Hiluxa w wersji Arctic Truck nie trzeba nikomu przedstawiać. Każdy kto pojawił się choć raz na ToyotaOffroadFestival  miał okazję popatrzeć, pojeździć po torze Autodrom4x4 we Włościejewkach, sprawdzić jak sprawdza się to auto w terenie. Jakie zmiany producent, firma Steeler z Sokółki wprowadza do seryjnego Hiluxa? O tym przeczytacie w artykule HILUX REVO OD ARTIC TRUCK.

 

 

 

Ale ten egzemplarz to wyjątkowa wersja dedykowany jest pasjonatom wędkowania. Co zatem zyskujemy ponad standard AT35? Po pierwsze bardzo funkcjonalne szuflady z tworzywa. Są one mocowane  za pomocą kilku śrub, więc włożyć, używać i ewentualnie wyjąć - bardzo łatwo. Szuflady są na rolkach, zatrzaskują się po zamknięciu, są szczelne. Jak je możemy wykorzystać? Oczywiście na sprzęt i bagaże ale nie tylko. Można je wypełnić woda lub lodem (szuflady są szczelne) i przewozić ryby, można je podzielić przegródkami.  Do dyspozycji mamy jeszcze dwa małe schowki dostępne z góry. Wędkarze od producenta dostają również ciekawe gadżety w postaci miarki, pozwalającej stwierdzić czy rybę można zabrać oraz coś co wędkarze docenią... otwieracz do kapsli.  Co ciekawe dzięki zestawowi PRO-LIFT czyli systemowi  siłownika i sprężyn klapa skrzyni ładunkowej bardzo łagodnie się opuszcza. Dodatkowo jej zamykanie też jest ułatwione, możną to właściwie robić jednym palcem.  Zamykanie klapy odbywa się z centralnego zamka.

 

 

Co jeszcze? Auto posiada ciekawe orurowanie. Solidny kangur nad skrzynią ładunkową może być nośnikiem dodatkowego oświetlenia i chroni również kabinę w razie wywrotki. Jednak ma też bardzo ciekawa opcję rozbudowy. Dodając mu podpórki i platformę na wierzch uzyskujemy bardzo ciekawa platformę, która wykorzystać można jako bagażnik, albo po odwróceniu tak żeby relingi znajdowały się pod spodem - jako nośnik namiotu dachowego.

Innym dodatkiem do auta, który już docenią bardziej fani gadżetów niż offroadu są metalowe progi. Nie są to jednak zwykłe rury montowane do karoserii. Te akurat to produkt zaopatrzony w elektryczne rozkładanie.  Normalnie, podczas jazdy są schowane pod próg i chronią jego krawędź. Po otwarciu drzwi - rozkładają się i można ich używać jako stopień.

Ale to auto to nie tylko gadżety, to też solidne przygotowanie do terenowych przejazdów.

• Opony terenowe BFGoodrich All Terrain T/A KO2 lub Nokian Hakkapeliitta LT2 w imponującym rozmiarze 315/70 R17
• Felgi aluminiowe „ARCTIC TRUCKS” 17x10" (w zestawie klucz dynamometryczny, dedykowany do felg)
• Aluminiowe osłony podwozia
• Poszerzenia nadkoli niezbędne przy tak bardzo powiększonym felgami rozsta
• osłonę główki mostu
• dodatkowe oświetlenie ledowe znanej marki LAZER, o dużej mocy, zamocowane w atrapie chłodnicy
• Zderzak tylny ARB z mocowaniem haka w "kwadrat"
• Wyciągarkę renomowanej firmy WARN
• Snorkel SAFARI
• zawieszenie ARB – OLD MAN EMU.

Dodatkowo pod zderzakiem założono osłonę w postaci orurowania. Dlaczego nie stalowy? Niestety obecne przepisy na to nie pozwalają. O przepisach o tym mówiących mówi artykuł publikowany na naszych stronach. Orurowanie firmy STEELER posiada homologacje.

Auto z fabryki wyjechało jako białe. Jednak o wiele ciekawiej wygląda z kolorem stylizowanym na militarną zieleń. Zostało w tym celu oklejone folią. Czy warto dokonywać takiego zabiegu? W przypadku nowego samochodu na pewno tak. Folia zabezpiecza przed zarysowaniami o jakie przy wyjeździe przez terenowe przeszkody na łowisko nie trudno. Przede wszystkim jednak nadaje autu oryginalny wygląd. Dodatkowo skrzynia ładunkowa i elementy takie jak orurowanie i progi zostały pomalowane bardzo odporną na ścieranie powłoką Line-X. STEELER tą powłoką pokrywa bardzo często więcej elementów, takich jak zderzaki, grill, nadkola...

  

 

PODSUMOWANIE

Czy warto zainteresować się Hiluxem w wersji Arctic Truck? Jest to kosztowny sposób na offroadowe przygotowanie auta  ale jeśli nie jest to dla Was problem, to bardzo ciekawa propozycja. Całość przeróbek jest bardzo przemyślana. Powiększanie kół np. powoduje błąd we wskazaniach prędkościomierza ale STEELER oferuje moduł korygujący ten problem. Poza tym pomimo ingerencji w nadkola (celem założenia większych opon są wycinane) mamy nadal gwarancję Toyoty na karoserię.

 

GALERIA ZDJĘĆ