Mamy już wymarzone auto terenowe, przygotowujemy je na wyprawę czyli zakładamy większe koła, osłony, snorkel i co tam jeszcze uznamy za niezbędne. Jednak planując wypady w grupie, warto nie zapominać o jednym – w trasie niezbędna jest łączność.

Czy w dobie telefonów komórkowych radio to nie przeżytek? Przecież zawsze można do siebie zadzwonić i ustalić co trzeba. Nie, i jeszcze bardzo długo nie. Łączność radiowa pomiędzy uczestnikami, i nie ważne czy są to tylko dwa auta, czy dwanaście, pozwala na szybką komunikacje, uwagi o drodze, mijanych ciekawostkach, informacje organizacyjne które w przypadku większych grup trafiają od razu do wszystkich, wszystkich którzy maja łączność. Radio integruje, bez niego jedziemy niemi i głusi oddzieleni od innych przestrzenia i blachą samochodów. W grupie a jednak sami. 

 

JAKIE RADIO

Radio nie jedno ma imię. Wybierając sposób komunikacji warto zapoznać się z dostępnymi opcjami i ich mocnymi i słabymi stronami. Przede wszystkim zadajmy sobie pytanie czy dołączamy do zorganizowanej wyprawy nieznanych nam ludzi czy lubimy jednak podróżować w zwartej, zawsze tej samej, zamkniętej paczce. W pierwszym przypadku – musimy mieć system popularny, zwykle wybierany przez uczestników takich wypraw. W drugim – kupujmy cokolwiek byleby wszyscy mieli podobne urządzenia.

 

RADIO

 

JAKI MAMY WYBÓR?

Podróżując w terenie najlepiej opierać się o systemy nie wymagające dodatkowych zezwoleń czy licencji. Na naszym rynku tak naprawdę mamy tylko dwie możliwości CB (Citizens Band radio - radio pasma obywatelskiego) oraz PMR (Private Mobile Radio). Różnią się one zasadniczo częstotliwością nadawania, ilością kanałów oraz mocą i zasięgiem.

 

CB – czy nadal warto je mieć?

Kiedyś ten bardzo popularny system używany był na drogach jako legalny antyradar. Obecnie w dobie Yanosika oraz niewybrednego języka używanego w ruchu publicznym przez użytkowników coraz mniej popularne. Jednak… właśnie CB jest najbardziej popularnym wyborem na wyprawach. Dzieje się tak ze względu na fakt, że radia te są tanie, maja całkiem rozsądny zasięg, ugruntowały się w świecie off-roadu i turystyki i bardzo wielu je ma. Wiec jeśli chcecie dołączyć na wyprawę i mieć łączność – to jest wybór dla was.

Użytkownikiem CB radia może być każdy, bez konieczności posiadania pozwolenia radiowego. Podczas komunikacji wykorzystujemy pasmo 27 MHz (11 metrów). W otwartym i płaskim terenie stacje bazowe mają zasięg kilkudziesięciu kilometrów, w samochodzie do kilkunastu kilometrów, radiostacje ręczne od kilkuset metrów do kilku kilometrów (zależnie od anteny).

Pomimo, że istnieje możliwość zakupu takiego radia w wersji ręcznej to jednak ze względu na większy zasięg i wygodę użytkowania najczęściej takie radia montowane są na stałe. Wiąże się to z koniecznością umieszczenia gdzieś na pojeździe anteny, która dobrze żeby była krótka (ze względu na przeszkody terenowe, gałęzie) ale przez to będzie miała słaby zasięg. Po prostu CB wymaga jak najdłuższych anten. W sprzedaży dostępne są anteny: 1/4, 1/2, 5/8 oraz 7/8 fali, przy czym to właśnie przedostania z nich oferuje najlepszy zasięg, gdyż rozchodzi się najbliżej powierzchni ziemi. Pamiętajmy jednak że… fala w CB ma 11 m! Nawet dzięki odpowiedniej budowie (cewka) anteny te są długie. Mamy wprawdzie dostępne na rynku anteny HELIKALNE – które mogą być krótsze i nadal oferować dobre parametry jednak są one bardzo podatne na uszkodzenia mechaniczne.

ZALETY I WADY CB

  • Dopuszczalna duża moc nadawania 4W
  • Duży zasięg przy optymalnie zamontowanej antenie
  • Popularność wśród podróżujących na wyprawach
  • Możliwość montażu na stałe wiec dostępne zawsze od reki, z łatwym dostępem do mikrofonu
  • Możliwość wyboru sprzętu ręcznego z mniejszym zasięgiem ale wystarczającego do komunikacji w grupie oraz pomiędzy pilotem i kierowcą w razie np. konieczności pomocy podczas trudnego przejazdu.
  • Konieczność konserwacji anteny i dbałość o jakość połączeń
  • Konieczność strojenia anteny pod względem optymalizacji zestawu

 

 

PMR

Dużo prostszym i łatwiejszym w użytkowaniu systemem jest Private Mobile Radio. Można je po prostu kupić w większości popularnych sklepów z elektroniką i… są tanie. Za dwie sztuki zapłacimy, jeśli przy zakupie liczy się cena – mniej niż 100 zł. Po włączeniu od razu nadają się do używania, nic nie trzeba montować. Same zalety! Czy na pewno? Jeśli jedziecie w zgranej grupie i umówicie się że kupujecie właśnie takie radyjka to tak. Jednak na wyprawach spotyka się je rzadko, również ze względu na zasięg. Po prostu jeśli tracisz innych użytkowników z oczu to też ich nie słyszysz.

ZALETY I WADY PMR

  • Dopuszczalna moc nadawania bez zezwolenia tylko 0,5W
  • Minimalny zasięg
  • Brak konieczności montażu
  • Nie do końca poręczne w samochodzie
  • Stała, nie demontowana antena

 

Schowek01

 

PMR o większej mocy

Na rynku dostępne są również radia działające w częstotliwości 446MHz ale o dużo większej mocy i z możliwością zmiany anteny na dłuższą, o większym zasięgu. Trzeba sobie jednak zdawać sprawę, że do legalnego użytkowania takiego radia niezbędna jest licencja krótkofalarska, którą uzyskać można zdając odpowiedni egzamin w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej (https://otpzk05.pl/Egzamin-krotkofalowca-jak-wyglada-jak-sie-przygotowac)

 

PODSUMOWANIE

Nie ważne co wybierzecie, jeśli będzie to system odpowiadający Waszym potrzebom, podczas wyprawy zyskacie to co najważniejsze – łączność, czyli bieżące informacje z trasy, kontakt w razie potrzeby zatrzymania podróży, sposób na zabicie nudy w monotonni mijanych kilometrów.