W ostatni weekend samochodowa załoga Orlen Team – Adam Małysz i Rafał Marton – zajęła drugie miejsce rajdzie Baja Poland (28-31.08). Adam z Rafałem w swojej Toyocie Hilux pokazali na oesach prawdziwą klasę, od samego początku rajdu utrzymując doskonałe tempo i wysoką pozycję w „generalce”.

 

 

fot. malysz.pl

 

– Jesteśmy bardzo zadowoleni z naszego występu na Baja Poland – ocenia Adam Małysz. – Zajęliśmy drugie miejsce i dla nas to największy jak do tej pory sukces w tego typu imprezie. Było bardzo ciężko, zwłaszcza w sobotę. Dwa ostatnie odcinki były dramatyczne. Raz, że strasznie rozjeżdżone i z koleinami, a dwa – straciliśmy przedni most. W praktyce został tylko tylny napęd, z którym na koleinach ciężko się było utrzymać na drodze. Przejechaliśmy tak z 10, a może nawet 15 kilometrów, co graniczyło z cudem. Doszły też problemy ze skrzynią, ale udało się wykręcić dobry czas, który dał nam 2. miejsce na Drawsku. Mechanicy całą noc usuwali awarię, ale dali radę, więc rano wróciliśmy do walki. Sam odcinek był potwornie śliski. Czegoś takiego jeszcze w życiu nie jechałem. Tempo było słabe – tak mi się wydawało, ale prawie wszyscy z czołówki mieli takie problemy. Byłem w szoku, że z Krzyśkiem (Hołowczycem) przegraliśmy tak niewiele. Jeszcze raz bardzo dziękujemy wszystkim kibicom za trzymanie kciuków za nasza załogę. Fajnie czuć, że jesteście z nami!

 

fot. malysz.pl