Ten Brinke i Toyota HILUX pierwsi po prologu Rajdu DAKAR!
Prolog Dakaru, którego rozgrywanie przywrócono po 11 latach przerwy, był w tym roku bardzo udany dla kierowców ścigających się Toyotami Hilux. Zwyciężył Bernhard ten Brinke, na piątej pozycji ze stratą 5 s w klasie samochodów uplasował się Marek Dąbrowski, a ósmy czas (8 s straty) uzyskał Giniel de Villiers.
W sobotnie przedpołudnie Buenos Aires ponownie wypełniło się setkami tysięcy kibiców, a kilkaset pojazdów przejechało przez rampę, by następnie udać się na start pierwszego odcinka specjalnego. Prolog liczył zaledwie 11 km i ustawił kolejność na starcie pierwszego etapu zmagań. W klasie AUTO laur zwycięzcy zdobyli Bernhard ten Brinke i Tom Colsoul, reprezentujący team Overdrive. Zwycięski kierowca tak opisuje start: "Pojechaliśmy szybko i bez błędów. Generalnie nieźle. Ale to tylko 11 kilometrów, a prawdziwy Dakar startuje jutro. Dobrze się stało, że będziemy walczyć z przodu. Przed nami trudny tydzień z długimi etapami i upalną pogodą. Naszym priorytetem jest zaliczyć dobry Dakar, a nie tylko wygrać pierwszy etap".
Tom Colsoul/Bernhard ten Brinke, fot. www.bernhardtenbrinke.com
Wśród zawodników którzy wystartowali autami sygnowanymi przez Toyotę w czołówce uplasował się Władimir Wasiliew (13 pozycja) jadący Toyotą Hilux. Warto zwrócić też uwagę na debiutanta z WRC-owym doświadczeniem ścigającego się również Hiluxem – Martin Prokop był wolniejszy od Ten Brinke o 13 sek, co daje mu 14. miejsce w stawce. Tuż za nimi, na 16 pozycji uplasował się Marko Bulacia z Boliwi (Toyota HILUX) oraz Alrajhi Jazeed (Toyota HILUX). Nie popisał się natomiast chwalony przez Hołka Leeroy Poulter z teamu Toyoty, który do lidera stracił 29 sek (26 pozycja). Również załodze w składzie Benediktas Vanagas/Sebastian Rozwadowski nie poszło najlepiej. Ich auto przybyło na metę ze stratą 56 sekund co uplasowało ich na 34 pozycji.
PEŁNA LISTA WYNIKÓW -> LINK
Podczas Rajdu zdazył sie niestety tragiczny wypadek. Jak poinformowała agencja AFP samochód kierowany przez Chinkę Guo Meiling wypadł z trasy i uderzył w grupę widzów - 10 osób przewieziono do szpitala, stan 5 z nich określa się jako poważny.
Marek Dabrowski, fot. Orlen Team
Dziś następny etap z Rosario do Villa Carlos Paz o długości 662 km, w tym 258 km odcinka specjalnego.
Za: www.dakar.terenowo.pl, www.polskieradio.pl, www.dakar.com, www.bernhardtenbrinke.com