Land Cruiser serii 9 był pierwszą generacją modelu wyposażoną w niezależne zawieszenie z przodu auta. Rozwiązania techniczne przejęto z modelu 4Runner. Dlaczego zrezygnowano ze sprawdzonego rozwiązania jakim był sztywny most montowany jeszcze do J7? Japończycy badając rynek doszli do wniosku, że coraz mniej użytkowników interesuje dzielność terenowa a coraz więcej osób chce ją pogodzić z komfortem poruszania się po asfaltach. Nowe rozwiązanie miało wiele zalet, jednak jak pokazał czas nie było już tak trwałym i niezawodnym elementem auta. W J9 zawieszenie przednie zbudowano tak, że cały samochód "wisi" na dwóch sworzniach które pracują na rozciąganie. Uszkodzony sworzeń skutkuje rozerwaniem zawieszenia. W nastepnych modelach Land Cruisera, począwszy od J12 masa samochodu "opiera" się na sworzniach które są ściskane miedzy wahaczem a zwrotnicą, przez co prawdopodobieństwo takiego uszkodzenia nie występuje.

PROBLEMY JAKICH MOŻEMY SIE SPODZIEWAĆ

Kłopoty użytkowników J9 są bardzo poważne, ponieważ zły stan sworzni w przednim zawieszeniu może doprowadzić urwania koła. Takie zdarzenie w Afryce było doświadczeniem Dominiki i Jacka, którzy opisywali swoje problemy na portalu szpilkinamapie.pl. Ostatnio również taka awaria dotkneła Julkę i Kubę w Tadżykistanie. Problemem są w większości przypadków górne sworznie.

PRZYCZYNY

Użytkownicy Land Cruiserów, kupują je zwykle nie po to by wozić nimi dzieci do przedszkola. Auto jest terenowe i w terenie ma sprawdzić się jeszcze lepiej. Jest więc ulepszane. Dodawany jest lift zawieszenia, twardsze sprężyny dające większą nośność dla stalowych zderzaków i wyciągarek, itp.

I tu pojawiają się problemy...

Konstrukcja przedniego zawieszenia w J9 nie toleruje liftu większego niż 1 cal. Do tego twarde sprężyny i problem gotowy. Jeżeli zawieszenie nie ma wystarczającego skoku w dół, to na tarce, czy szybkich dziurach, koła tracą przyczepność. Po prostu auto podskakuje, bo kończy sie skok zawieszenia. Wówczas wszystkie luzy, jakie są na sworzniach, ale tez na tulejach amortyzatorów, się uaktywniają, bo te elementy przestają być obciążone masa auta. Oczywiście nie jest to jedyna przyczyna. Auta maja swoje lata i wiele ich elementów jest już zużyta. Np. zniszczone górne poduszki amortyzatorów powodują iż sztyca opiera się bezpośrednio o blachę mocowania sprężyny i nie ma amortyzacji. Poza tym jeśli tuleje mimośrodowe stoją i na geometrii na siłę były ciągnięte dodatkowo wprowadza to naprężenia.

Do tego dochodzi jeszcze oszczędność. Zamiast kupić porządny element (część oryginalna lub "555") do auta wkładane są niskiej jakości zamienniki. Gdy to zsumujemy z innymi problemami (lift, twarde sprężyny, problemy z tulejami) urwane koło to kwestia nawet kilkunastu tysięcy km po wymianie sworznia na nowy!

ZAPOBIEGANIE

Ten model Land Cruisera  po prostu pewnych tematów nie toleruje. Co zrobić aby jeździć bez strachu o urwane koło?

• ustawienie przedniego zawieszenia na nastawy fabryczne, ewentualnie niewielki, max 1" lift
• zadbanie o ogólny, dobry stan techniczny elementów zawieszania. Wypadające sworznie są tylko efektem końcowym problemów. Stojące tuleje wahaczy dolnych lub górnych, wybite poduszki, zużyte amortyzatory - to wszystko sprzyja kłopotom
• wymiana sworzni na elementy dobrej jakości. Arek Hasny z COYOT RACING w podwarszawskiej Kobyłce odradza kupowanie tanich podrób (np. InterCars 120zł) i zaleca oryginały albo z firmy 555. Pomimo, ze są drogie (450 zł/szt) wytrzymają więcej.
• sprężyny o odpowiedniej, niezbyt dużej twardości
• sprawne i dobrze tłumiące amortyzatory
• na dziurawych drogach natychmiastowe obniżenie ciśnienia, aby ogumienie przejmowało większość nierówności, oszczędzając zawias.
• sprawdzanie luzów na sworzniach

Co ważne w J9 sprawdzanie zawieszanie na tzw. "szarpakach"  często nie pokazuje zbyt dużych luzów dolnego sworznia zwrotnicy. Powód jest prosty - podczas tej czynności wisi na nim ciężar auta i badanie nic nie wykaże, nawet jak sworzeń się już technicznie kończy ...  Najlepiej podnieść auto za wahacz, tak w połowie jego długości (podstawić podnośnik), aby dolny sworzeń był bez obciążenia ciężarem auta - i wówczas szarpać za koło.

NAPRAWA PO URWANIU KOŁA

Po wymianie elementów zawieszenia ważne jest aby skontrować porządnie geometrię zawiasu. Przy kraksie z małą prędkością zwykle nic się nie dzieje (przy odpadnięciu dolnego sworznia), ale przy zdarzeniach z większymi prędkościami zdarza się możliwość pogięcia wahacza i zdeformowania ramy. Pomiar geometrii pokaże, czy wszystko jest ok.

tekst: Ireneusz Rek, zdjecia: Julka i Kuba, http://www.dozobaczenia.co