Nasser Al-Attiyah z teamu TOYOTA GAZOO RACING jadący Toyotą Hilux to weteran Dakaru. Na dzisiejszy etap wyruszył z ogromną przewagą, więc jedyne co katarski kierowca musiał zrobić to tylko unikać błędów. Na zwycięstwo za to polowali Stephane Peterhansel i Sebastien Loeb. Ten pierwszy na wydmach zakopał sie dwa razy wiec jego strata do lidera tylko wzrosła. Dobry dzień za to odnotowałe team Sébastien Loeb/Daniel Elena. Na mecie etapu pojawili się z przewagą ponad siedmiu minut nad następnymi, prowadzącymi w klasyfikacji Nasserem al-Attiyahem/Mathieu Baumelem. Kolejność na czele rajdu zmieniła sie kolejny raz, jednak liderem od kilku etapów jest niezmiennie załoga Toyoty.

"To było dobre tempo - powiedział po etapie Nasser. Stephane startował 30 minut przed nami i  nie wiedzieliśmy, czy jedziemy szybko, czy wolno. Byliśmy naprawdę zaskoczeni, kiedy na mecie okazało się, że wygraliśmy z nim o dwadzieścia minut i o osiem z Nanim. Tak, jestem całkiem zadowolony. Nigdy nie utknęliśmy na wydmach i cały czas utrzymywaliśmy dobre tempo. Matthieu wykonał dobrą pracę z nawigacją. Zostały jeszcze dwa dni i jesteśmy zadowoleni z tego, jak wszystko układa się do tej pory."

fot: Moto Newsza

Ogromne doświadczenie i hart ducha pomimo trudów rajdu to atrybuty, które punktują podczas Dakaru. Dzisiejszy dzień udowania, że tymi cechami charakteryzuje się toyotowy team Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz. Rajd jest coraz trudniejszy a mimo to podczas dzisiejszego dnia udało im sie uzyskać czwarty czas etapu. Dało to im awans do pierszej dziesiatki. Ich strata do poprzedzajacego ich Sainza to jeszcze prawie 20 minut, jednak przegonienie Yazeeda al-Rajhi który obecnie znajduje się na 8 pozycji wydaje się juz poza ich mozliwosciami (ponad 3 godziny przewagi Yazeeda). 

 W klasyfikacji generalnej de Villersa goni jadący również Toyotą Hilux Ronan Chabot z OVERDRIVE TOYOTA. Dziś na 10 pozycji w klasyfikacji generalnej plasuje sie tuż za teamem TOYOTA GAZOO RACING z niewielka stratą + 25''. 

fot: Ronan Chabot & Gilles Pillot

Na ósmym etapie Rajdu Dakar sporo problemów mieli Benediktas Vanagas i Sebastian Rozwadowski.  Do mety odcinka dotarli ze stratą dwóch godzin i dwudziestu minut do najlepszej załogi (35 miejsce). Nadal sa w grze, jednak ich miejsce w stawce coraz bardziej oddala sie od pierszej dziesiatki najlepszych. Po dzisiejszym dniu są klasyfikowani na 14 miejscu se stratą + 07H 59' 41'' do prowadzacego Nassera Al-Attiyah. W ich Toyocie doszło do awarii  układu hydraulicznego co przełożyło się na problemy z podnośnikami, pomagającymi w wykopywaniu się, Vanagas do tego musiał prowadzić samochód bez wspomagania kierownicy.

"To był bardzo ciężki dzień, padam - przekazał Sebastian Rozwadowski. - Nie uniknęliśmy kłopotów ze sprzętem, czego konsekwencją były dalsze wypadki. A zaczęło się na ok 150 kilometrze, ok 220 km do mety. Zakopaliśmy się na wydmach. Standardowo użyliśmy podnośników hydraulicznych do podniesienia Blackhawka i podłożenia sand plat'ów. Niestety, po wykopaniu się okazało się że nastąpił wyciek z systemu hydraulicznego. To niestety oznaczało ciężkie chwile... resztę trasy do mety trzeba było pokonać bez wspomagania kierownicy (jeden obwód z podnośnikami) z czego 190 po wielkich wydmach. Jazda bez wspomagania i podnośników to dramat. Parę razy się zakopywaliśmy. Trzeba było używać zwykłego podnośnika (Hi-lift), który niestety działa słabo na wydmach (wbija się piach). Na jednym z podjazdów nie byliśmy w stanie wymanewrować bez wspomagania i auto zrolowało się w dół wydmy..."

fot: Sebastian Rozwadowski

Ten etap był niestety ostatnim dniem rajdu dla zespołu Bernhard ten Brinke/Xavier Panseri. Niestety w ich aucie awarii uległa skrzynia biegów i nie udało im się ukończyć ścigania w wyznaczonym przez organizatora czasie. 

W klasie T2 rajdu bez zmian: prowadzą Christian Lavieille/Jean-Pierre Garcin. Za nimi znajduje się załoga Akira Miura/Laurent Lichtleuchter również z zespołu  TOYOTA AUTO BODY. 

WYNIKI ETAP VIII

San Juan de Marcona – Pisco

SAMOCHODY
1. Sébastien Loeb/Daniel Elena (F/MC) Peugeot 3008 DKR 3:54.53
2. Nasser al-Attiyah/Mathieu Baumel (Q/F) Toyota Hilux +7.27
3. Kuba Przygoński/Tom Colsoul (PL/B) Mini John Cooper Works Rally +15.15
4. Giniel de Villiers/Dirk von Zitzewitz (ZA/D) Toyota Hilux +15.55
5. Nani Roma/Álex Haro (E) Mini John Cooper Works Rally +15.57
6. Yazeed al-Rajhi/Timo Gottschalk (SA/D) Mini John Cooper Works Rally +22.51
7. Martin Prokop/Jan Tománek (CZ) Ford Raptor RS CC +28.36
8. Stéphane Peterhansel/David Castera (F) Mini John Cooper Works Buggy +31.41
9. Pierre Lachaume/Jean-Michel Polato (F) Peugeot 2008 DKR +36.22
10. Ronan Chabot/Gilles Pillot (F) Toyota Hilux +41.16


PO ETAPIE
1. al-Attiyah 29:15.50, 2. Roma +46.29, 3. Loeb +46.45, 4. Peterhansel +53.30, 5. Despres +2:15.27, 6. Przygoński +2:19.50, 7. Prokop +2:56.07, 8. al-Rajhi +3:54.57, 9. Sainz +6:42.15, 10. de Villiers +7:01.01.