DAKAR 2021 - ETAP X - kolejny raz zwycięża Yazeed al Rajhi
Dzisiaj zawodnicy Rajdu Dakar 2021 pokonali trasę etapu 10. z Noem do Al-ula, liczącą 583 km, w tym 342 km odcinka specjalnego. Choć dzisiejszy odcinek był całkowicie pozbawiony wydm, trudności przysporzyło wymagające ukształtowanie terenu. Zawodnicy zmagali się ze stromą trasą i licznymi wzniesieniami, pokonując na całym odcinku blisko 1000 m przewyższenia.
W rywalizacji samochodów po raz drugi etap wygrał Yazeed al Rajhi jadący z pilotem Dirkiem von Zitzewitzem (OVERDRIVE TOYOTA). Saudyjczyk cały dzień dyktował tempo i nadawał ton rywalizacji. Za jego plecami zażarty pojedynek toczyli faworyci - Stephane Peterhansel i Nasser Al-Attiyah. Jeszcze na 241. kilometrze minimalnie lepszy był Francuz, ale jego przewaga nad konkurentem wynosiła ledwie 7 sekund. Katarczyk z teamu TOYOTA GAZOO Racing zdołał go ostatecznie wyprzedzić osiągając drugi czas na mecie etapu jednak ostatecznie odrobił zaledwie 49 sekund lidera rajdu.
Dzisiaj znowu nie był łatwy dzień i jesteśmy sfrustrowani, że Stéphane Peterhansel nie miał więcej straty. Staraliśmy się prawidłowo nawigować i przejechaliśmy bez żadnych błedów. Cieszę się, że jestem tutaj na 10 etapie, przygotowując się na jutrzejszy odcinek, który wygląda na dość długi i inny pod względem terenu. Wszyscy mówią, że będzie trudny, ale musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, ponieważ może to być nasza ostatnia szansa, aby zmienić wynik wyścigu – powiedział po etapie Nasser Al-Attiyah
Na dwa etapy przed końcem legendarny "Monsieur Dakar" ma 17 minut przewagi nad kierowcą z Półwyspu Arabskiego i jest bliski 14. dakarowego triumfu. W tym najtrudniejszym rajdzie świata startuje od 1988 roku.
Jakub Przygoński po wtorkowych przygodach, kiedy to kilkukrotnie przebijał opony na trasie, dziesiąty etap rozpoczynał jako szesnasty w stawce. Kierowca Orlen Teamu szybko rozpoczął jednak pogoń za czołówką i już na pierwszym punkcie kontrolnym był ósmy. Na kolejnych kilometrach udało mu się uniknąć przygód, co ostatecznie dało mu piątą pozycję w klasyfikacji dnia. Na mecie Polak stracił nieco ponad pięć minut do najszybszego Yazeeda Al-Rajhiego a w klasyfikacji generalnej jest nadal czwarty. Do zajmującego trzecie miejsce Hiszpana Carlosa Sainza (Mini) ma jednak aż ponad godzinę straty.
Bardzo szybki etap, bez przebitych opon pozwolił nam odrobić wtorkowe straty. Początkowo jechaliśmy w dużym kurzu, bo wyprzedzaliśmy, ale na kolejnych odcinkach mieliśmy już bardzo dobre tempo. W czwartek bardzo długi odcinek, bo będzie miał ponad 500 kilometrów, więc wszystko na to wskazuje, że na pewno będzie to trudny etap - powiedział Przygoński na mecie.
Tuż za Przygońskim, ze stratą 06' 12'' metę osiągnął team Giniel de Villiers / Alex Haro Bravo. Szósty czas na mecie zaowocował awansem o jedną pozycję w klasyfikacji generalnej samochodów i obecnie zajmują 8 lokatę. Dzisiaj nie było tak źle, ponieważ nie mieliśmy żadnych przebić. Powiedziawszy to przyznajemy, że musieliśmy zmienić jedno koło, ale było to spowodowane bąblem na ścianie bocznej opony i zmianę wykonaliśmy podczas dekontroli, więc nie kosztowało to nas ani chwili czasu. Przy dwóch okazjach straciliśmy około minuty, po zjechaniu z toru i wylądowaniu na wielbłądziej trawie. Wówczas minął nas Yazeed Al Rajhi więc musieliśmy pojechać w pyle. Poza tym mieliśmy naprawdę ładny i czysty dzień i jestem zadowolony z wyniku.
W końcówce rajdu coraz lepiej radzi sobie team INBANK TOYOTA GAZOO RACING BALTICS w składzie Benediktas Vanagas/ Filipe Palmeiro. Dzis na mecie pojawili się z jedenastym czasem i takąż pozycje uzyskali w klasyfikacji generalnej.
W kasie T2 nieprzerwanie prym wiodą land Cruisery 200 z teamu TOYOTA AUTO BODY, okupując dwie najlepsze pozycje w klasyfikacji.
Polacy w Rajdzie
Aron Domżała ruszał w środę na trasę Rajdu Dakar ze sporymi nadziejami na odrobienie strat do dwóch wyprzedzających ich załóg w klasie SSV. Niewielki błąd nawigacyjny oraz przebita opona odebrały mu jednak szansę na miejsce w czołówce etapu. Siedem minut straty do lidera. Nie najgorzej, ale to już trzeci dzień z rzędu kiedy nie możemy przejechać czysto oesu - komentował na mecie Aron Domżała. Dzisiejszy etap ukończyli wprawdzie z 7. czasem jednak udało im się utrzymać trzecia pozycje w swojej klasie.
Dużo lepiej powiodło się zespołowi Marek Goczal/ Rafal Marton którzy na mecie pojawili się z trzecim czasem i w klasyfikacji są tuż za Aronem Domżałą. W pierwszej dziesiątce utrzymuje się również team Michal Goczal/Szymon Gospodarczyk którzy po dzisiejszym dniu zajmują 9. pozycje.
Udany występ ma za sobą quadowiec ORLEN Team Kamil Wiśniewski. Na metę 10. etapu dojechał dziś na 6. pozycji i takie samo miejsce utrzymuje w klasyfikacji generalnej. Odcinek był skomplikowany nawigacyjnie, dwa razy się pogubiłem. Na szczęście w miarę szybko się odnalazłem, więc strata nie była duża. Mimo mocnego kurzu jechało się dobrze. To był odcinek do złapania oddechu przed jutrem, gdzie czeka nas jeden z trudniejszych i dłuższych etapów – zauważa Wiśniewski, który bierze udział w Rajdzie Dakar już po raz piąty.
SAMOCHODY - KLASYFIKACJA PO ETAPIE
POS. | N° | DRIVE-TEAM | MARK-MODEL | TIME |
---|---|---|---|---|
1 | 303 |
(SAU) YAZEED AL RAJHI
|
OVERDRIVE TOYOTA | 03H 03' 57'' |
2 | 301 |
(QAT) NASSER AL-ATTIYAH
|
TOYOTA GAZOO RACING | 03H 06' 01'' |
3 | 302 |
(FRA) STÉPHANE PETERHANSEL
|
X-RAID MINI JCW TEAM | 03H 06' 50'' |
4 | 300 |
(ESP) CARLOS SAINZ
|
X-RAID MINI JCW TEAM | 03H 08' 09'' |
5 | 307 |
(POL) JAKUB PRZYGONSKI
|
ORLEN TEAM/OVERDRIVE | 03H 09' 03'' |
6 | 304 |
(ZAF) GINIEL DE VILLIERS
|
TOYOTA GAZOO RACING | 03H 10' 09'' |
7 | 317 |
(RUS) VLADIMIR VASILYEV
|
X-RAID TEAM | 03H 11' 29'' |
8 | 308 |
(FRA) MATHIEU SERRADORI
|
SRT RACING | 03H 13' 05'' |
9 | 339 |
(ZAF) BRIAN BARAGWANATH
|
CENTURY RACING | 03H 13' 33'' |
10 | 311 |
(ESP) NANI ROMA
|
BAHRAIN RAID XTREME | 03H 14' 34'' |
SAMOCHODY - KLASYFIKACJA GENERALNA
POS. | N° | DRIVE-TEAM | MARK-MODEL | TIME |
---|---|---|---|---|
1 | 302 |
(FRA) STÉPHANE PETERHANSEL
|
X-RAID MINI JCW TEAM | 37H 33' 06'' |
2 | 301 |
(QAT) NASSER AL-ATTIYAH
|
TOYOTA GAZOO RACING | 37H 50' 07'' |
3 | 300 |
(ESP) CARLOS SAINZ
|
X-RAID MINI JCW TEAM | 38H 36' 50'' |
4 | 307 |
(POL) JAKUB PRZYGONSKI
|
ORLEN TEAM/OVERDRIVE | 39H 51' 49'' |
5 | 311 |
(ESP) NANI ROMA
|
BAHRAIN RAID XTREME | 40H 23' 28'' |
6 | 310 |
(ARE) SHEIKH KHALID AL QASSIMI
|
ABU DHABI RACING | 40H 46' 20'' |
7 | 317 |
(RUS) VLADIMIR VASILYEV
|
X-RAID TEAM | 40H 48' 02'' |
8 | 304 |
(ZAF) GINIEL DE VILLIERS
|
TOYOTA GAZOO RACING | 41H 16' 34'' |
9 | 312 |
(CZE) MARTIN PROKOP
|
BENZINA ORLEN TEAM | 41H 18' 52'' |
10 | 326 |
(FRA) CHRISTIAN LAVIEILLE
|
MD RALLYE SPORT | 42H 03' 58'' |