5 rzeczy, które warto wiedzieć o nowym Yarisie Cross
Miejski crossover Toyoty czerpie wszystko co najlepsze zarówno z Samochodu Roku 2021, czyli Yarisa hatchback, jak i z doświadczenia Toyoty w budowie SUV-ów, sięgającego 1994 roku i premiery RAV4. Oto, co warto wiedzieć o Yarisie Cross.
Tempo, z jakim Toyota poszerza swoją gamę SUV-ów, naprawdę robi wrażenie. Najświeższą nowością, która już trafiła do salonów, jest Yaris Cross. W przyszłym roku dołączy Aygo X, Corolla Cross i elektryczny D-SUV Toyota bZ4X. Razem z Highlanderem oraz dobrze znanymi C-HR i RAV4 otrzymamy kompletną gamę 7 SUV-ów ze wszystkich segmentów.
Konkurencja w segmencie B-SUV jest naprawdę spora, ale wejście do niego Toyoty zmieni reguły gry. Na to, że Yaris Cross namiesza wśród miejskich crossoverów, wskazują nie tylko wyróżniki tego modelu, ale też bardzo silna pozycja Toyoty na polskim rynku.
Najoszczędniejszy SUV w gamie Toyoty
Mówisz hybryda, myślisz Toyota. Japońska marka pracuje nad technologią hybrydową od początku lat 90., a teraz w jej modelach pracują napędy hybrydowe czwartej generacji. W przypadku Yarisa Cross głównym napędem, wybieranym przez większość kupujących, jest układ hybrydowy z silnikiem 1.5 o mocy 116 KM. 1,5-litrowy silnik z linii Hybrid Dynamic Force jest produkowany w Polsce i sparowany również z pochodzącą ze Śląska przekładnią hybrydową, z którą zintegrowano dwa silniki elektryczne MG1 i MG2. Silnik MG1 służy głównie jako generator, a MG2 wspólnie (lub na zmianę) z motorem spalinowym napędza samochód.
Do magazynowania energii odzyskiwanej podczas hamowania oraz do zasilania MG2 służy bateria litowo-jonowa o natężeniu 177,6 V, która jest w stanie zgromadzić dwukrotnie więcej energii podczas hamowania i dostarczyć o 50 procent więcej mocy podczas przyspieszania niż bateria z Yarisa Hybrid poprzedniej generacji.
Układ hybrydowy czwartej generacji został tak zaprogramowany, żeby jak najdłużej pracował wyłącznie na silniku elektrycznym. W efekcie wyposażone w niego auta Toyoty pokonują w mieście 60-70% czasu jazdy w bezemisyjnym trybie elektrycznym. Dzięki temu w przeciwieństwie do zwykłych samochodów spalinowych, hybrydy palą mniej w mieście niż poza nim. Średnie spalanie hybrydowego Yarisa Cross FWD o mocy 116 KM wynosi od 4,4–5,0 l/100 km (w zależności od wersji wyposażenia).
Jedyny B-SUV z napędem na cztery koła
Yaris Cross wszedł do segmentu subkompaktowych SUV-ów z asem w rękawie – napędem na wszystkie koła. Nie jest to jednak klasyczna konstrukcja z wałem napędowym, lecz znany z RAV4 i Highlandera napęd AWD-i, który rozbudowuje układ hybrydowy napędzający przednią oś o dodatkowy niezależny silnik elektryczny przy tylnej osi. Silnik ten jest automatycznie dołączany przez komputer, gdy samochód musi się zmierzyć ze śliską nawierzchnią lub nierównym terenem. AWD-i nie tylko zapewnia lepszą przyczepność i stabilność podczas przyspieszania i jazdy w zakrętach, ale także ułatwia przedarcie się przez wyboje i koleiny poza asfaltem. Balans między napędzaniem kół przednich i tylnych jest dostosowywany automatycznie w proporcjach od 100:0 do 40:60 w zależności od warunków.
Ogromną zaletą AWD-i jest utrzymanie niskiego zużycia paliwa, typowego dla napędu hybrydowego czwartej generacji. Yaris Cross Hybrid AWD-i spala średnio od 4,7 l/100 km i emituje od 106 g/km CO2. To tylko odrobinę więcej niż wersja FWD.
Skuteczność napędu AWD-i zwiększa możliwość ustawienia trybów jazdy Trail i Snow. Pierwszy z nich działa, gdy na nierównej drodze jedno z kół straci przyczepność – wówczas system automatycznie je zahamuje i przekaże moment obrotowy na te koła, które mają przyczepność. Tryb Snow ogranicza reakcję pedału gazu, by zwiększyć bezpieczeństwo ruszania i przyspieszania na śniegu i lodzie. Jazdę poza asfaltem ułatwiają także Trail Mode oraz system wspomagający zjazd ze wzniesienia. Lepsze właściwości jezdne Yaris Cross AWD-i zyskuje także dzięki zawieszeniu wielowahaczowemu.
Nowy standard bezpieczeństwa
Producenci samochodów zwykle wkładają najnowsze rozwiązania do najdroższych aut, a potem powoli wprowadzają je do kolejnych, coraz tańszych modeli. Dla Toyoty każdy nowy model bez względu na wielkość i cenę może być okazją do wprowadzenia na rynek jakiejś innowacji. W przypadku Yarisa Cross i nieco wcześniejszej premiery Yarisa hatchback Toyota postawiła na najnowsze rozwiązania bezpieczeństwa, w tym nową wersję zestawu systemów bezpieczeństwa czynnego Toyota Safety Sense 2.5. W efekcie otrzymujemy samochody, z którymi pod względem bezpieczeństwa trudno konkurować w segmencie B.
Yaris poprzedniej generacji oferował trzy systemy Toyota Safety Sense – układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS) z hamowaniem awaryjnym, pomagający zapobiec kolizji z poprzedzającym samochodem, układ ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu (LDA), który sygnalizował przekroczenie linii bez włączonego kierunkowskazu, oraz automatyczne światła drogowe (AHB), przełączające długie światła na mijania, kiedy kamera wykryła przed samochodem inny pojazd. Były to systemy pierwszej generacji, oparte na kamerze i starszej technologii laserowej o mniejszym zasięgu.
Yaris Cross, podobnie jak nowy Yaris, otrzymały rozbudowany zestaw Toyota Safety Sense generacji 2.5, wykorzystujący kamerę i czujnik radarowy o znacznie większym zasięgu i czułości. Dzięki temu systemy bezpieczeństwa mają więcej funkcji i reagują szybciej, w pełnym zakresie prędkości auta. Na nowy zestaw składają się układ wczesnego reagowania w razie ryzyka zderzenia (PCS) z systemem wykrywania pieszych w dzień i w nocy oraz rowerzystów w dzień, układ zapobiegania kolizjom na skrzyżowaniach czy wspomaganie kierownicy w razie ryzyka zderzenia, które pomaga wyminąć przeszkodę na poboczu możliwie jak najmniej wyjeżdżając na przeciwległy pas lub w granicach pasa ruchu, po którym jedziemy. To zmniejsza ryzyko zderzenia czołowego w nagłej sytuacji.
TSS 2.5 zawiera także inteligentny tempomat adaptacyjny, który dostosowuje prędkość do poprzedzającego samochodu, a także za zgodą kierowcy – do ograniczeń prędkości na znakach, asystenta utrzymywania pasa ruchu (LTA) i system ostrzegania o niezamierzonej zmianie pasa ruchu (LDA), system rozpoznawania znaków drogowych (RSA) oraz automatyczne światła drogowe (AHB) lub opcjonalnie adaptacyjne światła drogowe (AHS) z reflektorami Full LED, które umożliwiają kształtowanie wiązki światła w taki sposób, by omijała ona inne pojazdy, jednocześnie mocno oświetlając pozostałą przestrzeń przed samochodem, w tym pobocza.
Półautonomiczne parkowanie
Toyota Teammate Advanced Park to kolejny dowód na to, że Toyota nie zwleka z wprowadzaniem najnowszych technologii do popularnych samochodów. System ten zadebiutował w Toyocie Mirai drugiej generacji, a Yaris Cross jest drugim modelem, do którego trafił.
Jest to półautonomiczny system parkowania, który przejmuje kontrolę nad kierownicą, gazem i hamulcem podczas cofania, parkowania równoległego oraz wyjeżdżania z równoległych miejsc parkingowych. System zapamiętuje najczęściej używane miejsca postojowe, które rozpoznaje niezależnie od tego, z której strony do nich podjedziemy.
Advanced Park wykorzystuje kamerę 360 stopni i system detekcji przeszkód podczas manewrów (ICS), czyli tzw. inteligentne czujniki parkowania. Skanuje nimi otoczenie, rozpoznając linie narysowane na asfalcie oraz inne zaparkowane pojazdy czy przeszkody. Dzięki połączeniu kamery z czujnikami system działa zarówno w dzień, jak i w nocy. Inżynierowie Toyoty zadbali o to, by proces automatycznego parkowania był płynny i naturalny w odczuciach kierowcy.
Nagłośnienie JBL i nowe multimedia
Sporo nowego dzieje się w Yarisie Cross również w działce multimediów. W niższych wersjach wyposażenia jest dobrze znany system Toyota Touch® 2 z kolorowym ekranem dotykowym o przekątnej 7 lub 8 cali oraz przewodowo łączonymi z telefonem interfejsami Apple CarPlay® i Android Auto™. Ale w dwóch najwyższych wersjach oraz w pakiecie Tech pojawia się nowy system Toyota Smart Connect® z kolorowym ekranem HD 9 cali z Apple CarPlay® i Android Auto™ łączonymi bezprzewodowo.
Toyota Smart Connect działa szybciej, bardziej intuicyjnie i ma więcej funkcji oraz nowy przejrzysty interfejs HMI (Human Machine Interface). Ekran dotykowy w rozdzielczości HD jest bardziej czytelny przy niekorzystnym oświetleniu. Ale najważniejszą nowością jest stały dostęp do internetu przez wbudowaną w samochód kartę SIM, który otwiera nowe możliwości, jeśli chodzi o aplikacje i usługi internetowe. Nowa nawigacja Connected oparta na technologii chmury korzysta z map online i na bieżąco przekazuje informacje o zdarzeniach na drodze, w tym fotoradarach. Nowy system pozwala także właścicielom zdalnie kontrolować część funkcji auta przez aplikację na telefon MyT, w tym otwieranie i zamykanie drzwi, uruchamianie klimatyzacji czy włączenie świateł awaryjnych, by znaleźć auto na parkingu.
Karta SIM w samochodzie umożliwia regularną aktualizację tych systemów i rozbudowywanie ich o nowe funkcje. Przesył danych przez pierwsze cztery lata jest w cenie auta. Potem właściciel może sam opłacać abonament internetowy lub zrezygnować z usług opartych na karcie SIM samochodu.