAU) YASIR SEAIDAN
|
SRT RACING | 11H 30' 52'' |
9 | 310 |
(ARE) SHEIKH KHALID AL QASSIMI
|
ABU DHABI RACING | 11H 31' 10'' |
10 | 312 |
(CZE) MARTIN PROKOP
|
BENZINA ORLEN TEAM | 11H 35' 32'' |