Rajdowe Mistrzostwa Kujaw i Pomorza Modeli Zdalnie Sterowanych
To już 3 edycja tej kultowej w świecie sportu RC imprezy organizowanej na toruńskiej polanie Katarzynka. Kierowcy terenowych modeli w ostatnią niedzielę, 15. kwietnia ponownie stanęli w szranki i choć to już kolejna impreza z cyklu w tym miejscu, tegoroczny rajd przyniósł sporo nowych atrakcji. Imprezę wspiera jak zwykle TOYOTA BEDNARSCY, której Hiluxa każdy mógł obejrzeć w bazie rajdu.
Kto bierze udział w tego typu wydarzeniu?
Rajd skierowany jest do pasjonatów pojazdów zdalnie sterowanych, którzy budując swoje kierowane radiem autka na takiej właśnie imprezie sprawdzić mogą trafność swoich pomysłów konstruktorskich. Impreza pozwala także na zweryfikowanie swoich umiejętności jako kierowców oraz ... kondycji. Tutaj autami nie kierujemy z jednego miejsca na torze, jest on zbyt rozległy. Długa trasa z wieloma zakrętami i bramkami zmusza do biegania za autem i weryfikuje kto daje radę a kto nie.
Zawodnicy oczywiście ścigają się autami o różnej konstrukcji. Mamy tu zatem kategorię aut z napędem 2WD, Monster Truck, 4WD Short Course oraz Klasyfikacje Generalną. Jak powiedział Michał Jasiński, dyrektor zawodów - Dzięki wsparciu sponsorów mielismy możliwość zorganizowania dla uczestników kilka nietuzinkowych konkursów. Jeszcze przed startem każdy z kierowców otrzymał od nas słodkie Katarzynki. Później wylosowaliśmy tzw. "Szczęśliwy Numerek", a zawodnicy, którzy mieli taki właśnie numer startowy zgarnęli ciekawe nagrody.
To jednak nie wszystkie atrakcje niedzielnej imprezy. Po pierwszej pętli odbył się "Konkursów Lotów", oczywiście rajdowymi modelami RC. Warto dodać, że profesjonalnego pomiaru dokonał człowiek, na co dzień zajmujący się tego typu sportem - Bartek Jędrzejewski z Arena Toruń. Jeszcze przed imprezą rekord wynosił ponad dwa metry, tutaj został poprawiony do ponad sześciu!
Specjalne medale przyznano także najlepszym off-roadowym paniom. Na liście zgłoszeń pojawiły sie w tym roku aż cztery reprezentantki płci pięknej, stąd organizatorzy szybko postanowili przygotować dla nich specjalną pucharową klasyfikację. Na imprezie pojawiło się także sporo młodzieży dla której również przygotowano nagrody.
- Oprócz nowych nazwisk mamy jeszcze nowe trasy. To może dziwne, bo wydawać by się mogło, że "Katarzynkę" objechaliśmy już wzdłuż i wszerz - powiedział Michał Jasiński. - Nie chcemy jednak, by kierowcy jeździli na pamięć, a miejscowi zawodnicy zyskiwali przewagę dzięki znajomości terenu. Udało nam się znaleźć nową kombinację szutrowych alejek i trawiastych polan.
Kilka premier podczas 3. Rajdu Katarzynki zrealizowali także sami zawodnicy. Wiesław Żerkowski przyjechał na polanę największym modelem w całej stawce - Traxxasem X-Maxx. Pomimo ogromu tej maszyny zmieściła się na rajdowych trasach, choć była obawa czy przejedzie, zwłaszcza... pod bramą startową. Nowy model zaprezentował również Michał Jasiński z Modelmania.pl Teamu. W niedzielę zobaczylismy go nie tylko za kierownicą klasycznego Forda Raptora 2017, ale również najnowszego dziecka Traxxasa - potężnego Unlimited Desert Racer. To auto debiutowało w polskich salonach dopiero w tym tygodniu, a w niedzielę już można było go zobaczyć go na trasie 3. Rajdu Katarzynki.
- Cieszy nas, że w rajdach startują tak zróżnicowane modele. Mamy auta duże, największe, jak również modele w skali 1/14 czy mniejsze, które z trudem łapie aparatura pomiarowa - mówi Łukasz Maćkowiak, sędzia zawodów. - W Toruniu startują reprezentanci największych marek: Traxxas, HPI, Arrma czy Losi. Swoich sił próbują nawet auta przeprawowe Axial. Każdy znajdzie u nas coś dla siebie, bo liczy się przygoda i zabawa.
Rajdowe Mistrzostwa Kujaw i Pomorza terenowych modeli RC 2018 wsparli: Urząd Marszałkowski Województwa Kujawsko-Pomorskiego, Miasto Toruń, Toyota Bednarscy, Świat Reklamy, Driving Experience, Modelmania.pl, magazyn Off-road.
GALERIA ZDJĘC